W sumie potrzeba było tylko 2 dni żeby się polubili, teraz cały czas mały łazi za Sabą i ja podgryza.
Zaczyna załatwiać się na powietrzu

co jednak wymaga naszej nieustannej czujności.
No i nie trzeba wstawać w nocy 5 razy

Zapoznał się już ze szczoteczką do zębów, na razie bez większej przyjaźni

no i przybrał w ciągu tygodnia ponad kilogram
