Hej. Dziekujemy za powitanie. Jestesmy z Legionowa/k W-wy, a nad zdjeciem pracujemy, ale mamy male techniczne problemy, ale damy rade. Chcialabym poprosic was o rade, bo bylismy na molosach w niedziele i dostalismy bardzo dobra bo nasz misiek na przywitanie lekko sploszyl sie przed sedzia. I potem owszem dal sie podotykac, lecz pan sedzia stwierdzil, ze za wyglad dostalby doskonala, ale jak to okreslil wymaga socjalizacji. Mial troche racji, bo miszkamy w domku i Marat nie ma kontaktu z innymi ludzmi. Troche przegapilismy wycieczki do miasta jak byl maly, ale zastanawiam sie co teraz moglibysmy zrobic zeby go troche osmielic. Pozatym z kobitkami nie ma problemu, badziej nie lubi facetow......moze cos poradzicie? Pozdrawiamy
