przez saba&mlis » 2016-04-15, 20:43
Witaj!
Pięknego miałeś psa.. przypomina mi mojego Bona(*)
Ja w ciągu ostatnich lat pożegnałam dwa berneńczyki, ale to mnie nie zniechęciło do przygarnięcia następnych(tak się składa że wszystkie moje psiaki są z odzysku).
Jak odszedł mój pierwszy berneńczyk Bono, nie mogłam sobie poradzić z pustką w domu...
Czytając w necie o berneńczykach trafiłam na to forum, gdzie do adopcji była 5,5 letnia Sabina, zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia i tak jest z nami do dziś, wczoraj skończyła 11 lat!.
Pół roku później wzięliśmy 9,5 Jareta był z nami tylko rok, ale cieszyliśmy się każdym dniem z nim spędzonym.
Dwa lata temu trafił do nas kolejny, też raczej starszy pies Figor (teraz pewnie ma ok 9).
Wiem że niezależnie jak długo nasze psiaki są z nami, to zawsze odchodzą za wcześnie i zawsze są najbardziej kochane, ale też zawsze znajdzie się w sercu miejsce dla następnego przyjaciela.