Cześć Wszystkim!
Może najpierw życzenia noworoczne
Wszystkiego Najlepszego i Zdrowia dla Was i Waszych Psiaków!!!
Od kilku dni mamy w rodzinie drugą córeczkę - prawie 5 letnią Fionkę (pierwsza to trikolorka - taki kot berneński - w podobnym wieku).
Fionka jest berneńczykiem po przejściach ale jest najcudowniejsza i najukochańsza na świecie!
Do tego przerażająco grzeczna, niezwykle wrażliwa i też niestety bardzo bojaźliwa.
Jesteśmy i pewnie jeszcze długo będziemy na etapie poznawania Fionki, rasy i wszystkich ważnych spraw związanych z opieką nad berneńczykiem. Na razie wszędzie za nami chodzi jak cień, każe się cały czas przytulać i pieścić. Na spacerach chodzi przy nodze jakby nic całe życie innego nie robiła. Robi wrażenie jakby cały czas była w pracy i czekała na zadania... Dostaje codziennie dużo miłości i spokoju, na tą chwilę głównie pracujemy nad wzmocnieniem jej psyche...
Pozdrowienia dla Was Wszystkich!
Krzysztof