Są bardzo podobni a jak patrzyłam na zdjęcie Julka i Lali to dwie krople wody - oczka nosek...
Jak byłam w hodowli to ujął mnie Bart ( oczywiście zaraz po naszej królowej) - był ,,tłuściutki" i wielgachny - szczerze to szkoda ,że tak mało jest jego zdjęć u Julka i takie niewyraźne...
Karolcia mów co chcesz ale szczęściary z nas:)

,że mamy takie słodkości.
A u Julka najbardziej podobają mi się zdjęcia z obrony...
A wiesz co tak już parę dni się bije z myślą - napisałaś ,że Karacikowi musiałaś obciąć sierść na łapkach - to znaczy ,że on ma już długaśną???
Bo Lali sierść sie bardzo zmieniła ale długa to ona niestety nie jest jeszcze;/
Mam bzika na punkcie długiej sierści i wielkich psiaków...
(aha Karolcia nie mam skypa.)