Przedstawmy się zatem

[dorciaj]

Piękny niedźwiadek

Zakładaj galerie (w galerii psiaków) i chwal się nim jak najczęściej.

[Leszczyna]

Ale słodki cukiereczek

[Anna Rozalska]

Ciotka Lamia wita wita serdecznie naszego siostrzeńca.

[slabczynska]

Muszę Vigusiowi opowiedzieć o całej ogromnej rodzinie, jaką tu spotykamy
Pozdrawiamy wszystkich - ciocie i wujków

[kerovynn]

Witamy serdecznie i prosimy o więcej zdjęć tej przesłodkiej kluseczki

[slabczynska]

Obiecuje więcej zdjęć - niech tylko przestanie padać, bo mimo, że Vigo w ogrodzie mógly spędzić cały dzień, to ciągły deszcz studzi nawet jego zapał

jak sie nauczę, to pójdę za radą Pani Fito i założę galerię Vigolca

[dorciaj]

Wchodzisz w "Galerię psiaków" viewforum.php?f=28 i zakładasz nowy wątek, a w nim wklejasz masę zdjęć i galeria założona

Mam nadzieję, że reszta małych Aninbernusów też dołączy do forum - no i liczę, że na wystawach się spotykać będziemy

[Ziolo11]

Ale piękny maluch - cudownie umaszczony - niech się zdrowo chowa.

[slabczynska]

Dzieki za dobre słowa
Vigo podobnie jak wszelkie maluchy psie czy ludzkie je spi i wydala Był juz na pierwszej w nowej rodzinie wizycie u Weta, kolejne odrobaczanie i za tydzień szczepienie, bardzo był dzielny

[Anuta]

Jak przystało na mężczyznę
Mizianki od Aninbernusa.

[dzamajka]

jest piękny cudeńko .pozdrawiamy

[ramzes]

TAKI MALUTKI HEHE ŚLICZNY

[Caro]

Slicznosc Ach ten pysio!

[slabczynska]

Musze powiedzieć, że już nie taki mały , nie było mnie w domu 3 dni i jakiś większy , zdjęcia zrobimy, to pokażemy jak rośniemy

[Anuta]

3 dni dla "małego" Bernusia to bardzo dużo. Nie dziwota, że pańcia nie mogła poznac kawalera. A jak chłopaszek przywitał pańcie, wylizał tylko buzię, czy i szyję też?

[slabczynska]

OJ w chwili zapomnienia pańci to Vigo całuje w co wystaje buzia, szyja, a potem od razu coś do gryzienia

[Anuta]

No to niezły z niego "całusnik"

[slabczynska]

Nie było mnie kilka dni na forum, ale nie próżnowałam, w Galerii psiaków udało mi się zamieścić nowe zdjęcia Vigo, zwanego w domu Vigorkiem, Vigolcem czy Bigosem , ale nie obraża sie na to ostatnie...
Ale najzabawniejsze jest to, że co bym nie robiła przy nim, to i tak jego Panem będzie mąż i kropka

[Anuta]

Nie dziwią mnie męskie ciągotki Vigo. U nas też to mąż był jego idolem (ze wzajemnościa). Tak więc 2:2 w żeńsko-męskim teamie .
Vigo cudny i z suczką nie da się pomylić