


Karna/Luna napisał(a):witamy serdecznie na forumżyczymy samych dobrych chwil ze swoją Dianą
myślę, że dobrze zrobiłaś, że ją zabraliście z takiego miejsca i stworzyliście prawdziwy kochający dom
BlackSpark napisał(a):Tylko nie - Diana -nie nie ;D
DINA :) moja kochana :)
dorciaj napisał(a):My patrzymy na to troszkę z innej strony- Pseudohodowca funkcjonuje na zasadzie "jest popyt = jest podaż" - czyli to, że Ty kupiłaś Dinę niejako zachęca go do powoływania na świat kolejnych szczeniaków ... i znów kolejna psinka tak jak Twoja będzie siedziała gdzieś w kojcu, wypuszczana raz dziennie
.
Pseudohodowle to bardzo złożony problem - osoba, która się z nimi spotkała, tak jak Ty, tylko podczas zakupu szczeniaka - nie do końca zdaje sobie z tego sprawę.
allam napisał(a): A wiedzę tę można zdobyć tylko od zapaleńców r=r - tylko żeby się tą wiedzą dzielić trzeba mieć z kim.
dorciaj napisał(a):Alla - a ja doskonale o tym wiemi z takiego samego założenia wychodzę
- nie widać tego w moich postach ?
kerovynn napisał(a):Gdybym miała kupować następnego psa to na pewno nie szukałabym świadomie i celowo w pseudohodowlach, żeby bydlakom interesu nie nakręcać. Ale gdybym przypadkowo trafiła na jakąś taką właśnie bidę - zaniedbaną, niekochaną, w zamknięciu to pewnie próbowałabym ją stamtąd wydobyć. I pewnie niejeden z forumków, broniących zasady r=r tez by pękł. Bo teorie to jedno, a bliskie spotkanie ze szczonkiem patrzącym na nas jak na ostatnią deskę ratunku to już zupełnie co innego.
ewazoltowska napisał(a):TAK bo jeżeli nie mamy parcia na wystawy to wybieramy SERCEM a rozum....zostaje gdzieś daleko.
BlackSpark napisał(a):Fajnie, że "'dobrze mi tak" ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości