Witam!:)

przez **Agnieszka** » 2011-06-24, 18:05

parvati71 napisał(a):Niby dlaczego ręce opadają? To nie była z mojej strony decyzja z dnia na dzień, o zakupie psa myślałam już dużo wcześniej. Wiem że psy były przebadane, i dużo czytałam o chorobach tej rasy. Koleżanka też ma pieska, Pinczerka miniaturowego i on również nie ma rodowodu z powodu wady w umaszczeniu (jest cały czarny a na ogonku ma białą plamkę). Mój pies nie musi mieć rodowodu, nie kupuję go tylko dlatego żeby mieć papierek że mój pies jest rasowy, dla mnie ważniejsze są inne wartości. I powtarzam jeszcze raz wiem że pieski są zdrowe, rodzice jak i młode.

Dlaczego?Pomyśl...a zrozumiesz. Mnie dopiero kilka lat hodowli nauczyło podejścia dla psiaków.Wcześniej myslałam , że wiem wszystko , że to takie proste!!!!Po kilku latach dopiero zrozumiałam sens hodowli i prawdziwe jej IMIĘ!!!Podejrzewam , że i tak nie zrozumiesz co mam na myśli!!! Na to potrzeba czasu .Dlatego warto skorzystać z rad doświadczonych ,kochających psy ludzi!

przez **agatka_zagatka** » 2011-06-24, 18:17

Witam,
Rozumiem Twoje podejście, bo do niedawna sama nie widziałam nic złego w zakupie psa bez rodowodu po rodowodowych rodzicach. Nie orientowałam się w sprawach "papierów" i nie były mi one do szczęścia potrzebne. Na szczęście mój chłopak mnie przekonał, że nie ma co kupować "podróbki" z której nie wiadomo co wyrośnie, a skoro ma być berneńczyk to niech ma rodowód. On też znalazł to forum i kazał mi się tu dokształcić ;-)

A w kwestii finansowej to mojego berneńczyka z rodowodem kupiłam o "całe" 250 zł drożej niż oferowane w sąsiedztwie psy bez papierów. A jak teraz masz problem z zebraniem takiej sumy, to potem możesz mieć problem z utrzymaniem psa, nawet tego zdrowego.
A bez papierów i bez problemów finansowych polecam małe kundelki, też są fajne :-)

Pozdrawiam!

przez **BlackSpark** » 2011-06-26, 11:05

parvati71 Witam Cie serdecznie :)
Popieram wypowiedź od - Wuj Adolf .
Teraz kilka słów ode mnie.
Jestem właścicielką Diny – rasowy BPP – dla mnie rasowy, dla wielu z tego forum nie, ponieważ nie ma rodowodu. Moja psina jest psem kompaktowym, wiec to tez wielu może się nie podobać, ale nie obchodzi mnie to, bo dla mnie to moja rasowa miłość, wymarzony Bern i jest piękna i kochana.
Zapraszam Cie do przeczytania postu - Witamy z Diną - tam dowiesz sie z jakich warunków zabrałam Dine - tego całkowicie nie popieram, ponieważ prawdopodobnie mama Diny ma znowu szczeniaki... owszem jest to pseudochodowla, ale większość miejsc nazywanych tu pseudochodowlami, to sa czyste zadbane miejsca i kochane przez ludzi psy. Temat rzeka, a i tak nic moje pisanie nie da, bo tutejsi wiedzą lepiej.
Nie przejmuj się tym, mnie tez nie zbyt miło przywitali na tym forum, ale cóż zrobić, są na tym forum jednak osoby, które wiem, że złego słowa ci nie powiedzą, bo wobec mnie też były bardzo mile.
Gratuluje Ci pieska, dbaj o niego i kochaj, bo to najważniejsze, a nie papierek. Papierka nie pokochasz, tylko swojego „niedźwiadka”.
Nie myśl, że twój pies ponieważ nie ma papierka, będzie chorował, bo to nie jest prawda, czy ma rodowód czy nie i tak może zachorować, a twojemu psiurowi życzę samego zdrówka.
Czekam na zdjęcia Twojego pupila i opowiadań na jego temat :)
Pozdrawiam razem z moimi dwoma suczkami Diną i Luną :)
Powodzenia!

przez **parvati71** » 2011-06-26, 12:17

Dziękuję za słowa poparcia Wuju Adolfie oraz BlackSpark! Psiak jest już u mnie, postaram się wieczorkiem wstawić zdjęcia:) Dokładnie masz rację BlackSpark, z papierkiem czy nie i tak będę go kochać i o niego dbać bo na to zasługuje w 100 procentach. Dla mnie również Atos, bo tak się wabi jest rasowy choć nie ma rodowodu. Jedno mnie tylko zastanawia, niektórzy mówią żeby kupić pieska z rodowodem ale z wadą np, w umaszczeniu. Dla mnie to jest nie zrozumiałe, ponieważ sprzedając takiego pieska sprzedajemy "inwalidę" z rodowodem i to jest dopuszczalne, a sprzedawanie psiaka bez wad i rodowodu nie jest dopuszczalne....

przez **BlackSpark** » 2011-06-26, 12:24

Olu, jeśli chodzi o te defekty w umaszczeniu, to też tego nie potrafię zrozumieć, skoro jest to taka super hodowla, idealne berny to skąd sie biorą takie "odmieńce"... i oczywiście sprzedawane taniej, jako te gorsze... dziwne podejście do psów, jak do uszkodzonych przedmiotów.
Tak samo jeśli chodzi o choroby tej pięknej rasy, podtrzymywane w hodowlach - tataj odnieniesie również do wypowiedzi - Wuj Adolf.
Ja wiem, zdaję sobie sprawe z tego, że jest pewien WZÓR rasy, ale jakim prawem mi ktoś powie że moja Dina czy Twój Atos to psy nie rasowe, skoro umaszczenie mają idealne.
No to w takim razie czekam na foty Atoska :)

przez **Kamil** » 2011-06-26, 13:20

BlackSpark napisał(a):Ja wiem, zdaję sobie sprawe z tego, że jest pewien WZÓR rasy, ale jakim prawem mi ktoś powie że moja Dina czy Twój Atos to psy nie rasowe, skoro umaszczenie mają idealne.

Nie są rasowe, bo nie posiadają rodowodu. Pies rasowy to tylko i wyłącznie taki, który posiada udokumentowane pochodzenie.
Patrząc na Twój avatar, Twoja suczka nie posiada wzorcowego umaszczenia i prawdopodobnie zostałaby sprzedana właśnie jako ''pet'' niewystawowy <tak>

przez **BlackSpark** » 2011-06-26, 13:25

i z tym sie nie zgadzam... mam i tak swoje zdanie.
...ale niech będzie, mój pies jest skrzywdzony, bo nie ma rodowodu i jest tym gorszym, uszkodzonym przedmiotem ;]

Trafiłam po prostu na złe forum. Mój błąd.

;/

przez **parvati71** » 2011-06-26, 13:38

Ja również się nie zgadzam Kasiu. Nawet rasowe mają więcej lub mniej któregoś koloru czy to strzałki czy krzyża itd. Dla mnie i Kasi, jak widać są rasowe i takimi zostaną:]

przez **parvati71** » 2011-06-26, 13:49

Zapraszam Cie do przeczytania postu - Witamy z Diną - tam dowiesz sie z jakich warunków zabrałam Dine

Czytałam już Twój post wcześniej. Bardzo dobrze że ją zabrałaś. Teraz widać że jest szczęśliwym pieskiem i napewno oczkiem w głowie swojej Pani:) Niektórzy pisali że nie powinnaś za nią płacić. To w takim razie co miałaś zrobić? Zabrać ją od tak sobie, za darmo?

przez **BlackSpark** » 2011-06-26, 13:51

parvati71 napisał(a):Ja również się nie zgadzam Kasiu. Nawet rasowe mają więcej lub mniej któregoś koloru czy to strzałki czy krzyża itd. Dla mnie i Kasi, jak widać są rasowe i takimi zostaną:]

Dokładnie :)

przez **BlackSpark** » 2011-06-26, 13:53

parvati71 napisał(a):Niektórzy pisali że nie powinnaś za nią płacić. To w takim razie co miałaś zrobić? Zabrać ją od tak sobie, za darmo?

Powinnam ją porwać :) albo zostawić, niech się męczy, przecież to i tak pies bez rodowodu, co komu po nim...

przez **parvati71** » 2011-06-26, 13:54

Nasze pieski wcale nie są gorsze!!! Ja też myślałam że trafiłam na złe forum, kiedy niektórzy zaczęli robić mi dość uszczypliwe uwagi, i z tego powodu jest mi trochę przykro.

przez **Mocca** » 2011-06-26, 13:57

Witaj, życzę Ci wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia dla Twojego psiaka. Pomiziaj je ode mnie bo na to w 100% zasługuje. Powodzenia <papa>

przez **parvati71** » 2011-06-26, 14:05

Dziękuję za życzonka:) Z mizianiem nie będzie problemu bo to jest mały przytulas, do wszystkich się przylepia :D

przez **Apcik** » 2011-06-26, 15:05

przepraszam, że się wtrącę...
ale gdzie tu kto napisał, że Wasze psy są gorsze bo nie mają 'papierka' :?:

każdy pies zasługuję na pełna michę, ręcę do miziania i kochany domek, obojętne czy jest to champion, pies z 'papierkiem', pies w typie czy kundelek wszytskie czuja i chcą byc kochane... ;-)

a sugerowanie forumowiczom, że wasze psy są gorsze bo nie sa rodowodowe jest trochę nie wpożądku...

BlackSpark napisał(a):Powinnam ją porwać :) albo zostawić, niech się męczy, przecież to i tak pies bez rodowodu, co komu po nim...

chyba mam przewidzenia :shock:

mam nadziję, że to tylko nieprzemyślana złośliwość...

BlackSpark napisał(a):...ale niech będzie, mój pies jest skrzywdzony, bo nie ma rodowodu i jest tym gorszym, uszkodzonym przedmiotem ;]

.... no comment

popatrzcie ile psich bid (i to w 90 % psy bez papierka) wyratowali forumowicze, ile ich wyleczyli, znaleźli nowe domy, ilu z nich oprócz psów rodowodowych ma kundelki. Nasze reakcje wynikają z trudów jakie włóżyli forumowicze w pomoc psiakom a także w wielu przypadkach z bezsilności w stosunków do pseudohodowli i psiej krzywdy...

wszyscy tu dążą do tego aby zakup psiaka był jak najbardziej przemyślany i odpowiedzialny :!:

nikt nie da gwarancji, że piesek z super hodowli nie zachoruje, tak samo jak nikt nie zagwarantuje że zakupiony komputer z najlepszej firmy produkującej komputery o najlepszej renomie nigdy sie nie popsuję! chodzi o minimalizowanie ryzyka.

komentować 'bubli' i 'psich inwalidów' w hodowlach nie będę, mam nadzieję, że to było napisane pod wplywem emocji...

zachęcam do pozostania na forum, jest to naprawdę ogromna skarbnica wiedzy o żywieniu, wychowaniu czy pielęgnacji z której warto czerpać wiedzę jeśłi chcemy aby nasze psiaki były takie jakie sobie wymarzyliśmy ;-)

a teraz witam serdecznie :->

dużo zdrówka dla Twojego psiaka :!:

przez **BlackSpark** » 2011-06-26, 17:19

Czasami trzeba umieć rozróżnić szczere słowa od ironii i sarkazmu.

Ja moje dwa psy kocham ponad wszystko, mojego mieszańca jak i tego rasowego tak samo.

Apcik napisał(a):popatrzcie ile psich bid (i to w 90 % psy bez papierka) wyratowali forumowicze, ile ich wyleczyli, znaleźli nowe domy, ilu z nich oprócz psów rodowodowych ma kundelki. Nasze reakcje wynikają z trudów jakie włożyli forumowicze w pomoc psiakom a także w wielu przypadkach z bezsilności w stosunków do pseudohodowli i psiej krzywdy...

Z pseudohodowlami sie nie wygra, ale trzeba wiedzieć, że nie każda hodowla w której sie sprzedaje szczeniaki bez rodowodu jest zła, zaniedbuje psy itp itd.

My nie krzywdzimy psa tym, że kupujemy go i zapewniamy mu dom, opiekę i dajemy mu nasza miłość.
Jestem ogromną miłośniczką psów i rozumiem zdenerwowanie tym, że są źle traktowane, wyrzucane, schroniska są pełne itd. ale ludzie są nieodpowiedzialni niestety.. ale nie można nazwać nieodpowiedzialnym człowieka który kupuje psa rasowego bez rodowodu, bo nie każdemu zależy na wystawach, czy rozmnażaniu go.

przez **Kamil** » 2011-06-26, 17:50

BlackSpark napisał(a):.. ale nie można nazwać nieodpowiedzialnym człowieka który kupuje psa rasowego bez rodowodu

Nie ma psa rasowego bez rodowodu <tak>

BlackSpark napisał(a): bo nie każdemu zależy na wystawach, czy rozmnażaniu go.

To się kupuje psa niewystawowego, np z łatką na karku, albo zbyt szeroką strzałką, taką, jaką posiada Twoja suczka, który kosztuje tyle samo, co pies bez rodowodu - ale nadal jest rasowym psem, ponieważ posiada udokumentowane pochodzenie. Poza tym rodowód nie zobowiązuje do wystawiania psa na wystawach, a tym bardziej do jego rozmnażania.
Jaką masz pewność, że dziadkiem Twego psa nie jest labrador czy owczarek niemiecki ? To, że jako szczeniaczek posiada brązowe skarpetki i strzałkę między oczami, nie znaczy, że wyrośnie z niego prawdziwy berneńczyk. A kupować kundelka za 800 zł to żaden interes. W schroniskach kundelków jest mnóstwo i czekają na nowe domy za free. Pomyślałaś co się stało z resztą szczeniaków, które urodziła matka Twego psa ? Co się z nimi stanie, jeśli się nie sprzedadzą? A jeśli się sprzedadzą, to mogą trafić w niepowołane ręce. No, chyba że podpisałaś ze sprzedającym umowę, w której zobowiązujesz się do nie rozmnażania psa.

Pozorna oszczędność
Marek Majewski

Coraz częściej powtarza się historia taka,
że niby rasowego ktoś kupił szczeniaka,
oszczędzając na cenie, bo pies bez metryki
i oszczędność odwrotne dawała wyniki,
bo pies chorował tak, że ta różnica w cenie
to nic, przy tym co trzeba wydać na leczenie.

Więc choć trudno się oprzeć, gdy z jakiegoś pudła
kilka szczenięcych mordek garnie się do świata
i choć trudno nie kupić takiego szczeniaka,
to nie kupujmy piesków z niepewnego źródła.

Bo nasz przyjaciel Adam obliczył niezbicie,
że w stosunku do tego ile z własnej woli
wydamy na naszego psa przez jego życie,
cena kupna szczeniaka nie gra żadnej roli.

A gdy nie mamy kasy – lepiej wziąć kundelka.
Bez kosztów. Za to miłość będzie równie wielka.

przez **BlackSpark** » 2011-06-26, 18:19

Kamil napisał(a):
BlackSpark napisał(a):.. ale nie można nazwać nieodpowiedzialnym człowieka który kupuje psa rasowego bez rodowodu

Kamil napisał(a):Nie ma psa rasowego bez rodowodu

Owszem, jest ;]

BlackSpark napisał(a): bo nie każdemu zależy na wystawach, czy rozmnażaniu go.

To się kupuje psa niewystawowego, np z łatką na karku, albo zbyt szeroką strzałką, taką, jaką posiada Twoja suczka, który kosztuje tyle samo, co pies bez rodowodu - ale nadal jest rasowym psem, ponieważ posiada udokumentowane pochodzenie. Poza tym rodowód nie zobowiązuje do wystawiania psa na wystawach, a tym bardziej do jego rozmnażania.
Jaką masz pewność, że dziadkiem Twego psa nie jest labrador czy owczarek niemiecki ? To, że jako szczeniaczek posiada brązowe skarpetki i strzałkę między oczami, nie znaczy, że wyrośnie z niego prawdziwy berneńczyk. A kupować kundelka za 800 zł to żaden interes. W schroniskach kundelków jest mnóstwo i czekają na nowe domy za free. Pomyślałaś co się stało z resztą szczeniaków, które urodziła matka Twego psa ? Co się z nimi stanie, jeśli się nie sprzedadzą? A jeśli się sprzedadzą, to mogą trafić w niepowołane ręce. No, chyba że podpisałaś ze sprzedającym umowę, w której zobowiązujesz się do nie rozmnażania psa.

Po raz... Znam psy wystawowe z łatkami na karku i nieco szerszymi strzałkami, a moja nie ma aż tak wielkiej.
Po dwa... Nie mam pewności, że dziadkiem, czy pradziadkiem czy inne pierdoły, nie jest lablador czy nawet york, po prostu w przypadku mojego psa wiem jak jest, bo rodzice psa oba miały rodowody, oczywiście wiem, że w tym momencie będzie najazd na to dlaczego mój pies nie ma skoro jego rodzice mają, ale nie chce mi sie juz na ten temat pisać. Zwłaszcza, że zawalamy dziewczynie post z przywitaniem.
No i przecież widze co wyrosło z mojego psa i jak dla mnie jest i będzie to rasowy berneńczyk, a inni mogą sobie myśleć co chcą.
Jeśli chodzi o to czy pomyślałam co sie stało z resztą szczeniaków, to przecież nie mam na to wpływu ;/
Wpływ miałam na zabranie stamtąd mojego psa i zapewnianie mu teraz tego co potrzebuje.
Nie rozumiem Ciebie, ani ty mnie.
I może skończmy to, bo to do niczego nie prowadzi, a nawet nie jest to odpowiednie miejsce - powitanie.