Strona 1 z 3

nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 09:17
przez Haidi
Witamy!

Od wczoraj jesteśmy właścicielami 2 miesięcznej Haidi z Majowego Skarbca! :love:
Wczorajsza 3-godzinna podróż z Łodzi do Krakowa trochę Małą zmęczyła, ale szczęśliwie dotarliśmy. Nowy dom chyba się jej podoba i już czuje się coraz pewniej - zaczyna psocić ;-) Od razu zaczęliśmy stosować matę czystości i po nocy mata była cała mokra z małym dodatkiem! :radocha2: :radocha2: Jako rodzice czujemy się bardzo dumni!!! Dziś co prawda mieliśmy pobudkę o 5 rano, ale myślę, ze z czasem Haidi dostroi się do naszego trybu życia. Dzis po śniadanku poszalała, zwiedziła taras, a teraz popiskując zasypia. Chyba tęskni za siostrami, mamą i babcią Gosią i dlatego tak popłakuje, ale mamy nadzieję, że szybko się u nas zaaklimatyzuje ;-)

Trzymajcie kciuki za naszą Trójkę ;-)
Ania, Łukasz, Haidi

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 10:21
przez marieanne
witajcie! :-)

czekamy na zdjęcia małej w nowym domku ;-)

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 10:28
przez meggy
Super niespodzianka witajcie <haha> na forum!

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 10:58
przez Juska
My też witamy i ślemy pozdrowienia od siostrzyczki Henrietty :-D :-D

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 11:12
przez baksak
Witamy majową siostrzyczkę! <hura>
Jak to miło, że tu trafiliście <tak>
Stanowczo żądamy, żebyście założyli galerię <tak> . Najlepiej zaraz <tak>
<haha> <haha> <haha>

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 11:14
przez Haidi
Dziękujemy za miłe powitanie :)) foteczki dołączymy mam nadzieję po południu.
Kluska dzisiaj 3 razy podlała nam dywan i teraz znowu spi - tym razem w kuchni ;-) A po obiedzie jedziemy po wszystkie potrzebne przybory i zabawki, no i nowe kapcie dla Łukasza, bo aktualne zostały zaanektowane :mrgreen:

Pozdrawiamy z mroźnego i zamglonego dziś Krakowa! <pies>
A-Ł-H

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 11:14
przez wiki
Witamy serdecznie :radocha2: :radocha2: :radocha2:

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 13:06
przez Elmo
Witamy serdecznie nową majową siostrzyczkę. <buzki>
No i oczywiście czekamy na fotki. ;)

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 14:09
przez gabana
Witam piękną majową siostrzyczę. <buzki>

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 14:52
przez Marta@Amon
Witamy może umówimy się na jakiś spacerek,też jesteśmy z Krakowa :-)tylko mamy chłopaka (12 miesięcy )Pozdrawiamy Marta z Cymkiem ;)

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 14:54
przez katty
Witam serdecznie na forum :-D

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 16:55
przez Ella
Witamy :-D

Spoiler:

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 17:10
przez Boyowa
Witamy kolejnego Skarba na forum :mrgreen: (ależ tu Majowo! <faja> )

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 18:37
przez aga.s
Witamy ,witamy Haidi i proszę ją od nas koniecznie wymiziać . (moje dziewczynki z wielką radością pracowały nad jej socjalizacją) :love2:

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 19:25
przez koralik
Witamy witamy i na fotki czekamy :-D

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 19:33
przez Haidi
Pierwsza mini sesja za nami :radocha: Chyba widać jaki z niej gagatek <rotfl>

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 19:46
przez Haidi
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 19:48
przez wiki
Łałłłłł jaka pięknota :love2: :love2: :love2: I kolorystyczne pasuje do wystroju wnętrz :radocha2: :radocha2: :radocha2: :radocha2: Radzę na razie zwinąć dywan :bugi: :bugi: :bugi:

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 19:52
przez Haidi
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: nasza Haidi :)

PostNapisane: 2012-11-17, 19:56
przez Haidi
wiki: dywan i tak jest do prania, a strasznie lubi na nim baraszkować, więc póki co czyścimy na bieżąco, jeśli coś się zdarzy, choć zdarza się rzadko - korzystamy z maty z dużym sukcesem :-) Wypierzemy jak juz zostanie zaznaczony i Haidi stwierdzi, ze nie warto go więcej podlewać ;-) Mam nadzieję, że niedługo do tego dojdzie :-D