Witamy serdecznie :)

Witajcie,
Szukałam wiadomości Berneńczykach...i tak trafiłam na to forum :). I myślę że trafiłam w dziesiątkę bo odkryłam tym samym istną kopalnię wiedzy o tej rasie
Ale na początek może się przedstawię. Mam na imię Monika i zdecydowanie należę do "zwierzozakręconych:
W moim życiu zawsze były obecne zwierzęta.Tak więc poza rodziną "dwunożną"
członkami rodziny są Gizmo (shih tzu), kot brytyjski liliowy o imieniu Marmaduke, i dwa koty rasy Ragdoll o imionach Niamh i Hubi :).
Może biorąc pod uwagę nasz zwierzyniec...nie wygląda na to..ale kocham molosy i psy dużych ras.
Miłość mojego życia odeszła trzy lata temu. To był Dogue de Bordeaux. Kochałam Almę jak własną córkę... Po jej odejściu za TM nie potrafiłam się przełamać i sprowadzić psa który miałby zająć jej miejsce. Dopiero teraz powoli...powoli...zaczynam dojrzewać.
Na pewno będę szukała wyjątkowej suni...i pewnie to potrwa
.
Liczę na Waszą pomoc.
Przepraszam ,piszę trochę bez ładu i składu,ale to chyba trema. :)
Pozdrawiam raz jeszcze wszystkich.
Monika
Szukałam wiadomości Berneńczykach...i tak trafiłam na to forum :). I myślę że trafiłam w dziesiątkę bo odkryłam tym samym istną kopalnię wiedzy o tej rasie

Ale na początek może się przedstawię. Mam na imię Monika i zdecydowanie należę do "zwierzozakręconych:

W moim życiu zawsze były obecne zwierzęta.Tak więc poza rodziną "dwunożną"

Może biorąc pod uwagę nasz zwierzyniec...nie wygląda na to..ale kocham molosy i psy dużych ras.
Miłość mojego życia odeszła trzy lata temu. To był Dogue de Bordeaux. Kochałam Almę jak własną córkę... Po jej odejściu za TM nie potrafiłam się przełamać i sprowadzić psa który miałby zająć jej miejsce. Dopiero teraz powoli...powoli...zaczynam dojrzewać.
Na pewno będę szukała wyjątkowej suni...i pewnie to potrwa

Liczę na Waszą pomoc.
Przepraszam ,piszę trochę bez ładu i składu,ale to chyba trema. :)
Pozdrawiam raz jeszcze wszystkich.
Monika