kabuswissy napisał(a):Witamy wszystkich bardzo cieplutko!! Mieszkamy w Irlandii, Kabu przyjechal tu rok temu.
Mam pytanie- chcemy podzielic sie naszymi przejsciami, Kabu jest bardzo chory, 3ci dzien na intensywnej terapii. Potrzebujemy natychmiastowej pomocy, najlepsi lekarze w Dublinie nie wiedza co to jest.. Zaloze watek o pierwszym objawow- krwawieniu z nosa.
Mieszkajać w Dublinie (zanim miałam Dzosza, posiadałam kundelka Craka) Crak zaczął bardzo chorowac...niestety musiałam zjechac do Polski i tu byl operowany. Rak zaatakowal najpierw łapkę a pozniej były przerzuty wszedzie po czym dostał zastrzyk....
Wiem po sobie ze w Dublinie nie ma wspaniałych wete...a jak są to chcą miliony....