Czesc !

Jeżeli dopiero dołączyliście do grona Użytkowników naszego Forum zapraszamy do krótkiej autoprezentacji.

Moderatorzy: saganka2, Barbel

Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-06, 22:02

Czesc wszystkim :)

Pare dni temu odebrałam mojego pierwszego pieska bernusia. Chciałabym sie Was od razu zapytac w jaki sposob i jak długo oduczaliscie pieska załatwiania sie w domu ? Moj sika co kilkanaście minut , jak widze ze sika to mowie NIE i wynosze go na dwór. Z tym ze na dworze juz nic nie robi bo zrobił w mieszkaniu ... Dodatkowo cały czas chodzi po mieszkaniu i popiskuje, nie wiem czy mam reagować za kazdym razem czy nie ..?
Każda rada jest cenna ;)
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56

Re: Czesc !

Postprzez Barbel » 2015-09-07, 08:17

Wynosic po jedzeniu, po spaniu, po zabawie (czyli oczy dookoła głowy, myślenie za psa) - chwalić za sikanie na trawie. Jak już zaczeła sikac - to jest "po ptokach" - za późno reagujesz. Na podłoge dobrze jest dac podkład higieniczny ( na poczatku z kropelka moczu) - bedzie wiedziała, gdzie sie siusia. Nocą - legowisko przy twoim łóżku, najlepiej z ograniczoną powierzchnią - zaden pies , nawet szczon nie nasika tam, gdzie spi - obudzi cię jak się będzie wiercic.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-07, 13:21

Problem w tym, że on sika co 5-10 minut więc praktycznie cały czas musiałabym z nim być na dworze. Co chwile pije i sika. Jak sie obudzi to odrazu go zabieram, chwalę itp.
Ale nie mogę ciągle za nim chodzić i patrzyc co robi...
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56

Re: Czesc !

Postprzez Barbel » 2015-09-07, 14:37

moze chory??? Nie powinien tak się zachowywać...
Apoza tym - za szczeniakiem się chodzi, niestety. Jak za dzieckiem...
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Czesc !

Postprzez Barbapapa » 2015-09-07, 14:49

Nadmierne picie może być spowodowane np. stresem, problemem z układem pokarmowym, moczowym. Najpierw trzeba wyeliminować ewentualne problemy zdrowotne, emocjonalne. Normalnie psiak nie załatwia się co 5-10 minut <nie>
A jak zareagował hodowca? w hodowli psiak też tak samo się załatwiał?
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Czesc !

Postprzez Anna Rozalska » 2015-09-07, 19:00

To faktycznie bardzo dziwne. Ile wody wypija szczeniak w ciągu doby?
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-09, 11:12

Nie dużo, około szklanki, półtora.
Teraz już jest lepiej z sikaniem, widocznie musiał się zaklimatyzować. Juz rozumie komendę "siku" jak go wynoszę na dwór :) Oczywiście dostaje ciasteczko i pochwałę. Ale zdarza mu się jeszcze nabrudzić w domu, zazwyczaj nad ranem. Wychodzę z nim po kolacji około 21, potem budzi się o 3-4 więc też go zabieram, a potem wstaje już o 6 i czasem nie zdążę i piesek nabrudzi.. Musiałabym wstawać równo z nim i być z nim na ogródku tak długo aż się załatwi. Bo zazwyczaj jest to pół godziny po przebudzeniu nad ranem i porannymi zabawami.
Tylko jedno mnie martwi. Odkąd u mnie jest robi rzadką kupkę z kropelką krwi na końcu. Dałam mu smectę zmieszaną z jogurtem, ale kupkę zaraz po tym zrobił dalej taką samą. Może kolejna będzie dobra. Karmę ma ta samą co u hodowcy. Myślicie, że to może być stres? chociaż piesek wygląda na zadowolonego i szczęśliwego..W piątek planuję iść z nim do weterynarza na pierwszą wizytę więc też o tym wspomnę, jeżeli nic się nie zmieni.
Przed nami nauka, jutro zaczynamy od nauki zostawania w zamkniętym kojcu. Od przyszłego tygodnia będzie zostawał sam 2 godziny, a za dwa tygodnie po 6 godzin dziennie i chcielibyśmy go na ten czas zamykać właśnie w tym kojcu. Od poniedziałku go do niego przyzwyczajaliśmy, wrzucaliśmy smaczki, chwaliliśmy jak wszedł, ma tam kostkę cielęcą i zabaweczki.. Nie boi się tam wchodzić. Ale jak dzisiaj rano próbowaliśmy go zamknąć na 5 minut i udawać, że nie ruszają nas jego protesty to piesek zaczął straszliwie piszczeć, kręcić się w kółko i skakać po ściankach i go przewracał przez co wszystko co jest kojcu lądowało na nim. Nie mogłam cały czas stać i ratować kojec przed przewróceniem :( bo wtedy piesek nie zrozumie, że nic się nie dzieje. Musimy zacząć działać szybko jak od przyszłego tygodnia już musi być zamykany, dlatego na wieczór umówiliśmy się na zajęcia prywatne z behawiorystą. Może nam podpowie jak się zachowywać. Bo na razie nie wiemy jak to ogarnąć.
23 września ma drugie szczepienie, więc od przyszłego tygodnia planujemy zacząć uczyć go zakładania obróżki i chodzenia ze smyczą :) na razie po domu, po ogrodzie...planujemy spacery na rękach żeby pokazać mu okolicę. A po trzecim szczepieniu psie przedszkole.
Także duużo pracy przed nami. I dużo cierpliwości nam życzcie ;) Na razie najważniejsza jest nauka czystości. Trzy razy się udaje, a dwa razy nie, ale i tak widzę postęp więc się cieszę. No i ten kojec...
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56

Re: Czesc !

Postprzez ewa sz » 2015-09-09, 12:46

Nie wiem, jak inni Tobie doradzą, ale moja Emi też siusiała bardzo często i już myślałam, że nigdy nie przestanie :sciana: Bardzo dobrze robisz, że przy siusianiu mówisz "siku". Ona to skojarzy. Mnie też tak doradzono. Zastosowałam i jest ok. Wpadki się zdarzają, ale niezwykle sporadycznie.

Co do kupy, to na pewno trzeba obserwować, ale też skonsultować z wetem. To już wiesz. U mnie tak nie było, więc nie miałam takiego problemu.

Ja bardzo szybko przyzwyczajałam Emi do obroży, po kilku dniach pobytu u mnie. Do smyczy nieco później i też, oczywiście, po ogrodzie, podwórku, najpierw piesek sam ciągnie smycz za sobą, ale idzie za swoim "ludziem". Króciutko, żeby się nie znudził, ale często. Zaczęłam tak wcześnie (tak mi się wydaje) ze względu na to, że przy poprzednim psie było trochę późno, a przez to trudniej i dłużej.

Co do kojca, to niech wypowiedzą się ci, którzy go stosowali. Emi zostaje sama (ma 4,5 miesiąca, od 9 tygodnia życia u mnie) na krótko. Jest to czas od 1h do 2,5h. Ma do dyspozycji duży korytarz na paterze domu i łazienkę. Dostaje zabawki, gryzaki lub napełniony kong. Jak wszystko opanuje, to się zmęczy lub znudzi i śpi. No, chyba że Filemon go zaczepi, bo to 14-letni kot, który nie pozwoli sobie w kaszę dmuchać :[ Na początku zostawialiśmy ją na krótko, wychodząc np. do piwnicy. Wszystko słyszeliśmy. Piszczała przez chwilę, a nawet próbowała drapać drzwi, ale te nasze nieobecności nie trwały długo, a powroty były ze smaczkiem. Staraliśmy się takie akcje robić kilka razy dziennie, do czterech. Miałam wtedy urlop, więc wymarzona sytuacja. Przed wyjściem dawałam jej też jakiegoś smaka i absolutnie wylewnie się z nią nie żegnałam. Po prostu smak, cześć i wychodzę. Identycznie postępowałam z moją sznaucerką i miałam te same rezultaty. Nie ma też dobierania się do mebli, czy papieru toaletowego, do którego ma dostęp. Uważam, że jak na takiego szczeniaka, to potrafi dużo. Nie ma idealnie, ale uczymy się życia każdego dnia. Szczególnie z odgłosami np. kosiarki. To jednak może na później, bo nie poruszałaś tej sprawy.

Oczywiście, że życzę Ci baaaaaaardzo dużo cierpliwości, a do tego wytrwałości. To wspaniale widzieć, jak szczonek coraz więcej potrafi i rozumie zasady panujące w domu. Wtedy zastanawiasz się, czy było wcześniej inaczej? Było i różnica jest duża. U Ciebie też tak będzie. Przemiłych chwil z bernusiem!
Avatar użytkownika
ewa sz
 
Posty: 328
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-03-18, 09:41
Lokalizacja: Sadki, powiat nakielski
psy: Emi (appenzeller)
Hodowla: CZANDORIA

Re: Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-09, 13:43

super czytać taki rzeczy :) że jest nadzieja hihi
U mnie z zostawianiem pieska samego w domu jest o tyle problem, że moje mieszkanie składa się z otwartego salonu z kuchnia i wyjściem na ogródek, małego pokoiku w którym na razie są same graty, a to raczej nie jest dobre miejsce na zostawienie pieska bo za dużo kuszących przedmiotów tam jest ;) no i sypialnia, do której nie pozwalamy mu wchodzić, bo to jest nasze miejsce...
Kojec jest materiałowy i stoi między kuchnią i salonem, więc nawet jak go zamknięty to widzi co dzieje się w mieszkaniu. Jedną z moich obaw jest to, że jak zostanie sam na te parę godzin to może nabrudzić a potem się w tym wytarzać.. bo taki maluszek to nie potrafi tak długo jeszcze wytrzymać :(
Zobaczymy co nam poradzi dzisiaj pani behawiorystka.
Co do odgłosów - wczoraj pokazywałam mu i przyzwyczajałam do dźwięku traktora który jeździł za płotem :-D
Ale najbardziej zainteresowało go szczekanie innych psiaków ;)

A powiedzcie mi, bo jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. Mieszkam na parterze i przed moimi drzwiami wejściowymi jest kostka brukowa i wejścia do innych mieszkań, a do ulicy i kąska zieleni kawałeczek drogi. Raczej na razie nie ma szans zdążyć wynieść tam pieska na siku. Po za tym chodzą tam tez inne psy a czasu ostatniego szczepienia chce unikać takich kontaktów. Dlatego też częściej wyprowadzam go do mojego malutkiego ogródka. Tłumacze to sobie w ten sposób, że pokazuje mu, że nie może się załatwiać w domu, tylko na dworze, ale z drugiej strony mam obawę, że jak dorośnie to będzie mi brudził w ogrodzie np. jak przyjdą do nas goście. Może i załatwi się na spacerze, ale jak mu się będzie chciało to nie będzie alarmował, że musi iść na spacer tylko nabrudzi na swojej posesji. Myślicie, że mogę mieć później taki problem? Tylko jak sobie z tym radzić inaczej. Trochę bez sensu uczyć go sikać na matę, a dopiero potem na dwór, skoro już teraz mogę na dworze, tylko że to jest mój ogródek.. :sciana:
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56

Re: Czesc !

Postprzez ewa sz » 2015-09-09, 14:31

No cóż... Ja mam dom z ogrodem. Psiak załatwia się w ogrodzie. Ma kilka stałych miejsc, ale to ogród. Z siusianiem nie ma problemu, bo krzaczków nie obsikuje, tylko mam duże powierzchnie porośnięte bluszczem, barwinkiem i trawą. Natomiast "coś grubszego" sprzątam natychmiast. Mam cały zapas woreczków, które kupuję w sklepie zoologicznym i sprzątam. Wiem, gdzie mam iść, bo widzę Emi cały czas. Na początku w ogóle kontrolowałam każdy zrobiony klocek, żeby sprawdzić, czy są robaki wszelkiej maści. Jak na pewno odczytałaś z mojej poprzedniej wiadomości, miałam już psa. Była to suczka sznaucera miniaturowego, Nikę. Kochaną psinę musiałam pożegnać 19 lutego tego roku i dość szybko zdecydowałam się na kolejną suczkę - appenzellerkę. Ja bardzo cieszę się, że mam ogród - pies ma gdzie wybiegać się i poszaleć ze mną. Szczerze mówiąc, nie zwracam tak uwagi na ogród, jeśli chodzi o psa. Właściwie ogród był dla Niki i jest dla sporo większej Emi, ale nie pozwalam tam kopać dziur. Posprzątane jest, więc goście w nic nie wejdą... ;) Sami też mają psy - są w stanie wiele zrozumieć. Musisz sobie poukładać w głowie, co jest dla Ciebie ważne. Nie mam doświadczenia w załatwianiu się tylko poza ogrodem, więc nic więcej nie poradzę. Myślę, że ktoś mądrzejszy i bardziej doświadczony odezwie się i może skorzystasz z rad, których Tobie udzieli.
Avatar użytkownika
ewa sz
 
Posty: 328
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-03-18, 09:41
Lokalizacja: Sadki, powiat nakielski
psy: Emi (appenzeller)
Hodowla: CZANDORIA

Re: Czesc !

Postprzez Anna Rozalska » 2015-09-09, 15:10

Biegunka z krwią to niepokojący objaw, i nie jest związany ze stresem. Być może piesek jest zarobaczony , ile razy był odrobaczony u hodowcy. Trzeba zbadać przyczynę tej biegunki, ewentualnie zastosować dietę. Najlepiej iść z takim maluchem jak najszybciej do weta bo piesek może się odwodnić.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Czesc !

Postprzez aneczka2014 » 2015-09-10, 08:23

Moja Sindi też miała biegunkę z krwią-powód roooobale!Troche trwało to leczenie ale na szczęście opanowaliśmy sytuacje <tak>
Avatar użytkownika
aneczka2014
 
Posty: 273
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-10-16, 13:57
Lokalizacja: Myszków
psy: york dspp bernardyn
Hodowla: Czandoria

Re: Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-10, 11:19

Odrobaczaliśmy go we wtorek. Dzisiaj pierwsza kupka była normalna, druga rozluzniona, ale już bez krwi...W hodowli powiedzieli nam, że to może byc normalne na początku. Ale jutro i tak mamy zamiar iść do weterynarza więc zobaczymy co nam powie. Dzisiaj przespał całą noc! od 22.30 do 6 rano nie budził na siku :) dopiero po wstaniu, na komendę "siku" od razu poszedł i zrobił :) A wczoraj dwa razy zlał się przy behawiorystce w domu ;P Nawet nie sygnalizował, że chce. Nie wiem czemu. Ale ogólnie jest super. Dzisiaj go bierzemy na spacerek na rekach i będziemy uczyć zakładania obróżki :)
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56

Re: Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-11, 08:43

dziewczyny a jak nauczyłyście Wasze psiaki nosić obróżkę? Ja zaczęłam od zabawy nią.. ale jak mu ja próbuje założyć to strasznie się wyrywa i wierci. Jak mi sie juz uda zalozyć to zaczyna się drapac i próbuje ją ściągać. Czy mam to wtedy ignorować, poczekać aż się uspokoi i przyzwyczai? Czy mam mu ją ściągnąć, żeby nie zaczął panikować?
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56

Re: Czesc !

Postprzez Rucia » 2015-09-11, 09:02

ja założyłam bez żadnych ceregieli i już, oczywiście było drapanie ale ignorowałam i nosiły przez pierwszy miesiąc bez zdejmowania..zabawa obroża nie przyszła mi nawet do głowy :P może chce ją zdjąć bo chce się pobawić? :)
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Re: Czesc !

Postprzez ewa sz » 2015-09-11, 09:24

Ja też założyłam obrożę i już. Przez kilka dni zdejmowałam na noc, a później nosiła dzień i noc. Teraz zdejmuję na noc i zakładam rano.Siedzi i czeka aż zapnę <tak> Na początku nie było łatwo, bo chyba myślała, że to zabawka, ale nie odpuściłam. Teraz ma 4,5 miesiąca nie mam żadnego problemu z założeniem obroży czy szelek samochodowych, z którymi była jazda bez trzymanki <rotfl> Z obrożą zaczęłam wcześnie, bo kilka dni po przywiezieniu do nas.
Avatar użytkownika
ewa sz
 
Posty: 328
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-03-18, 09:41
Lokalizacja: Sadki, powiat nakielski
psy: Emi (appenzeller)
Hodowla: CZANDORIA

Re: Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-11, 10:06

aha no ok czyli założyć i ignorować :) super, dzisiaj tak zrobię. bardzo dziękuję :)
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56

Re: Czesc !

Postprzez saganka2 » 2015-09-11, 10:34

Poza tym za chwile pies zacznie obrożę kojarzyć z czyms fajnym, czyli spacerami. Moje tak mają. To jest przecież sygnal do wyjścia.
Avatar użytkownika
saganka2
Administrator
 
Posty: 1313
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-05-03, 17:12
psy: Bruno (*) i Duduś (*), Misia

Re: Czesc !

Postprzez kreska » 2015-09-14, 09:44

Odrobaczaliśmy go we wtorek. Dzisiaj pierwsza kupka była normalna, druga rozluzniona, ale już bez krwi...W hodowli powiedzieli nam, że to może byc normalne na początku. Ale jutro i tak mamy zamiar iść do weterynarza więc zobaczymy co nam powie.

luzniejsza kupa moze ....ale nie krew :-> odrobaczcie srodkiem na o szerokim spektrum dzialania, standartowo weci podaja bardzo ogolnie dzialajace preparaty i nie wszystkie dzialaja na postac dorosla i jaja robali, albo nie obejmuja np. lambli...
Ta krew moze byc tez spowodowana uszkodzeniami mechanicznymi dla przykladu, jeden z moich szczeniakow obgryzl mi krzak rozy i zjadl kolec, ktory zostal wydalony ale podraznil jelita i odbyt na tyle ze kwawienie w kale bylo widoczne.
Generalnie krew w kale nie jest normalna i nie powinno jej tam byc.

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Czesc !

Postprzez Malinowa_mamba » 2015-09-17, 15:36

Powiem Wam, że po tym odrobaczaniu krew zniknęła. Kupka zazwyczaj jest fajna (jak to brzmi:P), aczkolwiek zdarzają się rzadsze, ale to np. po jajku. Poza tym wydaje mi się, że jak zjada trawę to też mu się taka robi..Robali na szczęście nie ma.

I jestem z niego dumna bo bardzo szybko się wszystkiego uczy :) Siada już na sam gest ręką, na smyczy ładnie chodzi ale oczywiście za smaczkiem.. ;) i na razie tylko po domu. Czasem zdarza mu się jeszcze bez uprzedzenia nabrudzić w domu. Najczęściej już sam wychodzi na ogródek, ale czasem, tak ni z d.. ni z pietruchy narobi na środku pokoju. mam nadzieje, że i to mu przejdzie.

Tak po za tym to kochany psiak, rośnie w oczach..
Tfu tfu ale jeszcze nic nam nie pogryzł.. chuchamy na zimne ;)
Avatar użytkownika
Malinowa_mamba
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-09-06, 21:56


Powrót do Przedstawiamy się!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: KylieFrigo i 16 gości