Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2017-08-07, 20:11**

Witam serdecznie wszystkich miłośników psów na forum!

Od niedawna jestem posiadaczką 2-miesięcznego Berniego i w związku z tym, że to mój pierwszy pies bardzo dużo się u nas dzieje w domu. Wszystko jest dla nas nowe, tak jak i dla naszego psiaka.

Mam wiele pytań, wątpliwości pojawiają się praktycznie co chwila, począwszy od żywienia, dalej wspólnej zabawy i socjalizacji <tak>

Chcę, żeby Bernie wyrósł na zdrowego, ale i zrównoważonego dorosłego psa. Na tym mi najbardziej zależy.

Przewertuję forum od deski do deski, założę pewnie nowe wątki, zaczęła się przygoda!

Pozdrawiam tych bardziej i mniej doświadczonych właścicieli Berneńczyków i przede wszystkim tych, którzy kochają swoje zwierzaki.

Gretchen

Napisane: **2017-08-09, 08:07**

Berneńczyki to pieski specjalnej troski :) dobry wet niezastąpiony :) proszę robić profilaktycznie badania krwi ( morfologia i biochemia) oraz moczu. I pamiętać o stawach :) są tu działy :)

Napisane: **2017-08-12, 08:56**

Dziękuję za odpowiedź. Czy coś szczególnego można wykryć dzięki tym badaniom (ogólny stan zdrowia na pewno zobrazują)?

Napisane: **2017-08-13, 22:21**

proszę poczytać na forum :) tu już wszystko jest :) badania krwi i moczu mają pokazać stan organizmu, jak cos wyjdzie nie tak lekarz będzie rozszerzał diagnostykę; prośże dbać o stawy - suplementować, niektórzy robia też profilaktycznie RTG stawów - ja robiłam przy okazji innego badania gdy pies miał rok.

Napisane: **2017-08-15, 18:00**

Witaj
dużo radości z malucha życzę :->

Hodowca powinien Ci udzielić odp na te pytania ;-)

A socjalizacji nigdy dosyć - spacerki w psim towarzystwie, psie przedszkole itp
czytaj i pytaj

Napisane: **2017-08-15, 22:12**

Witaj serdecznie. Fotki mile widziane!

Napisane: **2017-08-16, 02:13**

Witaj

Napisz coś więcej o szczeniaczku...
Jak się nazywa, z jakiej jest hodowli, ile ma tygodni i ile waży, czym go karmisz i ile razy na dzień ?
Rób dużo zdjęć i poświęć mu jak najwięcej uwagi, bo to ważny czas tak dla Niego jak i dla Ciebie, One tak szybko rosną ( średnio 1kg na tydzień) <tak>

Pozdrawiamy i czekamy na fotki :-)

Napisane: **2017-08-16, 20:13**

Miła niespodzianka mnie dzisiaj spotkała - nowe posty:-)

Piesek ma na imię Maniek :-)

Dla mnie Manio, Maniuszko i wiele podobnych przy psich pieszczotach:-)

Piesek ma skończone 9 tygodni, waży ok. 10 kg. Ostatnie ważenie parę dni temu. Karmię go 4 razy dziennie - Royal Canin Giant Puppy. Ta karma była stosowana przez hodowcę, aczkolwiek myślę nad przejściem na Brit Care. Powoli musimy jednak zakończyć 15-kilowy worek Royala :-)

Nie suplementuję. Przy tej karmie ponoć to niepotrzebne... Choć pewności nie mam.

Raz na jakiś czas, dla odmiany gotowane jedzonko. Chociaż ostatnio warzywa gotowane z tuńczykiem nie podeszły Mańkowi. Memlał i memlał, a nie zjadł ;-)

Wcina za to warzywa surowe: mamy już za sobą ogórki, marchewkę, cukinię (mniam!), a dzisiaj była rzodkiewka w roli piłeczki ;-)

Piesek się już chyba zaaklimatyzował, od dwóch dni daje solidny popis swoich psich umiejętności - wczoraj szał z konewką, czego efektem była dziura w jej dnie.

Pojawiają się też nowe trudności i wyzwania - rośliny w ogródku dostają solidne "lanie", kot jest podgryzany i podszczekiwany, ale bardzo cierpliwie to znosi. Pani jest również podgryzana po rękach i próbujemy to zmienić. Dzisiaj na przykład zostałam też głośno obszczekana po powrocie z pracy. Najpierw miłe powitanie, radość, a po chwili psie żale w postaci głośnego szczekania. Macie może pomysł, dlaczego tak się zachował?

Uczymy się komend. Najważniejsza dla mnie to DO MNIE. Później SIAD, daj ŁAPĘ. Nie wiem jak się zabrać za ZOSTAŃ. Muszę poczytać / pooglądać.

Dużo można jeszcze pisać... Chociażby o Mańkowym radarze na paskudne rzeczy / zapachy. Zdechłą myszkę wyniucha z daleka. Trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby go wówczas odciągnąć (takie brzydkie sprawki to robota kota, bardzo łownego z resztą...)

Teraz sobie słodko śpi - dał dzisiaj czadu, mimo że pogoda mokra.

Za chwilę dołączę zdjęcia kochanego urwisa.

Pozdrawiamy!

Napisane: **2017-08-19, 08:33**

Problem z dodaniem zdjęcia... Miałam z trzy podejścia. Będę próbować dalej, najprawdopodobniej za duży rozmiar zdjęcia.

Maniek dzisiaj dał mi popalić z rana - utytłał się dwa razy w piachu... Szczwana bestia przestaje się słuchać i robi swoje :mlotek:

Czekam na zamówione smakołyki i saszetkę, żeby poprawić jakość ćwiczeń.

Miłego dnia wszystkim! :-D

Napisane: **2017-08-19, 09:44**

Witaj maluszku a skąd jesteś ?z jakiej hodowli , może masz tu rodzinkę

Napisane: **2017-09-01, 18:53**

Obrazek został zmniejszony.

Oto Maniuś w swojej całej krasie. Zdjęcie trochę "przestarzałe", ale idealnie oddaje obraz naszego berna.

Napisane: **2017-09-01, 19:23**

Obrazek został zmniejszony.

To zdjęcie z wczoraj, zrobione przed snem. Maniek ma tu rodzinkę, to nie przypadek, że Pani zapytała :-)

Jego mama pochodzi z Cichej Górki.

Pozdrawiamy w ten deszczowy dzień. U nas teraz się śpi <Maniek i kot Cypisek> <okok>

Napisane: **2017-09-02, 12:31**

Piękne piegi!! :love2:

Napisane: **2017-09-03, 13:47**

Powiem skromnie: wiem i lubię go dlatego nazywać Pieguskiem <skromny>

Maniek ma też spory, biały kołnierzyk na szyi i stąd chciałam zapytać, czy to go dyskwalifikuje w kontekście wystaw?
No i delikatny, ledwo widoczny szlaczek, który spływa od góry głowy do kołnierzyka - taki irokezik :radocha:

Napisane: **2017-09-12, 10:34**

Witajcie
"Maniek ma też spory, biały kołnierzyk na szyi i stąd chciałam zapytać, czy to go dyskwalifikuje w kontekście wystaw?"
tak dyskwalifikuje, ale z kołnierzykiem na pewno nie kupowałaś Go na wystawy <tak>

i tyle w temacie.
Będziemy gadać :-D

na inne tematy, piszesz, że Maniuś się rozkręca, mam nadzieję na opisy przygód rozkręcającego się Mańka, bo jedna marna dziurawa konewka to ciut przymało :roll: