Strona 1 z 1
Przedstawiamy się - wita mały Backy z Nowogardu

Napisane:
2007-12-25, 17:22
przez waldek-nowogard
Mieszkamy jak napisane w temacie. Nasz Backy ur. się 10.05.2007 w Witobelskiej Przystani. To nasz pierwszy berneńczyk, wcześniej mieliśmy rottweilera.
Bardzo podoba nam się ten poratal, często też korzystamy z porad doświadczonych hodowców. Witamy wszystkich użytkowników i zapraszamy do obejrzenia zdjęć Backy'ego.

Napisane:
2007-12-25, 17:50
przez Tess
Witamy serdecznie! I prosimy o fotki


Napisane:
2007-12-25, 19:38
przez waldek-nowogard
Fotki będziemy zamieszczać w galerii w temacie "Backy..."

Napisane:
2007-12-25, 19:53
przez Paula with Esta
Witamy


Napisane:
2007-12-25, 20:19
przez Zuzanda
witamy, witamy .
Specjalne powitanie od Bianki z Witobelskiej przystani.
Po jakich rodzicach jest Wasz piesek ?

Napisane:
2007-12-25, 21:04
przez waldek-nowogard
Dziękujemy wszystkim za miłe powitanie. Rodzice Backiego to Amigo z Bajkowej Doliny i Esa Pod Lipami.

Napisane:
2007-12-25, 22:02
przez Szilkowa
Jaki śliczny


Napisane:
2007-12-25, 22:10
przez Robert
Witamy nowego bernusia

Napisane:
2007-12-26, 00:25
przez marzena
Witamy z radością


Napisane:
2007-12-26, 13:52
przez Przemo
Witamy


Napisane:
2007-12-26, 20:21
przez Dafne
Witamy!
Siła bernusiów w zachodniopomorskim rośnie!
Hurrra!

Napisane:
2007-12-27, 10:59
przez Anna Rozalska
Witamy kolejnego bernusia. Ja też przed bernenką miałam rottweilerkę 11 lat. Nie wiem dlaczego prawie wszyscy po stracie rotka decyduja się na berna. Chyba dla kontrastu. Będziesz mógł porównać cechy charakteru tych dwóch ras. Ja widzę szaloną różnicę. Bernusie to typowe duże przytulanki.
A to nasza Hera - niestety nie ma jej już z nami

Napisane:
2007-12-27, 13:18
przez waldek-nowogard

Napisane:
2007-12-27, 13:20
przez waldek-nowogard
Nasza Herka miała prawie 9 lat gdy godnie i długo znosiła ciężką chorobę. Szukaliśmy znowu rottweilera - niestety na szczęście! żaden szczeniak nam nie odpowiadał ( miał być masywny i misiowaty) - no i zaczęliśmy szukać szczeniaka innej rasy dużej, a Backy po prosu urodził w dniu śmierci naszej Helenki - 10 maja 2007 roku. Myślałam, że po stracie Hery już nigdy nie pokocham innego psa - na szczęcie stało się inaczej. A między tymi rasami jest przepaść na każdej płaszczyźnie, już dziś mogę to ocenić. Berneńczyk to po prostu nadrasa! Wspaniały pies!

Napisane:
2007-12-27, 13:23
przez bea
Witajcie


Napisane:
2007-12-27, 18:52
przez Asymetria
witamy


Napisane:
2007-12-27, 19:24
przez Anna Rozalska
Ja też po stracie rottweilerki Kary szukałam rotka masywnego i misiowatego i nie znalazłam odpowiedniej mordki. Wspolnie z meżem trafiliśmy na berny. Akurat urodziły się szczeniaczki w hodowli Aninbernus. I tak miesiac po stracie rotki trafiła do nas Lamia. teraz ma 16 miesięcy. Na poczatku bała się wszystkiego. Teraz już mniej ale generalnie do obcych jest nieufna. Kara nie bała sie niczego i nikogo. Lamcia też jest po PT ale zdarza jej się często, że ma autyzm. Taki sa już bernusie. Żywiołowe i postrzelone.

Napisane:
2008-01-02, 19:06
przez Agama
WITAJ BARDZO DOBRZE WYBRALIŚCIE .JA WIEM TO JUŻ OD ROKU SZUKAŁAM PSA DLA RODZINY ,ALE NIE PRZYTULANKI MASKOTKI.TRAFIŁAM


Napisane:
2008-01-02, 19:14
przez Anna Rozalska
A my szukaliśmy wielkiej przytulanki dla kontrastu po bojowej i odważnej rottce i trafiliśmy w dziesiątkę.

Napisane:
2008-01-02, 19:21
przez waldek-nowogard
Nasza rottweilerka też była wielką przytulanką i pieszczochą, ale nie miała takiego fajniastego ogona! W naszym domu już chyba tylko będą berny. Tak myślę. Rozkochał w sobie całą rodzinę- wścibska beksa.