Strona 1 z 2

Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 00:05
przez Ada i Bruno
Witam, jestem córką właścicielki Bruna Bermondo Bohemia i Adelaide Moravian Hurricane. To ja przeważnie biegam z Brunem na ringu. Bruna pewnie część osób kojarzy z wystaw :-) Ady narazie nikt nie może kojarzyć, jeszcze nie przyszedł jej czas na pokazywanie się... ale niedługo :D

Zarejestrowałam się i postaram się pomagać w podawaniu wyników wystaw i wklejaniu zdjęć.

Pozdrawiam
Kasia

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 06:40
przez Hekate
Witamy serdecznie ;-)

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 07:47
przez anula
Witaj

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 09:57
przez EwaM
Witamy :-)

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 10:08
przez Anuta
Kasiu, czy to Ty wystawiałaś Bruna na Klubówce? Gratuluję występu piesia.

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 10:20
przez Ada i Bruno
Tak to ja :-)

Dziękuję bardzo :D
Cieszymy się ogromnie tą wygraną. Klubówka to chyba najważniejsza wystawa w roku...
Zmarzłam przez to zwyciestwo strasznie bo byłam przekonana że przyjedziemy i po godzinie wrócimy do domu. A tu niespodziewajka! No i czekanie na porównanie... a zimno było!

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 10:24
przez anula
My spędziliśmy 6,5 godz. na tej zimnicy, ale też sobie nie krzywdujemy. :mrgreen:

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 10:32
przez Anuta
Oj , zimno było, to prawda. W domu nawet po gorącym rosole trudno było się rozgrzać.
Podziwiam sędziego, wyglądał jakby mu to nie przeszkadzało, a pracował w pełnym skupieniu tyle godzin.
Prawdziwy zaklinacz psów. Nawet te najbardziez zdeprymowane miękły przy nim i pozwalały zajrzeć do paszczy, obmacać każdą kosteczkę z ogonem, a u psów z klejnotami włącznie. Super sędzia. Opisy też bardzo szczegółowe.
I kolejny, który zwracał uwagę na nadmierną tuszę naszych ulubieńców (chociaż nie tępił jej). Oby więcej takich sędziów na naszych ringach.

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 10:41
przez Ada i Bruno
No dość dokładny był...
Mi się strasznie podobało to że zwracał uwagę na charakter psów. Przecież właśnie za to kochamy berneńczyki że mają taki charakter! ...więc też powinno być brane pod uwagę na wystawach.
On ze Szwecji to przyzwyczajony do zimna :D chociaż ja to bym się chyba nigdy nie przyzwyczaiła... nielubię zimy i jestem zmarźluch.

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 10:46
przez anula
kurczę przeglądałam zdjęcia i widzę, ze całkiem przegapiłam początek psów tzn. szczona i młodzież, tak się zagadałam, ze kojarzę dopiero psy w posredniej :-? macie jakieś zdjecia młodzieży?

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 10:51
przez Ada i Bruno
Z tej wystawy niestety nic nie mam... brak aparatu.

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 11:03
przez asia78
Witaj Ada i Bruno.
Jak nie z tej, to z innej poprosimy :mrgreen:

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 11:08
przez Ada i Bruno
viewtopic.php?f=12&t=2272&st=0&sk=t&sd=a
Tutaj jesteśmy, młodzież psy. Swoich narazie nie jestem w stanie wkleić.

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 11:58
przez anula
a widzisz, Ciebie już kojarzę, ale Waszego występu niestety nie, przegapiłam i przegadałam :oops: normalnie to szczególnie gadatliwa nie jestem, chyba że wypłynie psi temat, ooo to mogę popłynąć...

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 12:21
przez Gapcio
Cześć! :-D

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 12:24
przez asia78
Tak off topic, to Anula my też się spotkałyśmy na klubówce, tylko ja nie wiedziałam że to Ty, a potem były "gratulacje, wywiady, wizyty w zakładach pracy" i się nie odważyłam...
Ja byłam taka zakapturzona, zaglądałam Wam do katalogu.

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 12:29
przez anula
a pewnie, że kojarzę, miło mi było Ciebie poznać, ja nie gryzę trzeba było zagaić

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 12:38
przez asia78
mnie również było miło
następnym razem będę odażniejsza ;-)

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 12:52
przez anula
no, żeby mi to było ostatni raz :!: ;-)

Re: Ada i Bruno

PostNapisane: 2008-09-16, 14:32
przez asia78
:mrgreen: