Strona 1 z 1
Witamy z appenzellerką Jodełką

Napisane:
2009-03-14, 20:31
przez dama3
Witam! Niedawno staliśmy się właścicielami appenzellerki Jodełki. Mamy także 3 letnią córkę, która zachowuje się nie tak jak myślałam że będzie. Jodełka jest strasznie energicznym szczeniaczkiem jak to każdy szczeniak,a ta rasa szczególnie, natomiast Michalince wszystko przeszkadza że Jodełka ją liże, a zwłaszcza gryzie(wtedy jest pisk, krzyk i płacz). Zabraniam córce uciekania , ale ona i tak ucieka a wtedy dopiero Jodła w pędy za nią i jak ją dopadnie to dopiero obgryza. Zdaję sobie sprawę,że głównie zawinia moja córka ale chcę żeby jakoś to załagodzić, bo jak sunia będzie ciągle gryzienie traktowała jako zabawę a Misia będzie płakała to boję się, że pies wyrośnie na agresywnego. Staram się odwracać uwagę Jodełki kiedy zamierza dopaść Miśkę ale nie zawsze wszystko widzę. Czy ktoś ma podobne dośwadczenia.
Re: Witamy z appenzellerką Jodełką

Napisane:
2009-03-15, 19:10
przez Hekate
Witamy serdecznie
Re: Witamy z appenzellerką Jodełką

Napisane:
2009-03-15, 19:14
przez Kaja z Sabą
Witajcie
Wszystkie maluchy podgryzają, ale to przechodzi z wiekiem
Może Jodełka będzie wymieniac ząbki ?? Kupcie parę fajnych gryzaków.
Re: Witamy z appenzellerką Jodełką

Napisane:
2009-03-15, 19:20
przez Drixon
Witamy
może właśnie ząbki będzie zmieniać .. a dziewczynki muszą się zgrać - niczego mądrego nie napiszę, bo każdy pies jest inny i każde dziecko jest inne - normalne jest że szczon goni i podgryza wszystko co się rusza, jedyne co zostaje to uczulić Michaline że nie może uciekać ...
Re: Witamy z appenzellerką Jodełką

Napisane:
2009-03-15, 23:07
przez Wydra
Może spróbuj Michalinkę zaangażować do opieki nad Jodełką aby poczuła się odpowiedzialna za psiaka.może ona jest zazdrosna o szczeniaka?
Re: Witamy z appenzellerką Jodełką

Napisane:
2009-03-16, 16:09
przez asia78
Oj ja znam to dobrze!
Ja mam dwie córki 5,5 i 3 lata. Na początku też był płacz, że one nie chciały psa który gryzie.
Ale jak tu nie gonić tych tak fajnie uciekających małych nóżek.
Amanda z wiekiem się uspokoiła, zwłaszcza po zmianie zębów.
Jedyne co możesz zrobić to oswoić córkę z małą i przekonać, żeby nie uciekała.
Tak wiem, że to trudne, moja młodsza jakoś dała się przekonać, a starsza niestety specjalnie nakręca Amandę.
Musicie to przeczekać. Stosować typowe metody oduczania szczeniaka gryzienia, no i zapewniać psu rozrywkę.
Gdy pies zachowuje się tak, że Ci się to nie podoba, to najlepiej się sprawdza stanowcze "FE" i ignorowanie lub czasowa izolacja.
W jakiejś książce w takim przypadku zalecają odczulanie psa poprzez zamknięcie go w kojcu i przechodzenie obok niego. Chodzi o to żeby pies się przyzwyczaił do przechodzących nóg, bawiącego się i biegającego dziecka.
Z Appenzellerami trzeba postępować spokojnie i stanowczo.
A przede wszystkim zapewniać im rozrywkę ruchową i umysłową.
Napisz skąd jesteś to może będę mogła Ci jakoś bardziej pomóc.