Strona 1 z 2

Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 13:16
przez Slavo
Mam na imię Sławek i poszukuję psa dla mnie i mojej rodziny.
Psa chcę kupić na wiosnę 2011 r., jednak teraz zbieram informację (szukam najlepszej rasy dla nas).
Do tej pory upatrzylem sobie Ogara Polskiego - wszystko w nim pasuje oprócz możliwej i trudnej do opanowania skłonności do polowań (zgodnie z tym go "stworzono").
Mam dwie córki, które wiosną będą miały: 6 lat i 2 lata. Pracuję 5 dni w tygodniu na cały etat ale żona na 1/2 etatu. Mieszkam na skraju miasta, w domku z małym ogródkiem, w wkoło jest trochę lasów, łąk i pól. Podobają mi się psy raczej krótkowłose (raczej mniejsze, choć niekoniecznie). Miałem już 4 psy (kundle i boksera - bez rodowodu). Teraz chciałbym z rodowodem. Pies ma być:
-"bezpieczny" dla dzieci,
-nie powinien za bardzo polować,
-powinien pilnować domu i obejścia ale bez zbytniej agresji - mamy dom pełen rodziny i znajomych,
-nie powinien mieć skłonności do zbytniej chorowitości (po ostatnich doświadczeniach z bokserem, który był cudowny, mam trochę psychicznie dosyć ogladania męczącego się psa - ciągłe nowotwory itp.),
-oprócz tego jak wszystkie inne psy.
Jak myślicie? Czy wchodząc na tą stronę, dobrze trafiłem? Może macie jakieś sugestie?

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 14:36
przez Kinga & Panda
Ja oczywiście będę polecać berneńskiego psa pasterskiego :-D Ale nie ma krótkiej sierści, no więc może duży szwajcarski pies pasterski... :-D Jestem pewna, że jakiś szwajcar spodoba się Twojej rodzinie :-)

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 14:40
przez Guard
Kinga & Panda napisał(a):Ja oczywiście będę polecać berneńskiego psa pasterskiego :-D Ale nie ma krótkiej sierści, no więc może duży szwajcarski pies pasterski... :-D Jestem pewna, że jakiś szwajcar spodoba się Twojej rodzinie :-)

Duży Szwajcar pod wieloma względami odpowiada Twoim oczekiwaniom, ale co do zdrowia, to nikt nie wie jak będzie. Ja mam trzy szwajcarki, dwie są zdrowe, a trzecia (po tych samych dziadkach) bardzo chorowita.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 18:13
przez Kinga & Panda
Dokładnie, zawsze się może zdarzyć, że pies będzie chorował. Poza tym nigdy nie ma się 100% pewności, że pies będzie zdrowy.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 20:25
przez Slavo
Rozumiem, że można mieć pecha i trafić na psa, który wg rasy nie powinien, a jednak często choruje. Tylko jak ktoś kupi Boksera to szacuję 98% będzie miał nowotwór albo owczarka niemieckiego 100% dysplazja. Chciałbym mieć szansę, że będzie lepiej.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 20:59
przez Guard
Slavo napisał(a):Rozumiem, że można mieć pecha i trafić na psa, który wg rasy nie powinien, a jednak często choruje. Tylko jak ktoś kupi Boksera to szacuję 98% będzie miał nowotwór albo owczarka niemieckiego 100% dysplazja. Chciałbym mieć szansę, że będzie lepiej.

Odpowiedzialni hodowcy badają psy w kierunku dysplazji (pomimo iż przy dużych szwajcarach nie jest to obowiązkowe). Szukając dla siebie szczeniaka należy interesować się zdrowiem przodków. Poprosić hodowcę o pokazanie wyników badań. Poprosić o kontakt z właścicielami psów z poprzednich miotów. Mozna starać się ze swojej strony zminimalizować ryzyko.
Pytać, szukać, rozmawiać, odwiedzać, czytać w internecie, i dać sobie czas na wybór. Przyjaciela na dekadę nie trzeba wybierać przy pierwszym spotkaniu.
Życzę powodzenia i szczęścia, bo też jest potrzebne.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 21:04
przez Kinga & Panda
Tak, ja też się do tego podpisuję.
Jak podejmiecie decyzję, dajcie znać :-)

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 21:35
przez micka.w
A ja mogę polecić Appenzellera jest mniejszy od Dużego Szwajcara i raczej z tego co się zorientowałam jest wolny od genetycznych chorób.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 21:48
przez iwona_k1
No cóż...berneńczyk raczej do zdrowej rasy nie należy ale skoro myślałeś o ogarach to może gończy berneński ;-)
Z tego co wiem był na forum jeden Pan który sprowadził pierwszą sunię do Polski...Mieliśmy wątek na forum...Jak odszukam do wstawię link :-)

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 21:52
przez Majszczur

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-27, 21:55
przez iwona_k1
Majszczur napisał(a)::arrow: gończy berneński :mrgreen:

DZięki,włąśnie znalazłam i miałam stawić-fajny psiak :mrgreen:

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-28, 09:08
przez asia78
Dobrze wychowany Appenzeller idealnie pasuje do twoich wymagań, ale duży Szwajcar będzie wymagał mniej twojego wysiłku w socjalizację.
Appenzeller wymaga dużo ruchu i pracy umysłowej, żeby zużyć choć trochę jego energii.
Jeżeli Appenzeller Cię zainteresuje to zapraszam do mojej galerii, żeby dowiedzieć się więcej o codziennym życiu z Apkiem.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-28, 09:30
przez Olcia
A ja po swojemu polecam entlebuchera. Jeśli podobają Ci się psy krótkowłose i raczej mniejsze, to będzie bardzo dobry wybór. Poza tym spełnia Twoje wymagania:
-"bezpieczny" dla dzieci - entlebuchery są pozbawione agresji, jak wszystkie szwajcary zresztą.
-nie powinien za bardzo polować - entle nie polują. No, może tylko na rzucane piłeczki. Szwajcary bardzo trzymają się domu i swojego stada.
-powinien pilnować domu i obejścia ale bez zbytniej agresji - mamy dom pełen rodziny i znajomych - Entel będzie obszczekiwał przybyszów, ale bez agresji. Jeśli zobaczy, że Ty darzysz ich zaufaniem, to nie będzie problemu i następnym razem będzie się cieszył na ich widok.
-nie powinien mieć skłonności do zbytniej chorowitości - entlebuchery nie są "przerasowione", są wytrzymałą, odporną i zdrową rasą. Nie wiem jak inne psy, ale moja Negra ma rok i jeszcze nigdy nie chorowała, a moje wizyty u weta ograniczają się do szczepień i odrobaczania.
-oprócz tego jak wszystkie inne psy - no to masz jak w banku :mrgreen:

Minusem jest żywiołowość - podobnie jak w przypadku appenzellera entlowi potrzeba dużo ruchu i stymulacji umysłowej, żeby go zmęczyć.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-28, 09:48
przez HaniaHa
Ponad rok temu też miałam z mężem taki sam dylemat!! Również zależało Nam na krótkiej sierści..... no i od 4 tygodni jesteśmy szczęśliwymi właścicielami Dużego Szwajcara :-D

Pozdrawiam!!!

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-28, 16:03
przez iwona_k1
Długa sierść nie jest zła ;-) łatwiej się sprząta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-28, 16:17
przez Aga-2
iwona_k1 napisał(a):Długa sierść nie jest zła ;-) łatwiej się sprząta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dokładnie :-D
Natomiast co do gończego berneńskiego, to niekoniecznie jest to pies, który będzie się trzymał domu, tylko może się zachowywać jak wszystkie inne psy ras gończych... że o stróżowaniu nie wspomnę ;-)

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-28, 16:28
przez kruszon
Po przeczytaniu Twoich oczekiwań to ja bym się zastanowił nad Akitą ("Standardową" lub Amerykańską) - chyba spełnia większość oczekiwań. Może też być jakaś inna japońska rasa - http://www.hokkaido.pl/ - mniej popularne więc pewnie zdrowsze...

Nie wiem jak Duży Szwajcar, ale Berneńczyki to chyba niewiele z Twoich warunków spełniają :roll:

P.S. Dla mnie nr 1 jest oczywiście Berneńczyk (a dokładnie to Kruszon ;-) ) ale to ocena mocno subiektywna :mrgreen:
Kolejne miejsca zajmują Mastif Tybetański, Akita Amerykańska i Pirenejski Pies Górski - u mnie psy poniżej kolana nie wchodzą w rachubę :lol:

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-28, 23:09
przez Slavo
No, poczytałem nieco o Akitach itp. Wierne, mądre, nieufne wobec obcych, o wiele niższa tolerancja w stosunku do dzieci od Szwajcarskich, niezbyt częsty gośc może być zaatakowany, trudniejszy w ułożeniu - zwłaszcza, że zostawałby z żoną (małą, która własciwie nigdy nie miała swojego psa) i dziećmi przez kilka godzin --Chyba nie za bardzo. I jeszcze jedno: jak stępić instynkt łowiecki u ras zaliczanych do pierwotnych? Wyzwanie duże i po prostu dla mnie nierealne. Poczytam jednak więcej o Szwajcarskich.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2010-06-29, 12:45
przez Agnieszka
Witam .
Cóż ,została wspomniana akita , duży szwajcar , appenzeller i entlebucher . Jako jedyna hodowla w Polsce posiadam te rasy . Co za tym idzie doskonale znam charaktery , różnice , oczekiwania , trudności w wychowaniu czy ułożeniu . Ja kocham wszystkie szwajcarskie , miłością męża od 10 lat są akity . Dlatego mamy je w hodowli.... ;-) Zdecydowanie najłatwiejszym w ułozeniu jest duży szwajcar . Appenzeller czy entlebucher troszke trudniejszy , ale za to jak urosnie zdecydowanie lepiej przypilnuje domostwa, jest nieufny w stosunku do obcych ,nie da się przekupić .Duży odstraszy intruza samym wyglądem :-)Akita trudniejszy w ułożeniu , ale jako dorosły cudowny , wierny ,oddany -tak jak appek -towarzysz . Pięknie strózuje , jak potrzeba jest ostry , ale nigdy do swoich .Rodzine ,również dzieci uwielbia ,pies cichy nie szczekajacy bez wyrażnej potrzeby . Przy akicie szczeniaku należy być bardziej konsekwentnym , bo potrafi postawić na swoim , ale jezeli hodowca pomoże , poprowadzi ,doradzi ,odpowie na każdy telefon z zapytaniem nie ma problemów.

Re: Dzień dobry

PostNapisane: 2014-01-13, 23:10
przez Slavo
Po 3,5 roku (wcześniej się nie dało) wreszcie mam Entlebuchera <hura> .