Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Chcieliśmy do Was dołączyć , ponieważ nadszedł czas na spełnienie naszego wielkiego marzenia o kupnie Bernusia. Po wielkich sporach i staraniach ogarnięcia rzeczywistości doszliśmy do consensusu i jest decyzja !!!! SZUKAMY SUNI, na którą w domku czeka już starszy brat - kocur Norweski Leśny imieniem Yazir :)

Korzystając więc z okazji, że wkraczamy w bernospołeczność ekspertów i znawców prosilibyśmy o szczerą opinię i poradę w sprawie dobrych hodowli Berneńczyków na Śląsku i w okolicach. Jeśli macie jakieś informacje na temat hodowli, które warto odwiedzić i na których można polegać prosimy o pomoc.

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie :))

Daria i Paweł

Witajcie :)

Zachęcam do lektury działu "aktualne mioty" http://www.szwajcary.com/viewforum.php?f=101
Obecnie jest kilka bardzo fajnych miotów na Śląsku.

Pozdrawiam!

W Krakowie jest sunia do sprzedania:
Kontakt z hodowcą:
Kraków
www.zdobrejhodowli.ovh.org
zdobrejhodowli@onet.eu
tel. 12 654 70 68, kom. 609 441 453

Cześć :)

Rozumiem, że jeśli jakieś hodowle reklamują się na portalu, to są to sprawdzone i zaufane hodowle, które warto odwiedzić. My oczywiście przestudiowaliśmy wszystkie możliwe wyniki Google także proponowane przez Was te ż przemieliliśmy już dokładnie wzdłuż i wszerz :))))

Dobrze, że możemy się poradzić bo to jednak bezpieczniejsze rozsądniejsze - działać w grupie :P

Miłego dnia. Pozdrawiam.

Daria

Witamy na Forum

Ja osobiście mogę polecic nasze prawnuki

w hodowli Rokada: http://www.rokada.xaa.pl/rokada.pl/mioty.htm

Właściciele bardzo dbają o szczeniaczki

AniRysTeam napisał(a):Witamy na Forum

Ja osobiście mogę polecic nasze prawnuki

w hodowli Rokada: http://www.rokada.xaa.pl/rokada.pl/mioty.htm

Właściciele bardzo dbają o szczeniaczki

No właśnie - to jest hodowla, która bardzo nam przypadła do gustu,a pieskie są przecudowne, jednak zostali tam sami chłopcy, a do naszego mieszkania taki byk 60kg to jednak za dużo , więc szukamy dziewczyneczki drobniejszej:) W końcu musi się na tylnej kanapie samochodu zmieścić z transporterem dla kota, który bardzo broni swojego terenu ;p;p;p

Ale ten link co ja podałam, to są nowe mioty, własnie urodziło się sporo szczeniaczków i na pewno są suczki, tylko do odbioru będą za 7 tygodni.

Kurde ja mam chyba coś z oczami. Ja widzę, że zostali już sami chłopcy...A Ty o którym miocie piszesz? To co mnie się wyświtliło to: Miot - C Urodzony 19.08.2010 - 2 suczki, 6 pieskow i zostały już tylko 3 samce :(((

bo ten link co zostal wstawiony zapowiada dwa mioty ktore maja sie urodzic jesienia, zapewne juz sie urodzily szczeniaki i nie ma aktualizacji na stronie po prostu - trzeba zadzwonic bezposrednio do hodowli i sie dowiedziec :)


pozdrawiam

No właśnie te planowane urodziły się

AniRysTeam napisał(a):Witamy na Forum

Ja osobiście mogę polecic nasze prawnuki

w hodowli Rokada: http://www.rokada.xaa.pl/rokada.pl/mioty.htm

Właściciele bardzo dbają o szczeniaczki

ZGADZAM SIĘ Z TĄ OPINIĄ ! Sama mam z tej hodowli sunię - piękną championkę ! Około 2 tygodnie temu urodziły się tam szczenięta po Dianie i Kelly Warto!

Nie wiem na ile muszą to być mioty na Śląsku. W Kluczborku w hodowli Kochany Urwis są dwie suczki po moim psie gotowe do odbioru. Dziewczyny są wypieszczone, hodowczyni czekała na nie jak na własne wnuki
http://www.kochany-urwis.pl/index.php?option=com_phocagallery&view=category&id=7:szczeniaki&Itemid=61

Wszystko wyjaśnione :) Dzwoniłam - faktycznie są maluszki, mają tydzień:)) Stronka po prostu nieuaktualniona, a zdjęcia będą za tydzień :) Dzwoniłam też do hodowli Mocny Akord - ale sunie wszystkie są już zarezerwowane, mimo że urodziły się na początku miesiąca:( WOW !!! Jestem w szoku. Kiedy kupowaliśmy naszego kota była podobna sytuacja, ale jednak kociaki trzyma się chyba dłużej w hodowli - i właśnie mam pytanie - po jakim czasie od urodzenia można odebrać pieska z hodowli. U kotów mamy 3 miesiące obowiązkowego pobytu w hodowli dla odpowiedniej socjalizacji. Dośc dawno temu brałam moje psiaki i wtedy było to 2 miesiące-czy coś uległo zmianie?

Bernielovers napisał(a):i właśnie mam pytanie - po jakim czasie od urodzenia można odebrać pieska z hodowli.

viewtopic.php?f=116&t=1606&start=0 tutaj masz wątek na ten temat
Witamy na forum

Boyowa napisał(a):

Bernielovers napisał(a):i właśnie mam pytanie - po jakim czasie od urodzenia można odebrać pieska z hodowli.

http://szwajcary.com/viewtopic.php?f=116&t=1606&start=0 tutaj masz wątek na ten temat
Witamy na forum

Witaj :)

Dzięki za podpowiedź

Bernielovers napisał(a):Dzwoniłam też do hodowli Mocny Akord - ale sunie wszystkie są już zarezerwowane, mimo że urodziły się na początku miesiąca:( WOW !!! Jestem w szoku. Kiedy kupowaliśmy naszego kota była podobna sytuacja, ale jednak kociaki trzyma się chyba dłużej w hodowli

To, że sunie są zarezerwowane - nie znaczy, że ich nie ma przy mamusi - są i cieszą oczy Hodowcy (choć naszych nie cieszą - bo nam Hodowca skąpi zdjęć ). Nie ma takiej fizycznej możliwości, żeby je Babcia wypuściła do nowych domków wcześniej niż można/trzeba.
Są takie mioty, że jeszcze krycia nie było a już są rezerwacje - są takie mioty, że sunia jest w ciąży, Ktoś zamawia (rezerwuje) chłopca, a rodzi się 8 dziewczynek a na koniec ten wyczekiwany 9 chłopiec (zwany BOY )

Witam serdecznie na forum. Życzę miłego pobytu i szybkiego znalezieia ukochanej psiny

dorciaj napisał(a):Są takie mioty, że jeszcze krycia nie było a już są rezerwacje - są takie mioty, że sunia jest w ciąży, Ktoś zamawia (rezerwuje) chłopca, a rodzi się 8 dziewczynek a na koniec ten wyczekiwany 9 chłopiec (zwany BOY )

Dorotko Boy był siódmy I Bogu dzięki bo te emocje by mnie wtedy przerosły

Kasiu, żadnej akcji porodowej nie śledziłam na forum tak jak tamtej - i nie tylko Ty obgryzałaś paznokcie - pół Polski trzymało, żeby chociaż jeden siurek się urodził dla Ciebie

Cześć! Tym razem Paweł pisze:
Dzięki za miłe przywitanie i chęć pomocy!
Śledzimy wątek on-line z Darią z 2-ch komputerów jednocześnie
Najgorsze jest to, że ja jestem tak extremalnie niecierpliwy i mógłbym w samochód wsiąść teraz i popędzić na drugi koniec Polski po wymarzoną sunię... Tak było z kotem, nigdy nie miałem do kotów większego sentymentu, ale Daruś kobiecymi sposobami "wymusiła" w końcu na mnie pięknego norwega (Księciunio lub Yuzek dla przyjaciół) który rozkochał mnie w sobie bez pamięci mimo, że jest mistrzem asertywności hahaha nie brakuje mu nieczego łącznie z wykonanym przeze mnie własnoręcznym drapako-domkiem :))
Pewnie z psem bedzie jeszcze "gorzej" bo sie uzależnie Jedyne czego oczekuje to zdrowego pieska bo faktycznie są to duże psy i przeglądając i czytając forum jestem pełen obaw jeżeli chodzi o dysplazje. Czy dobre wyniki (zapewnienia hodowców) o braku tej choroby u obojga rodziców dają pewność że u szczeniaczka to późniejszym wieku ona nie wystąpi??

P.S. Super miłe forum :)

Bernielovers napisał(a): Jedyne czego oczekuje to zdrowego pieska bo faktycznie są to duże psy i przeglądając i czytając forum jestem pełen obaw jeżeli chodzi o dysplazje. Czy dobre wyniki (zapewnienia hodowców) o braku tej choroby u obojga rodziców dają pewność że u szczeniaczka to późniejszym wieku ona nie wystąpi??

Niestety, nawet brak dysplazji u przodków nie gwarantuje, że dysplazja nie może się pojawić.
Dziedziczenie jest tak skomplikowane, że naukowcy do dzisiaj nie wiedzą jakie geny warunkują powstanie dysplazji.