Strona 1 z 1

Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 16:34
przez aniarozbroj
W pierwszy dzień nowego roku nasz kochany prawie pięcioletni Labrtador Ben wydostal spod samochodu przed naszym domem porzucone szczenie -pieknego Berneńczyka (około 3-4 miesięcznego).
walka z zapaleniem płóc,oskrzeli i pęcherza i teraz nasz kochany Bari jest wspaniałym rosnacym w oczach pieknym berneńczykiem.wykazuje się wielką odwagą i silną osobowością pobiera nauki od naprawde bardzo madrego starszego brata Bena( Labrador to madrość sama w sobie). Poprostu dostalismy prezent noworoczny bo zawsze chcieliśmy mieć berneńczyka jako drugiego.A napewno nie należał się ludziom bez serca którzy potrafili skazać na śmierć bezbronne szczenie.

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 16:43
przez kreska
Witaj na forum :!: to bardzo piekna i szczesliwa historia :-D mam nadzieje ze w krotce wstawicie jakies fotki Waszej szczesliwej rodzinki ;-) w jakich rejonach mieszkacie?

pozdr

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 16:49
przez EwaM
Witajcie :-) Ściskamy łapkę dzielnego Labradora,całujemy w nosek uratowane Maleństwo. :-) czekamy na więcej wieści i prosimy o duużo fotek :-D :-D

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 16:53
przez Wydra
Witam Was na Forum i mam nadzieje,, że coś więcej o sobie napiszecie :-D

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 16:56
przez Alice
Witajcie! Wspaniała historia - czekamy na fotki:)

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 17:41
przez jbeata
Witajcie szczęściarze :-D
Berneńczyk Wam wynagrodzi Wasze dobre serducha :-D
Brawo dla Bena :!:

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 18:10
przez Kinga & Panda
Witamy serdecznie ;-) Piękna historia i to z happy - endem. :-)
Pozdrawiamy :-D

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 18:47
przez Megan
Witamy ;-)

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 19:22
przez Dagmara
Szczęściarze :mrgreen:
Oby bernuś rósł zdrowo i każdego dnia przynosił wam radość :-)
Czekamy na fotki :mrgreen:

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 20:07
przez anula
Powinien mieć na imię Szczęściarz :mrgreen: Witaj!

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 20:42
przez Alicja i Spartki
Spartki te serdecznie witają sciskaja serdecznie łapę mądremu kumplowi labkowi a państwu życzą samych pogodnych i szczęśliwych dni z Barim.

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-14, 23:34
przez daria
Niesamowita historia,witam i pozdrawiam :-D :-D :-D

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-15, 01:25
przez Karna/Luna
Witamy, życzymy zdrówka i wszystkiego co najlepsze :-)
A bernolek na pewno będzie was kochał mocno za okazanie serduszka :-D

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-16, 17:16
przez asiaqu
witamy serdecznie zyczymy dużo zdrówka :mrgreen: i oczywiście domagamy się foteczek

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-16, 18:43
przez anitka12224
witamy :-D świetna historia :mrgreen:

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-17, 21:45
przez ewazoltowska
witajcie w rodzince. DUŻŻŻŻŻŻOOOOOOOO zdrowia dla szczęśliwego malucha

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-17, 22:06
przez vkarel
Witamy i dużo zdrówka dla bernolka:)

Re: Bari uratowany przez profesora Labradora

PostNapisane: 2011-02-22, 21:46
przez Justynka
Witamy, ale super historia. Maleństwo miało wielkie szczęście, że na Was trafiło i ma takiego super straszego kolegę :-)