Witam

Od kiedy pamiętam (a jestem dziadkiem), moje życie toczyło się w obecności psów. Od dwóch lat, od kiedy odeszła od nas nasza ukochana suka Anata (Akita-Inu), postanowiliśmy z moją żoną pozostać sami. Od jakiegoś jednak czasu nie wystarcza nam tylko oglądanie psiaków w internecie lub głaskanie wszystkich innych napotkanych przypadkowo. Nie da się żyć bez codziennego kontaktu z własnym psim przyjacielem. Moja żona cały czas ogląda strony ze Szwajcarami, sugeruje mi, że był by to najlepszy wybór na nasze stare lata. Ja w tajemnicy zapisałem się na forum i postanowiłem wejść w posiadanie drogą zakupu Szwajcara a tym samym zrobić mojej żonie przyjemność. O pomoc proszę osoby chcące mi pomóc.
Pozdrawiam
Andy
Pozdrawiam
Andy