Strona 17 z 21

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 01:13
przez kreska
Alicja i Spartki napisał(a):Własnie przed chwilą wTVN wiadomosciach pokazali panią hodowczynię dumną ze zdobytych medali championatów na wystawie .Szanowna pani ma jak dobrze zrozumiałam 80 piesków żyją w koszmarnych warunkach a pani jest z siebie dumna.Nie mam pojęcia jak to jest że cos takiego ma prawo bytu.Pseudohodowla pod patronatem zwiazku bo jak to inaczej nazwać :-( :-( :-( :evil: :evil: :evil:

Pokazywali CZANDORIE <mysli> czy piszesz o Agnieszce N. hodowczyni chartow... <mysli>

pozdr

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 09:31
przez aneczka2014
Uważam,że wszystkie hodowle powinny mieć kontrole co najmniej raz w miesiącu!!!Koleżanka z pracy ponad rok temu kupiła yorka z takiej hodowli,że w schronisku psy chyba by lepiej miały!Osobiście widziałam-masakra!Czy to zgłosiła do ZK?Nie.Dlaczego?Bo sie zemsty bała ze strony właścicielki i mnie również prosiła,żebym nic w tej sprawie nie robiła bo kobieta się połapie,że to o jej yorka chodzi a ona się boi.Zadzwoniłam anonimowo do ZK mniej więcej powiedziałam o co chodzi,jakie są warunki w hodowli ale no niestety to wszystko trzeba zgłaszać pisemnie czarno na białym (bo oni na anonimy nie odpowiadają) a jeżeli to nie pomoże to można jeszcze skarge zgłosić do zarządu głównego w Warszawie.Namawiałam koleżanke,żeby coś podziałała(tym bardziej,że jej mąż został pogryziony przez berneńczyka w dniu zakupu tego yorka)ale zaparła się i już.Kopii umowy nie dostali,hodowczyni nie pokazała im również aktualnego szczepienia berneńczyka,który pogryzł jej męża no masakra!Z takim czymś to odrazu do Uwagi albo co nie wiem.Człowiek naprawde jest czasem bezsilny wobec okrucieństwa ludzi względem zwierząt <bezrady2>Widzi i słyszy pewne rzeczy i nie może zrobić nic bo nie ma dowodów!!!Nóż się w kieszeni otwiera! :[U nas to by mogła być taka policja dla zwierząt jak w innych krajach! <tak> Może oni by zrobili porządek w paru miejscach bo na ZK raczej nie ma co liczyć :[

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 09:52
przez saganka2
Jaki kurcze bezsilny w tym wypadku?? To, że koleżanka okazała się tchórzem bez odwagi cywilnej i wymyśliła sobie jakąś urojona zemstę (ciekawe na czym niby taka zemsta miałaby polegać - na podpaleniu domu?? )nie świadczy o bezsilności, tylko bezmyślności. A Ty bierzesz w tej paranoi taki sam udział. Oczywiście, ze anonim niczego nie załatwia.

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 09:58
przez aneczka2014
A w jaki sposób niby ja biore w tym udział?Ja nie kupowałam psa w tej hodowli więc co miałam zrobić?Złożyć skarge za nią?????Skoro ona sobie tego najwyraźniej nie życzyła!

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 10:06
przez saganka2
Byłaś, widziałaś. A życzenie koleżanki jest ważniejsze niż dobrostan psów. Tyle w temacie.

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 10:12
przez 2kreski
aneczka2014- koleżanka naprawdę nie ma się czego bać. Ryzykuje tylko, popsuciem sobie relacji z hodowczynią , i tym że raczej nie będzie mogła już do niej np. zadzwonić i zapytać o radę. No ale czy w tej sytuacji koleżanka miała by na to ochotę?
Naprawdę, zawsze kiedy tylko można coś zmienić- wydaje mi się, że warto to robić :-)

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 10:50
przez aneczka2014
Nawet,kiedy sama hodowczyni jest prezesem zarządu???Sprawa z góry przegrana :(

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 11:11
przez 2kreski
aneczka2014 napisał(a):Nawet,kiedy sama hodowczyni jest prezesem zarządu???Sprawa z góry przegrana :(


I dlatego ma się czuć bezkarna?
Uważam, że największy błąd, to z góry założyć, ze i tak się nie uda...

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 11:25
przez aneczka2014
Może i masz racje 2kreski,trudne to wszystko :sciana:

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-27, 17:52
przez Alicja i Spartki
Nie wiem jaką hodowlę pokazywali ,byłam po prostu przerażona tym co zobaczyłam.

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-28, 11:36
przez baksak
W programie o którym pisze Alicja i Spartki najbardziej załamujące było to, że policja powróciła następnego dnia wraz z lekarzem weterynarii i ten... nie stwierdził żadnych uchybień.
Pani prawdopodobnie przeniosła większość piesków do innej "szopy" i pozamiatane... można jej nafiukać.
Jednocześnie jak służby państwowe mają chęć komuś się dobrać do czterech liter to jakoś potrafią przyjechać z pielgrzymką od strażaka przez urząd celny i skarbowy po nadzór budowlany i nie ma że boli :evil:

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-28, 14:02
przez Daria + Chila i Luna
najgorsze jest to, że nie podali nazwy hodowli, jakby sie rozeszło to moze mniej kupców by miała, choć fakt osoba której zależy na dobrym kupnie i tak dojdzie do tego

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-28, 14:34
przez kasia1
Jak kupujący jest świeżutki i nie ma żadnego doświadczenia, to taki cwaniak łatwo może go zmanipulować i zamydlić mu oczy, choćby w kwestii badań, szczepień czy socjalizacji.:-/

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-10-28, 14:51
przez 2kreski
Zdecydowanie tak.
Potwierdzam na swoim przykładzie. :sciana:

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-11-07, 13:34
przez aneczka2014
Czy ktoś słyszał o hodowli Pogońska Perła z Sosnowca?Kobieta hoduje berneńczyki(bardzo agresywne),yorki(duuuuuużo yorków) i bobtaile <tak>

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2014-11-07, 19:42
przez Drixon
aneczka2014 napisał(a):Czy ktoś słyszał o hodowli Pogońska Perła z Sosnowca?Kobieta hoduje berneńczyki(bardzo agresywne),yorki(duuuuuużo yorków) i bobtaile <tak>

ale DSPP nie hoduje ;-)

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2015-01-14, 13:37
przez 2kreski
Caly czas nie daje mi spokoju ta zmieniona siersc u Coco i to ze ona tak slabo rosnie ( jak bylismy z nia na wystawie jako publicznosc, to dwie osoby zagadnely nas czy to Entlik :sciana: )
Staram sie wiec dowiedziec czegos o matce Coco. Dzwonilam do zwiazku, a tam powiedziano mi ze Cornelnia, zostala ostatnio sprzedana ale nie wiedza komu... Troche to dziwne. To juz 5 letnia sucz wiec pewnie nie sprzedano jej z mysla o wieloletnim rozmnazaniu....
Nie chce snuc jednak kolejnych teorii spiskowych ale podpytac czy jezeli pies ma faktycznie innego wlasciciela, to czy istnieje jakis sposob zeby go namierzyc, skoro Zwiazek nie dysponuje takimi informacjami? Zalezy mi zeby ustalic czy suczka na cos choruje.
Pewnie jestem przewrazliwiona " pancia" ale narazie jeszcze weci nie doszli o co chodzi, ze Coco tak odbiega od normy i poprostu nie daje mi to spokoju.

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2015-01-14, 13:54
przez Shogun&Kama
To co napisze będzie naiwne, ale jeśli Ci bardzo zależy można spróbować: zadzwoń do Pani hodowczyni z Czandorii i poproś aby przekazała Twój numer telefonu nowemu właścicielowi w celu nawiązania kontaktu, skoro suczkę sprzedała to pewnie mają umowę i dane kontaktowe do nowego właściciela.

Trochę dziwne mi się wydaje, że ZK ma takie informacje - że suczka została sprzedana, chodzi mi o to, że hodowca chyba nie musi się spowiadać z każdej transakcji?

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2015-01-14, 14:18
przez 2kreski
Shogun&Kama mowiac delikatnie, nie mam najlepszeko kontaktu z pania hodowczynia wiec telefon raczej nie wchhodzi w rachube ;-)
Na sprawach hodowlano- związkowych nie znam się zupełnie i pomyślałam że może z jakichś wyględów podatkowo rozliczeniowych oddzialy zwiazku maja takie informacje...

Re: Opinie o hodowli

PostNapisane: 2015-01-14, 18:54
przez Anirysova
Każdy członek ZK, a tym bardziej hodowca powinien informować swój Oddział o posiadanych przez siebie psach, o ich sprzedaży, a także dacie ich śmierci.