Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Płytka ma 30 cm.
No i jeszcze 5.szekla
Paski przypinam do szelek po bokach psa - generalnie cały ciężar opiera się na klacie. Taśma łącząca potrzebna jest po to aby opierając sie na tyłeczku trzymała sznurki w górze i nie pozwalała im się plątać między tylnymi łapami. Na razie w fazie testów i działa.
Szelki mamy z dwóch taśm -jedna opasująca tułów, druga łącząca ją z przodu opierająca sie na klatce, uszka na mocowaniu tej przedniej taśmy do opasujacej.
Gruby na szelkach ma taki udźwig że jak się zaprze i szarpnie to metalowy karabińczyk szlag trafia. Przy stabilnym umocowaniu drugiego końca do płotu .

no proszę jaka pomysłowoś, a ja w innym wątku pisałam gdzie można takie linki kupic, może produkcja na większą skale

Witam!! Czy mogłabym prosić o linka co do tych uprzęży? Mam 2,5 letniego psiaka, którego chętnie zaprzęgłabym do pracy przy saneczkach, bo widzę, że ciągnięcie różnych rzeczy sprawia mu frajdę, a na zwykłych szeleczkach to nie to samo. Z góry dziękuję i pozdrawiam

Tu macie bardzo porządną rzecz:
http://allegro.pl/item859424938_uprzaz_ ... zelki.html
Skóra, ochraniacze przed obtarciem. JEDYNY PROBLEM....CENA!!!!!!!
Annasm zacznij produkcję tańszych i masz rynek zbytu! Idealna luka na rynku

Dziękuję. Faktycznie, wyglądają rewelacyjnie, ale cena powala. Jeśli produkt jest taki jak opisano w aukcji to nic dziwnego, jednakże nie jest to osiągalne dla szaraczka :(

z tego co czytałam to skórzane nie są najlepsze, bo po namoknięciu stają się sztywne, ciężkie, mogą się odbariwac. Dużo osób poleca ManMata - profesjonalne w przystępnej cenie www.manmat.prv.pl
np. http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... ction=prod lub http://www.pelna-miska.pl/sklep//index. ... rt=default
W dziale "akcesoria" jest wątek pt. "uprząż" - tam zerknij

ta firmy manmat to już o wiele lepsza propozycja jak na moją kieszeń :) dzięki

My mamy te z manmatu http://www.pelna-miska.pl/sklep//index. ... od_id=2706 ale ja nie jestem znawcą, jednak do przewpzu lekkich zakupów służą nam dobrze. Zacytuję Karolinę Freudową "Gdzieś na forum był już taki wątek i był tam artykuł który opisywał jaki typ szelek do jakiego psa(chodzi o sposób ciągnięcia). Z tego co pamiętam napisane tam było,że molosy powinny ciągnąć klatką piersiową" czyli pasek powinien iść w poprzek.
Tu jest jeszcze link do tego wątku o którym pisze Bastard viewtopic.php?f=111&t=3450&st=0&sk=t&sd=a

My mamy też takie manmatu ale moim zdaniem zbyt ciężko się zakładają.mój Pretor ma taką klatę że nie można mu tego swobodnie przełożyć

a jaki Pretor ma rozmiar? ten najwiekszy, ja sie zastanawiam który wybrac

my dzisiaj na puste sanki dolozylismy obciazenie ze wzgl bezpieczenstawa ja bieglam obok psa, brat robil zdjecia czyli tragedia





dziecie zachwycone, rodzice tez
byl to pierwszy raz z obciazeniem w postaci osoby i nawet gladko poszlo

My też się kuligujemy



i jeszcze jedno- wprawdzie baaardzo nieosrte, ale - jakże oddające to, co się działo..
Z pazura kulig rwie!!!!!!!

zazdrościmy -my jeszcze nie dorobiliśmy się szelek

dakota0508 napisał(a):Tu macie bardzo porządną rzecz:
http://allegro.pl/item859424938_uprzaz_ ... zelki.html

Te są "nieźle wypasione" - ale faktycznie "cenka opada"...
Przejrzałem stronę tej firmy Woza i robi wrażenie (no może poza nabijanymi ćwiekami obrożami... )

img709.imageshack.us/i/img0943j.jpg/][/URL]

Przecież cudów nie potrzeba żeby się bawić w kulig-uprząż parciana(na zamówienie ,bo XXL był za mały)+ mocna linka i tak Ania wraca zimą ze szkoły ku uciesze gawiedzi; nasz pies jak widzi sanki lub wózek to gdyby umiał sam by się zaprzęgnął

jeszcze tylko lejcy brakuje cudny Ania ma transport

moze nie do konca zaprzeg ale zrobilismy dzis furore

no coz zdjecie robil tata i bylo " a dlaczego tu nic nie widac i jestescie tak blisko " wsumie zrobil 5 zdjec i jedno na ktorym jestem i ja i Cezary Cezary robil mi za ' darmowa' wyciagarke czyli tzw dog trekking ???:-P nawet niezle mu szlo, przyznam ze gdyby nie on to w pewnym momencie bym chyba nie wyszla bo bylo pionowo pod gorke a rakow nie wzielam



ahh ile nasluchalam sie milych komentarzy dzisiaj tylko szkoda ze wszystkie przystojniaki patrzyly na Cezarego a nie na mnie

zima wkońcu przyszła, spadło troszkę śniegu a mój Focus już niebawem 2 latka skończy więc zaczynam mysleć o zapięciu go do sanek żeby córci troszkę frajdy zrobić sanki już mamy ale "oprzyrządowania" brak..
może podpowiecie z własnych doświadczeń jakich szelek używacie, jak najlepiej podejść do tematu żeby psu krzywdy nie zrobić a jednocześnie przekonać go że to fajna zabawa będzie.
będę wdzięczna za wszelkie info!!

Ja się właśnie zastanawiam nad szelkami typu sled jak dla huszczaków tylko nie wiem, czy dla berna były by ok?
Moje dziś sanki ciągały, najpierw Chila( stara wyga juz 3 zima jak ciąga i Luna dzis pierwszy raz sanki ciągała ( tzn do tej pory 2 zimy była przyuczana, była dopięta do Chili, na luźno i biegła obok)
u nas generalnie ja zawsze psy prowadzam, bo inaczej musiałabym mieć sanki terenowe, bo po rowach by ciągały
U nas generalnie Chila bez większych problemów uciaga na raz 2 sanki, na jednych moja siostra ciutponad 40kg na drugich jej koleżanka eee na oko 55-do 60 kg więc Chila ok 100kg ciąga