Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-03-12, 14:31
przez HaniaHa
Mam nadzieję że nie macie mnie jeszcze dosyć? Ale Wy właściciele piesków jesteście wielka skarbnicą wiedzy na ten temat i dlatego Was tak męczę pytaniami
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-03-12, 14:48
przez HAGRID
zostawiać psiaka samego wpierw na krótko, stopniowo zwiększając czas zapewnić atrakcje na czas naszej nieobecności - gryzaki, kości, ukryte smakołyki, kong (ten akurat u nas się nie sprawdził) i pomyślcie o karmieniu malucha - nasz dopóki jadł 4 razy dziennie - dostawał jeden posiłek serwowany przez nianię sąsiadów (która przy okazji naszego psa pilnowała )
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-03-12, 17:17
przez zajac77
HaniaHa Napisz skąd będziesz brała psiaka :)
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-03-12, 18:38
przez mysza
A powiedzcie mi proszę, ile miały Wasze psiaki, jak już potrafiły zostać same na dłuższą chwilę? Tj. dwie - trzy godziny?
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-03-12, 21:37
przez HAGRID
nasz zostawał po tygoniu u nas (czyli miał 10 tygodni)
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-03-12, 21:55
przez zajac77
nasza Belka już w 9 tyg na jakieś 10-15min zaczynała zostawać sama.
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-03-15, 21:02
przez Madzia
mój w wieku 3-4 mies zostawał 6-7 godzin w domku bo byłam w szkole ale rano chodziliśmy na spacery i bawiłam się z nim by kojarzył to z czyms dobrym.. a po powrocie to samo i się nie skarży
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-07-06, 13:18
przez HaniaHa
Teraz już widzę że Nasz też bez problemu zostaje około 7 godzin już!!!
Re: Jak przyzwyczaić pieska do nieobecnosci Nas w domku?
Napisane: 2010-07-23, 23:09
przez zajac77
Nasza Belcia też zostaje sama w domciu aczkolwiek ostatnio nie ma takiej potrzeby. Nasza pancia teraz siedzi w domu więc psiak ma istny raj :) ogródek + pancia w domu. jak pracowalismy wspólnie po około 6h przyjeżdzałem i wychodziłem z psem... ale kiedyś zdarzyło się rekordowo ponad 9,5h i wszystko było ok. Oczywiście zostało to wynagrodzone psiakowi dłuuuuuuuuuuuuugim spacerkiem :))))