psie siuśki a prawo?

Witam,
sluchajcie mam pytanie troche chyba prawne ale dotyczace psów. Otóż mieszkamy w bloku w zamknietym osiedlu i wychodzac szczegolnie rano na spacer przechodzimy przez patio. I jak to rano Bentleyowi bardzo chce sie siusiu uczymy go zeby siusial na zewnatrz czesto bywalo tak ze bielismy do furtki a on lał po chodniku. Dzis wyprowadzialm go na chwilke przed tresura i zrobil siusiu na patio w łachę śniegu. Na co pan z mordą wyskoczyl ze to nie jest miejsce wyprowadzania psów i na moje tlumaczenie ze to mlody pies i sie uczy i ze to i tak snieg i splynie to stwierdzil ze zapach zostanie. I ze nasle na mnie inspktora sanitarnego. To co ja mam przefrunacac z psem czy nosic słoik ze sobą?
Kazde kupka jaka sie zdarzy gdziekowliek jest zbierana czesto razem z liscmi i ziemia. Akurat tak sie sklada ze jestem mikrobiologiem i oprocz leptospirozy nie kojarze zadnej choroby odzwierzecej od psów przenoszonej z moczem. W przypadku zadbanych psów to w tej chwili bardzo rzadkie. Oczywiscie nie mam na mysli pozwalanie na wszystko psu typu krzezki piaskownice place zabaw bo to dla nas teren zakazany. Jak to jest prawnie? Bo slyszalam ze juz policja zwraca uwage za to ze pies sika... Chciałabym wiedziec bo nie wiem jak odpowiadac
sluchajcie mam pytanie troche chyba prawne ale dotyczace psów. Otóż mieszkamy w bloku w zamknietym osiedlu i wychodzac szczegolnie rano na spacer przechodzimy przez patio. I jak to rano Bentleyowi bardzo chce sie siusiu uczymy go zeby siusial na zewnatrz czesto bywalo tak ze bielismy do furtki a on lał po chodniku. Dzis wyprowadzialm go na chwilke przed tresura i zrobil siusiu na patio w łachę śniegu. Na co pan z mordą wyskoczyl ze to nie jest miejsce wyprowadzania psów i na moje tlumaczenie ze to mlody pies i sie uczy i ze to i tak snieg i splynie to stwierdzil ze zapach zostanie. I ze nasle na mnie inspktora sanitarnego. To co ja mam przefrunacac z psem czy nosic słoik ze sobą?
Kazde kupka jaka sie zdarzy gdziekowliek jest zbierana czesto razem z liscmi i ziemia. Akurat tak sie sklada ze jestem mikrobiologiem i oprocz leptospirozy nie kojarze zadnej choroby odzwierzecej od psów przenoszonej z moczem. W przypadku zadbanych psów to w tej chwili bardzo rzadkie. Oczywiscie nie mam na mysli pozwalanie na wszystko psu typu krzezki piaskownice place zabaw bo to dla nas teren zakazany. Jak to jest prawnie? Bo slyszalam ze juz policja zwraca uwage za to ze pies sika... Chciałabym wiedziec bo nie wiem jak odpowiadac