Każdy kto zaczyna hodowlę widzi raczej tylko jej blaski, 20 lat pracy to 20 lat radości, ale i pożegnań i czasami zmartwień i niepewności. Trzeba mnóstwo chęci, miłosci do zwierząt ,zeby przez dwadzieścia lat pozostawać hodowcą tej samej jednej rasy mimo wielu zwykłych przeciwnosci życiowych.
Wszystkiego dobrego dla hodowcy i jego psów
