byliśmy, nadajemy się na wystawę pod warunkiem ,że będzie organizowana natychmiast bo leje deszcz i pada śnieg 
 Łapki mamy jak we wzorcu.jestem w szoku 

 Nawet paluszki mamy bardziej zwarte 
 Co do ilości kłaków niestety, po kąpieli są bardziej lotne i są poprostu wszędzie.
Podszerstek jest wyczesany, ogon kształtny, uszy ok.Generalnie jestem dość zadowolona,choć efekt nie był taki jaki oczekiwałam.Jak wiecie nie chodziło mi o zrobienie z psa miss tylko o ochronę mieszkania przed zakudleniem 
 Zdjęcia kiepskie,bo jak mówiłam wcześniej musiałam je zrobic w mieszkaniu, więc nie wiem czy będzie dobrze widać.
Krawacik mamy wybielony bo po sezonie jakiś taki lekko bezowy był,mimo kąpieli 
 Foty wstawię później,bo Jaś się czai na aparat.Znudziła mu się jego Zorka 5 i łapie się za mojego Soniaka 
