Strona 2 z 2

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-03-09, 16:23
przez panterka-23
umiejętne podcięcie bardzo mi się podoba - ale nie takie po całości pocięty, że z daleka widać
ale....może kiedyś zmienię zdanie, więc się nie zarzekam

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-03-09, 19:17
przez Drixon
myślę, że niedługo bern nie obcięty nie będzie miał szans na ringu z tymi zrobionymi w stylu amerykańskim - więc wszystkich nas wystawców to czeka

dodam tylko taką ciekawostkę - na klubówce landków w 2012r był wspaniały sędzia z niemiec Pan Ingo Buchholz, który hodował landseery, a teraz hoduje niufki - powiedział nam, że niemieckie landseery na wystawy są tylko wykąpane - nic przy nich nie robią - sporadycznie, tj niektórzy wystawcy przycinają sierść na uszach i łapkach. Nie ma znaczenia dla niemieckich sędziów grooming - liczy się tylko anatomia psa i... charakter

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-03-17, 01:46
przez Ben
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-03-17, 12:08
przez Layla
Ben napisał(a):obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.



I wszystko jasne :-D Chińczycy mawiają jedno zdjęcie=1000 słów :okok: :okok: :okok:

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-03-17, 12:33
przez izu
Drixon napisał(a):myślę, że niedługo bern nie obcięty nie będzie miał szans na ringu z tymi zrobionymi w stylu amerykańskim - więc wszystkich nas wystawców to czeka

oby nie!!!
uwielbiam futrzaste berny i mam nadzieję, że pozostaną naturalnie pięknymi psami...

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-03-17, 13:48
przez vkarel
Piękny młody berneńczyk nie rozumiem tylko co ma wspólnego z pięknym rotweilerem?

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-03-17, 16:55
przez Aga-2
My sobie możemy tutaj tylko pogadać. Na własnym podwórku każdy może mieć psa tak "zrobionego" jak sam chce, a na ringu ostatnie słowo i tak ma sędzia. To od sędziego zależy czy będzie tolerować strzyżenie berneńczyków, czy będzie promował psy wyglądające naturalnie. Jeśli na wystawach będą wygrywały psy cięte, to ludzie ciąć będą. Ja mogę tylko wspomnieć, jak to pani Satu Yla-Mononen podczas klubówki w Austrii, uchwyciwszy wyciętej sierści na piersi psa z hodowli Sennenhund Rossii (imienia nie wspomnę w tej chwili) powiedziała dobitnie, że tak to nie powinno wyglądać ;) To stwierdzenie jednak nie przeszkodziło jej postawić rzeczonego psa na 1 lokacie.
I dobrze, bo sierść nie powinna przeważyć nad budową psa. Natomiast standard berneńczyka przewiduje okrywę zamkniętą, czyli że włos okrywowy ma przykrywać i zamykać podszerstek. Jeśli się okrywę przytnie do długości podszerstka, to przestaje być ona zamknięta i tu nam dobry sędzia może postawić zarzut.
Ja myślę, że wytrymowanie zaniedbanego włosa przy uszach, czy podrówanie dolnej linii nie jest jest problemem i nie pozbawia berneńczyka naturalnego piękna. Natomiast wycinanie na modłę amerykańską i robienie z bernów współczesnych niufków, to już jest przesada i tak być nie powinno. Nota bene niedawno oglądałam filmiki z oceny bernów w Westminster i byłam zaskoczona, bo wyglądały dużo bardziej naturalnie niż w poprzednich latach.

Re: Strzyżenie Berneńczyka na wystawę

PostNapisane: 2014-10-30, 22:52
przez kreska
Drogi Benie, po pierwsze nie przypominam sobie abym pozwolila Ci na uzywanie mojego zdjecia ( patrz prawa autorskie ) po drugie rownie dobrze mogłabym wstawić takie porównanie, widzisz podobieństwo <mysli>
http://demotywatory.pl/3954625
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Najpierw trzeba bylo zobaczyc mojego psa na zywo , inne fotki tez sa dostepne a potem "wypowiadac "sie w temacie strzyzenia, ja życze kazdemu bernowi w wieku 15 miesiecy aby mial takie futro jak Balus <okok> podczas praktycznie kazdej oceny na ringu sedzia podkresla zalety jego szaty ale widac sa jak zwykle lepsi eksperci <okok>

pozdr