Strona 1 z 1

śnieżne kule na łapkach

PostNapisane: 2008-11-22, 19:36
przez Drixon
właśnie - śnieg ma jedną wadę - na psich stópkach robią się kulki śniegu, takie wielkie że Drix ma problem z postawieniem łap normalnie i swobodnym poruszaniem się - wziełam nożyczki i wyciełam sierść między poduszeczkami na psich łapkach ... Drix - Ćwok nie wpadnie na to że sam ma sobie je wygryźć :->
Ozzik na razie nie ma takiego problemu - różowostópny jeszcze się nie 'opierzył'

Re: śnieżne kule na łapkach

PostNapisane: 2008-11-22, 19:55
przez frappe
Ja Kiarci też zawsze przycinałam włoski na łapkach przez zimą, żeby nie robiły się kulki. Pomogło ;-)
Z Pandą jeszcze śnieżno kulkowych doznań nie mam :) ale wszystko przez nami :-)

Re: śnieżne kule na łapkach

PostNapisane: 2008-11-22, 20:02
przez Drixon
ja wyciełam pierwszy raz te włoski... w tym roku jakies wyjątkowo długie były..

Re: śnieżne kule na łapkach

PostNapisane: 2008-11-22, 20:06
przez Apcik
ja mojemu tez wycielam miedzy poduszeczkami i skrociłam te piora na łapach przednich i sie nic nie łapie ;-) jedynie na tych kikutach tylnich sa okropne... chyba znowu pobawie sie w fryzjera :shock: ;-)