Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Mam takie ppytanko, jak pisalam w innym watku wybieramy sie z Feride do Glogowa, ma nas sedziowac Pani Viva Maria soleckyj-Szpundar, Na dogomani czytalam, ze nie lubi brudnych psow, a do nowej rudy jak jechalismy to Feride zostala zabrana prosto z podworka z budy, ze sloma w siersci. Dla Pana Piotra Krola chyba to nie przeszkadzalo, bo Fryta wypadla bardzo ladnie
I teraz zastanawiam sie czy ja kapac przed glogowem, wolalabym nie ingerowac w jej siersc zima, bo mieszka ona dworze, Feride siersc ma z jeszcze gestrzym podszerstkiem jak bernenczyki, jej podszerstek zima jest zbity tak, ze szczotka stoi
i teraz sie zastanawiam, czy szampon na sucho cos by pomogl, ja najchetniej znow bym ja zabrala jak stoi, na niej brudu nie widac, jedynie na rekach po glaskaniu

prosze o rady czy ja kapac normalnie mimo ze zima, czy szampon suchy cos by pomogl??

PS wiem ze to nie bernol ani szwajcar ale wiem ze tu pare osob zajmuje sie groomingiem, i licze na rady

pamiętam ją z nowej rudy bardzo mi sie podobała

To Pani asystowaa, tak? ja niestety z twarzy malo szwajcaromaniakow jeszcze kojaze, ale ten nowy sezon 2012r, mamy pracowicie zaplanowany, wiec mam nadzieje wiecej was poznac, no oczywiscie z nowej rudy pamietam Leosia, ktory frycie raczej sie nie spodobal takie male to to

Daria - weź ją chociaż przetrzyj wilgotna szmatką albo takimi chusteczkami kosmetycznymi, żeby brudna nie była. Suchy szampon trzeba sprać, wiec teoretycznie odpada...
Ja bym ja wyprała - ale u gromera - maja specjalne suszary to ja dobrze wysuszą - w domu nie dasz rady..
Leoś się na wystawe wybiera - on tam każda pannę lubi a duże zwłaszcza.

Ta pani sędzia BARDZO przygląda sie kondycji futra ja jak bylam to zaczeła ocenę od powachąnia psa .
Przede wszystkim psa wyszczotkuj i to porzadnie bo ten zbity podszerstek nie da jej należytej ochrony przed chłodem.
na wierzch użyj odżywki w spreju aby zdjac kurz ,sierść odswierzyc i zrobic na świeżą .
Kąpiel o tej porze tylko u groomera z dobra duża suszarka i dosuszeniem do końca sierści co przy takim kolosie liczyc trzeba pare godzin

Daria, tak jak radzi Zuza, psice wytrzyj wilgotna sciereczka z frotte, z wlosem i pod wlos.
Nastepnie dobrze rozczesz. Kup szampon w piance, firmy TRIXIE - Trocken-Schaum-Shampoo
(u nas mozna go dostac w sklepach zoologicznych), koszt okolo 30,- zl. Pianke musisz dobrze
wmasowac w siersc, wyczesac i wyszczotkowac. Bardzo ladnie odswieza i pachnie.
Uzywam w okresie zimowym, by nie moczyc. Na opakowaniu jest instrukcja.
Powodzenia.

Dzieki, za rady co do wyczesania, to podszerstek nie jest zbity bo nie czesany, tylko jest zima normalnie tak gesty, teraz jeszcze fryta linieje, wiec na razie luyik, ale pozniej pewnie bedzie bardzo gesty

Daria, białe/jasne obszary możesz zwilżyć i zasypać mąką ziemniaczaną i po chwili wyczesać.
Granda dzień przed Kielcami wykąpała mi się w bagnie i myślałam, że zejdę na zawał jak ją zobaczyłam Koleżanka od popielatego jużaka poradziła mi ten sposób z mąką (ziemniaczaną (!) nie zwykłą ) i krawat Grandy który po spotkaniu z bagnem był brunatnozielony po spotkaniu z mąką był bieluteńki. Tylko dokładnie wyczesz jak wyschnie i pozwól się jej dokładnie otrzepać, żeby nie pyliła na ringu .

Ja kąpię psy nawet w zimę. Z reguły kąpane są po ostatnim spacerze, nikt ich nie suszy, tylko są starannie wycierane. Następnego dnia są lekko wilgotne i dlatego mają ograniczany czas spacerków. Psy na spacerkach są w ciągłym ruchu. Nigdy nie miałam żadnych problemów zdrowotnych, pokąpielowych.