Cześć Paula,
Ty rzeczywiście kochasz Saleńkę do szaleństwa

Ale może rzeczywiście troszkę zwolnij... Salva nie ma jeszcze pół roku i na pewno ma piękne białe ząbki.(Jeśli jest inaczej, to się wycofam ze wszystkiego co piszę
Nasza Uranka ma 20 miesięcy, Cyrus 3 lata i mają śnieżne zęby bez żadnych zabiegów. Z drugiej strony Cię rozumiem, bo też przechodzilismy przez tę fazę, ale odpuścilismy.
Co jakiś czas można dawać psu kość: my dajemy do "pożarcia" 1 głowkę surowej kości cielecej ( to nie tyle może na biel zebów, ile na moc szczęki, przyjemnośc i zajęcie) i jak już bardzo musisz, to są też dostepne różne psie gryzaki-przysmaki-czyszczaki ząbków. Te działania sprawiają psom przyjemność i dają zajęcie. Zatem niewiele mam do powiedzenia w kwestii past do zębów.
A tak przy okazji mam pytanie: chodzisz z Saleńką do jakiejś psiej szkółki/przedszkola?
Pozdrawiam rodzinnie,Ruda
