Strona 1 z 1

Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 17:55
przez Maryś_i_Pako
witam
kupilam u wterynarza preparat Canor bo nie bylo Otisolu,ale moj psiak ma obecnie grzybice i zamiast kropel dostalam jakies robione lekarstwo ktorym mam nasaczyc wacik i czyscic ucho psa,tam az gleboko-co nie zbyt mi jakos pasuje...lazdy inny dostaje przeciez krope...,ale niestety poszlam do innego weterynarza niz zwykle z braku czasu i dojazu.Na szczescie na preparacie Canor jest napisane,ze rowniez wspomagajaco przy stanach zapalych mozna aplikowac,tylko jest napisane ile razy a nie jakie dawki...wiec moje pytanie brzmi ile sie tego nalewa?

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 18:56
przez Ania Gd
A gdzież on złapał grzybice ?????

Marysiu - nie rozumie twojego pytania. Tym preparatem czyści się uszy a nie zakrapla się go do uszu.
Tak jak Ci polecono - kilka kropli Canoru aplikujesz na wacik (waciany płatek kosmetyczny) i czyścisz nim uszy, ale tylko tyle ile dasz radę, bez wpychania tego głęboko do wnętrza małżowiny usznej. Ten preparat oparty jest na alkoholu więc może psiaka trochę piec dlatego nie mocz wacika zbyt mocno. Dosłownie kilka kropli.

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 19:56
przez Maryś_i_Pako
mhm dziekuje Aniu,no wlasnie nie wiedzialam czy sie go zakrapla czy na wacik to nie bylo napisane tylko poprostu ile razy dziennie.

Niestety nie mam pojecia skad sie mogla u niego wziazc ta grzybica :|

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 20:00
przez Maryś_i_Pako
Aniu ten weterynarz kazal miw sadzac wacik zamoczony takim jakims metnym roztworem az tam gleboko :( a Pako za nic nie chce dac sobie tego zrobic :( na poczatku troszke mu zrobilam a potem zrobilam jeszcze tym Canorem chyba za duzo go wzielam i moze go tak szczypalo i dlatego teraz nie chce mi dac :( a czy jak sie posaczylo z wacika do ucha to mu sie nic nie stanie?:(

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 20:07
przez Anirysova
To są pewnie "drożdżaki" częsta przypadłość u psów, ponieważ to też jest pewien rodzaj grzybów niektórzy weterynarze mówią grzybica (typowa grzybica skóry u psów powoduje wypadanie sierści i może występować na całym ciele, a drożdżaki najczęściej występują w uszach). Kiedyś nasz Orsonek miał drożdżaki i trudno było się ich pozbyć, dostał jakąś maść z antybiotykiem i potem czyściliśmy mu uszy Rivanolem.

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 20:14
przez Ania Gd
Ojjjj Marysiu - nie słuchaj tego weta. Nie wolno psu niczego wpychać do ucha a już w żadnym wypadku nie zostawiać wciśniętego do ucha wacika. Tak jak napisałam: ten alkohol piecze. Jeśli zostawisz w uchu mocno nasączony wacik to zrobi się stan zapalny. Nie wolno !!!!
Alkohol działa wysuszająco. Trzeba tylko lekko przetrzeć tyle ile palec sięgnie. To w zupełności wystarczy. Nie stosować tzw.patyczków higienicznych bo można zrobić psu wielką krzywdę.
Najważniesze, żeby uszy miały dostęp powietrza.
U spanielki mojej koleżanki te drożdżaki zniknęły po 4-5 dniach.

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 20:25
przez Maryś_i_Pako
a powiedzcie mi czy mozna sie tym od psa zarazic tak jak innymi grzybicami? no dobrze to ten caron odstawiam narazie calkiem a to drugie cos to wlasnie na grzybice i czy jak ebde mu przecierac uszko z wierzchu i narawde lekko w srodku nie wciskajac palca do polowy a tak za paznokiec to wystarczy?bardzo sie boje mu to robic bo nie mam zadnej wprawy,pies sie denerwuje i w ogole :( o patyczkach wiem,ze nie ma mowy

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 21:28
przez Ania Gd
AniRysTeam napisał(a):Kiedyś nasz Orsonek miał drożdżaki i trudno było się ich pozbyć, dostał jakąś maść z antybiotykiem i potem czyściliśmy mu uszy Rivanolem.
Hmmm trochę mnie to dziwi, że wet zalecił maść. Może dlatego leczenie się przedłużało ? No ale ja wetem nie jestem. Jednak z tego co wiem w przypadku drożdżaków nie powinno się stosować żadnych substancji nawilżających. Wręcz przeciwnie; należy stosować środki wysuszające. Jeśli się uda to nawet jest wskazane "podwiązanie" uszu do góry. To bardzo przyspiesza leczenie.
Wilgoć sprzyja rozwojowi drożdżaków, tak jak częste kąpiele albo moczenie uszu.

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 21:37
przez Maryś_i_Pako
a co z mozliwoscia zarazenia?jest czy nie ma?i jak ten drozdzak wyglada?bo u mojego psa to po pirwsze okropnie smierdzi a wyglada poprostu jak brudne uszy,jakby takie kluchy baardzo ciemnej takiej brazowawej?woskowiny

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 21:53
przez Ania Gd
Maryś_i_Pako napisał(a):a co z mozliwoscia zarazenia?jest czy nie ma?i jak ten drozdzak wyglada?bo u mojego psa to po pirwsze okropnie smierdzi a wyglada poprostu jak brudne uszy,jakby takie kluchy baardzo ciemnej takiej brazowawej?woskowiny

Opis typowy dla drożdżaków - podręcznikowy.

Co do możliwości zarażenia?
Nie, bo każdy ma "swoje drożdżaki". Ale dzięki swoistej równowadze w organizmie jest ich tak niewiele, że nawet nie zdajemy sobie sprawy z ich obecności. Dopiero np. poważne osłabienie organizmu a zwłaszcza kuracje antybiotykowe, wyniszczające florę bakteryjną, powodują ich szaloną ekspansję.
Z tych względów zaleca się ostrożność i zachowanie higieny, aby do grona własnych nie nałapać jeszcze mnóstwa "obcych". Jeśli nie masz skaleczeń na rękach wystarczy po zabiegu umyć ręce. Jednak należy unikać kontaktu z miejscami wilgotnymi organizmu, z błonami śluzowymi np. jamy ustnej, oczu, (nie wspominając o miejscach intymnych).

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 22:11
przez Maryś_i_Pako
dziekuje Aniu,szkoda tylko,ze nie wiem co za roztwor jest w tamtej buteleczce od weta...no nic zobacze narazie czy pomoze oczyczac uszka bede z wierzchu i lekko u wejscia do ucha a jak nie zejdzie to pojde juz do mojego weta a nie tamtego
pozdrawiam serdecznie i dziekuje za pomoc

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 22:12
przez Maryś_i_Pako
aha weterynarz mi jeszcze powiedzial,ze to jest typ grzybicy,ktory nie lubi wystepowac sam jeden tzn,ze mam patzrec czy pies nie zaczyna ciagle lizac lap i ocierac pyska... hm?

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-22, 22:20
przez Ania Gd
Marysiu - tu nie chodzi o to że "nie lubi występować sam jeden" tylko, że jego występowanie w jednym miejscu szybko się rozprzestrzenia na inne "wilgotne" miejsca. Tak jak wyżej napisałam: wszystkie wilgotne miejsca, pysk, oczy, łapy (często moczone np.mokrą trawą lub w kałużach) są zagrożone.

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-24, 15:49
przez Maryś_i_Pako
hmm czyli ,ze jak ma drozdzaka np w uchu to inne miejsca sa bardziej narazone przy wilgoci?czy,ze w ogole tak latwo drozdzaka sie dorobic?

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-26, 13:44
przez Maryś_i_Pako
a jeszcze mam pytanie jak wyglada drozdzak w innym miejscach?np na pysku czy lapach?

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-26, 13:53
przez Ania Gd
Na łapach występuje między palcami ale z reguły pies to sobie wylizuje.
Gdyby nie miał możliwości wylizywania to zauważyłabyś taką właśnie brązową maź o niezbyt przyjemnym zapachu jak w uchu. W uszach pies sam sobie nie wyczyści i wtedy właśnie ją widać.
Właśnie zapach (metoda organoleptyczna) jest naprostszym sposobem wstępnego zdiagnozowania drożdżaków.
Następnie potwierdza się to badaniami mikroskopowymi.

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-26, 14:16
przez Maryś_i_Pako
a na pysku?bo kurcze cos Pako mocno smierdzi staram mu sie dobrze czyscic uszka tak jak wet kazal tym preparatem ale nie pcham tak gleboko palca jeszcze mi wata zostanie albo cos i co wtedy?;/ a lekarstwo jak dziala to tam samo splynie z wydzielina przeciez...

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-26, 20:44
przez Ania Gd
Maryś , spoko, bez paniki.
Czyść mu te uszka tak jak wet kazał to na pewno poskutkuje.

Re: Canor-jakie dawkowanie?

PostNapisane: 2008-10-28, 16:58
przez matka