Moderator: annasm
santa napisał(a):
tak apropo tych naszych ostatnich spostrzezen odnosnie zachowania entli, jacowka naszly mnie pewne przemyslenia...
Napisalas ze macie zamiar prowadzic agroturystyke.... entlebuchery to psy bardzo nieufne i z dystansem wobec obcych. bronia swojego terytorium gdyz maja niezwykle silny instynkt strozujacy. to nie sa psy, tak jak wczesniej zauwazyl Marcin jak labradory ktore z usmiechem na pysku powitaja kazdego goscia. wrecz przeciwnie, raczej beda ostraszac kazdego kto wejdzie na podworko...
jezeli traficie z okresem socjalizacyjnym na sezon wakacyjny, na najwiekszy ruch wsrod turystow, jest szansa ze entl bedzie akceptowal nieznajomych i przywyknie do obcych na swoim terenie. jednak musielibyscie sie postarac o bardzo czeste i intensywne kontakty z tymi ludzmi, gdyz nieufnosc tych psow jest ich cecha charakterystyczna i wpisana we wzorzec. czy jednak w pelni sezonu znajdziecie na to czas?
a co jednak gdy np. wezmiecie psa ktory bedzie dostastal na jesieni , w zime, wczesna wiosna? w bieszczadach, na odludziu, wsrod lak, pol, z dala od ludzi i calego zamieszania z nimi zwiazanego? masz gwarantowanego malego dzikusa, ktory kazdego goscia potraktuje jak wroga a sezon wakacyjny stanie sie dla was koszmarem.
Zastanowcie sie czy to na pewno pies, ktory spelni Wasze oczekiwania, jakich cech poszukujecie. Mysle ze w przypadku czestych wizty obcych ludzi o wiele lepiej sprawdza sie wieksze szwajcary - Bernole albo Duze.
J.&A. napisał(a):Olcia - mnie jedno pytanie tylko ciśnie się na usta - jak tak młodego entla utrzymałaś wśród tych kwiatów w takim spokoju i opanowaniu i rzymskiej pozie.
Powrót do Appenzeller i Entlebucher
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość