Entlebucher

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Entlebucher

Postprzez jacowka » 2010-03-14, 12:09

Współczuje! Dobrze,że się tak skończyło Oczywiście życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Dzieki,że opisałaś tą historie, bo naprawde człowiek nie jest w stanie czasami przewodziec jak "niewinnym" zachowaniem może zagrozić psu.
Avatar użytkownika
jacowka
 
Posty: 49
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-15, 21:09
psy: owczarek niemiecki, syberian husky

Re: Entlebucher

Postprzez Lusica » 2010-03-14, 15:30

Nasza Lusi nadal w szpitalu, jeszcze dziś i jutro czekają ją kroplówki (odżywianie pozajelitowe).
Juro pierwszy łyk wody a potem już kleik. Bidulka musi się okropnie męczyć :-( .
Dziwi mnie trochę jej zachowanie. Jest podobno bardzo grzeczna i nie piszczy, mam nadzieję, że to ""zasługa" jakiś leków wyciszających.
Moglibyśmy ją jechać odwiedzić ale doszłam do wniosku, że lepiej jej nie denerwować.
Wywoła to u niej niepotrzebne emocje a potem i tak będzie musiała tam zostać...serduszko by jej pękło.W ogóle martwię się czy pobyt w takim miejscu nie wpłynie źle na jej psychikę. Ona jest z nami okropnie zżyta....
Pociesza mnie tylko fakt, że nie gorączkuje i ciągle domaga się jedzenia.
Prawdę mówiąc jestem rozczarowana i nie mogę znaleźć sobie w domu miejsca - myślałam, że już dziś będziemy ją mogli zabrać...
Nikt nas dziś nie obudził wchodząc na głowę i wylizując uszka..... Nawet nie wiecie jak smutno w domu bez naszej entlicy... byle do jutra
Avatar użytkownika
Lusica
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-09, 18:36
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez beata10a » 2010-03-15, 19:49

Lusica , trzymam kciuki za Luśke z całych sił , mam nadzieje , ze jest juz w domu .Bardzo smutna sprawa , sama sie popłakałam czytajac ten wypadek. A Lusi gratuluję tak oddanej , upartej i wspaniałej Pani.Napisz prosze czy lusia jest juz w domu i jak się czuje.Trzymajcie się
Avatar użytkownika
beata10a
 
Posty: 89
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-13, 16:34
psy: Appenzeller Janosik

Re: Entlebucher

Postprzez Lusica » 2010-03-16, 18:39

Obrazek
Avatar użytkownika
Lusica
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-09, 18:36
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2010-03-16, 18:45

szybkiego powrotu do zdrowia dla malej :->
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez Lusica » 2010-03-16, 18:45

Obrazek
Avatar użytkownika
Lusica
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-09, 18:36
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez Lusica » 2010-03-16, 20:26

Nasza mała już z nami w domciu, do weta jeździmy tylko na zastrzyki. Do menu od dziś włączyliśmy jej słoiczki Gerbera, po parę łyżeczek. Troszkę wody i tyle. Jak się domyślacie to katorga dla wiecznie głodnego entla ;-)
Nie mniej jednak cieszy nas jej apetyt.
Generalnie świat obserwujemy teraz z poziomu psa. Aby jej nie forsować (skoki na kanapę, względnie łóżko) przenieśliśmy się na noc z sypialni na podłogę do dużego pokoju. Tam, też śpimy we trójkę, razem z naszym maluchem. Mąż wziął wolne i siedzi z małą w domu. Ja po powrocie z pracy, od razu nurkuję na podłogę i tam się witamy- jej nie wolno skakać ze względu na możliwe komplikacje i ew. przepuklinę.A jak się domyślacie natura silniejsza mimo, że potem popiskuje, czyli skok w jej wypadku niewskazany. Wychodzimy już na siku, ale mała jest tak nieufna, że chodzi kok w krok i po minucie do domu. Dużo śpi i jest jeszcze słaba ale jestem dobrej myśli.
Raz jeszcze wielkie dzięki za forumowe wsparcie i DUŻY CAŁUS od LUŚKI.
Avatar użytkownika
Lusica
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-09, 18:36
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2010-03-16, 21:00

Dobrze , ze już jest z wami w domu. Najważniejsze , żeby teraz szybko dochodziła do pełnego zdrowia.
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2010-03-16, 21:20

Cieszę się, że mała powoli wraca do zdrowia i formy. Niech dobrzeje szybciutko.

ps. Neg też sypia do góry kołami.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez lilia3 » 2010-03-16, 21:30

Dopiero teraz przeczytałam.
Luśka dużo zdrowia ci życzymy super że jesteś już w domku!!!
lilia3
 
Posty: 397
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-10, 21:26
Lokalizacja: Porażynianka-Opalenica
psy: Entlebucher. Duży Szwajcarski Pies,Appenzeller

Re: Entlebucher

Postprzez Lusica » 2010-03-16, 22:05

jeszcze parę fotek, mam nadzieję, że już niedługo będzie w podobnej formie... ;-)
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Lusica
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-09, 18:36
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez anizbi » 2010-03-17, 00:02

Olcia napisał(a): Neg też sypia do góry kołami.


Bo tak i wygodnie i po brzuszku często głaszczą :lol:

Obrazek
Ostatnio edytowano 2010-04-08, 00:28 przez anizbi, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
anizbi
 
Posty: 164
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-09-21, 00:32
Lokalizacja: Marki
psy: Volta i Figa - entlebucherki

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2010-03-17, 00:41

kolejna cecha charakterystyczna szwajcarów :lol: ;-)


Obrazek
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2010-03-17, 00:44

Chyba tak:

Obrazek
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez beata10a » 2010-03-17, 09:25

no , teraz napewno juz bedzie wszystko dobrze , małymi kroczkami wróci napewno do pełnej aktywności.Juz mi lzej na sercu.Pozdrawiam WAs bardzo serdecznie.Jasiu sciska łapki Luski!!
Avatar użytkownika
beata10a
 
Posty: 89
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-13, 16:34
psy: Appenzeller Janosik

Re: Entlebucher

Postprzez Lusica » 2010-03-22, 23:50

Lusi dziś miała zdejmowane szwy zewnętrzne, wew. jeszcze zostały 3 szt. do rozpuszczenia we właściwym czasie. Dlatego przez okres ok 2-3 tygodnie niewskazane bieganie i skoki ale to dla niej nierealne, zresztą jak chyba dla każdego entla... Mała jest wesoła, mam nadzieję, że już jej nic nie boli. Jej zachowanie nie odbiega od tego sprzed wypadku............dzięki Bogu-martwiliśmy się okropnie.
Schudła nam bardzo waży tylko 14 kg, szkielet i kości... Ale od jutra małymi kroczkami wracamy do normalnej diety (jest na Royalu). Myślę, że już na święta będzie mogła sobie pofolgować.
Jesteśmy strasznie szczęśliwi, że wraca do zdrowia, nie odstępuje mnie na krok wszędzie podąża za domownikami przez to w ogóle nie śpi. :-(
Kiedy wychodzi na spacery to tylko szuka dodatkowego pożywienia- odkurzacz trawników :!:
W związku z tym zmusiła nas do kupna kagańca i tu chyba zdam się na Wasze doświadzczenie, bo w tym temacie jestem zielona. Jedynie na podstawie info z netu ustaliłam, że np. materiałowy zły, nie daje psu możliwości
swobodnego oddychania, metalowy to wróg samochodów i ludzkich kolan, fizjologiczny - piszą , że NAj, ale wygląda na szalenie ciężki a może skórzany :?: POMOCY, please
Avatar użytkownika
Lusica
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-09, 18:36
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2010-03-23, 00:09

My mamy materiałowy, ale to tylko na czas jazdy autobusem. Potrzebowałam czegoś, co pozwoli mi podawać negrze smakołyki w czasie jazdy. Ale niedługo zmieniamy na metalowy. Trochę cięższy, ale chyba wygodniejszy.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez anizbi » 2010-03-23, 00:29

Mufa nie ma kagańca, natomiast Sega, jako że jest nieprzewidywalna jak każdy Jack Sparrow Terrier ;-) :lol: posiada obszerną "dziewiątkę" z tworzywa sztucznego.
Avatar użytkownika
anizbi
 
Posty: 164
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-09-21, 00:32
Lokalizacja: Marki
psy: Volta i Figa - entlebucherki

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2010-04-02, 11:09

Santa kilka dni temu skonczyla 3 lata :mrgreen: ale to zlecialo ;-)

a dzis wracam ze spaceru, wyciagam listy ze skrzynki i patrze ze jest jakas koperta z ZK... mysle sobie, no tak nie zaplacilam w tym roku jeszcze skladki to moze jakies upomnienie czy cos ;-) a tu otwieram i patrze - przyslali nam certyfikat Cacib z wystawy miedzynarodowej w Warszawie z lipca :mrgreen: troche to trwalo ;-)
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2010-04-02, 12:49

Fajny prezent "od zajączka"! :-D Wszystkim na forum jak najpiękniejszych Świąt, wiosennych, z okazją do pochodzenia na spacery z psami!
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron