Entlebucher

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2008-11-17, 14:43

Pewnie, że o niczym nie swiadczy . Nam się bardzo podoba. Na wystawie widziałem entla z wyrażnie skróconym ogonem i nie wyglądał on na wrodzony. Zastanawiałem się czy nie został obcięty z tego powodu , że mu się zakręcił.
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-17, 15:03

Nie, najprawdopodobniej skopiowali go, bo urodził się ze złamanym. Chociaż musiałabym to zobaczyć, bo naprawdę długości ogonów są bardzo różne. Skopiowany ogon można rozpoznać. U mnie większość szczeniąt ma krótkie ogony - po mamusi ( Alaska pochodzi ze szwajcarskiej hodowli ukierunkowanej na szczątkowe ogony).
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2008-11-17, 15:43

Obejrzałam sobie zdjęcia Entlebucherów na stronie klubu i rzeczywiście różnią się znacznie.
Niektóre przypominają z pyska Appenzellera, a inne Dużego Szwajcara :shock:
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez lilia3 » 2008-11-17, 18:04

Czytając wypowiedz Alaski przypomina mi się wystawa światowa w Poznaniu jak na ring wchodziły chempiony suczki i przede mną wchodzi suczka ale taka wielka że ja byłam pewna że to jest suczka dużego szwajcara i mówię do tej pani że pomyliła rasy a ona że to jest entlebucher? a każdy kto zna Negri Szwajcar to corka Alaski wie że jest bardzo dużą i mocną sunią , a ta przede mną była ogromna.
Teraz się z tego śmieję :lol: :lol: :lol:
Ale faktycznie entliczki są bardzo różne na wystawie w Berlinie to są w wielkości prawie dużego szwajcara bardzo duże. :shock: :shock: :shock:
lilia3
 
Posty: 397
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-10, 21:26
Lokalizacja: Porażynianka-Opalenica
psy: Entlebucher. Duży Szwajcarski Pies,Appenzeller

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-17, 19:33

Jeśli mówimy o liniach entli, to do Polski sprowadzono najwięcej entli ze Słowacji. Są to zupełnie inne entle, niż te hodowane przez Niemców, Szwajcarów czy Austriaków. Słowacy lubią smukłe i delikatne psy i w tym kierunku poprowadzili rasę. Natomiast w kraju rodzinnym entle służyły do zaganiania stad bydła wypasanych na halach alpejskich i musiały charakteryzować się mocną budową. W takim typie nadal hoduje się entle na zachodzie. Główna różnica występuje w kształcie klatki piersiowej, która w linii słowackiej ma przekrój owalny, natomiast linia zachodnia ma przekrój okrągły. Dlatego właśnie wyglądają one zawsze grubo :) i takie wygrywają niemieckie wystawy. Ostatni trend to zmniejszenie wysokości entli. Zaobserwowałam to na Światowej wystawie w Stockholmie. 4 pierwsze psy (te z lokatą) były w zasadzie super, a różniły się wzrostem. Sędzia ustawił je dokładnie według wzrostu premiując te niskie. Niestety, mój Obelix zalicza się do wysokich i był 4, za to jego piękny braciszek Romulus był 2. I nikt nie patrzył na ogonki :)
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2008-11-17, 21:55

ostatnio moj sasiad stwierdzil ze cytuje "upaslam Sante" hahaha a ona i tak nalezy do tych dorobniejszych entli :lol: juz mu nie tlumaczylam, ze to taka budowa rasy... ;-)
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2008-11-18, 18:04

Jak wygląda sprawa ze spokrewnieniem rodziców waszych entli. Ostatnio czytając artykul o hodowlach krewniaczych z ciekawości obejrzałem sobie rodowód naszego psa. Wynika zniego , że rodzice są w pewnym stopniu spokrewnieni. Mianowicie mają wspólnego dziadka i pradziadka od strony swych ojców. Dziadek jego ojca a pradziadek matki to ten sam pies. Jak to wygląda u was?
Ostatnio edytowano 2008-11-18, 20:51 przez marcinek, łącznie edytowano 1 raz
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-18, 19:07

To zupełnie normalne przy tak małej populacji w rasie. Obejrzyj sobie rodowody niemieckich psów - na stronkach hodowli. Jeszcze do niedawna preferowano w hodowli wybranych reproduktorów, co spowodowało, że populacja entli została mocno zinbredowana. Trudno więc obecnie znaleźć parę hodowlaną nie posiadającą żadnego wspólnego przodka. Poza tym inbred przeprowadzony z jakimś założeniem hodowlanym może przynieść dużo dobrego w rasie. Warunek jest jednak taki, że nie kryjemy cały czas tym samym samcem wszystkich jego córek. I jeszcze jedno - kojarzenie krewniacze, w którym urodzą się zdrowe szczenieta podkreśla czystość zdrowotną linii hodowlanej.
Osobiście radzę bez fachowej wiedzy nie brać się za to.
W Niemczech program hodowlany entli zabrania powtarzania kojarzenia pary, tzn., że tylko raz można przyjechać na krycie do tego samego psa. Ma to zmusić właścicieli suk do korzystania z wielu reproduktorów, żeby wzbogacić pulę genową rasy. Mnie się to podoba.
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2008-11-18, 23:55

Mi też się to podoba. Myśle, że dla dobra rasy można by było taki program wprowadzić w Polsce.
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2008-11-19, 10:37

Mnie też się to podoba.
W Szwajcarii jest reproduktor Appenzeller który od 9 lat kryje kilka suk rocznie.
Jest pewnie dobrym reproduktorem, ale taka praktyka moim zdaniem przyniesie złe skutki.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-19, 11:47

No to jestem bardzo zdziwiona. W entlach Szwajcarzy maja duże restrykcje hodowlane. Może to już historyczna wiadomość? restrykcje wprowadzono w Niemczech w marcu 2007. Teraz wprowadzają program współczynnika inbredu. Wydaje mi się jednak, że zaczynają zwracać uwagę na zbyt wiele mało istotnych czynników, co może uwstecznić pokrój entli. Zobaczymy :)
Nawiasem mówiąc zachód ma jeszcze program zdrowotny - szczególnie w zakresie dziedzicznych chorób oczu. My (w sensie ZKWP) w tym kierunku nie robimy nic.
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2008-11-19, 12:03

Przepraszam, ja wiem że to forum dla entli :oops:
Ale to nie Entl tylko Appenzeller Luc Eemlandia urodzony w 1998 r.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2008-11-19, 12:22

Ale ciekawie się na forum zrobiło! :-D
O entlebucherach w Polsce niewiele mi wiadomo, więc czytałam "z zapartym tchem".
Dzięki - szczególnie Alasce!
Nie zgłębiając specjalnie rodowodu Luśki, ale znając jej rodziców i będąc na stronach kilku hodowli, jestem pewna, że musiała mieć spokrewnionych rodziców. Przez pewien czas zastanawiałam się nad tym, ale w końcu uznałam, że skoro dostała metryczkę, to ktoś nad tym musi czuwać.
Santa - wczoraj mój mąż wrócił ze spaceru z Luśką wkurzony. Sąsiadka, która nas nie widziała kilka tygodni stwierdziła, że Luśce się przytyło. Doknęło go to do żywego. ;-)
Ja jak na nią patrzę mam wrażenie, że wygląda bardzo dobrze (choć obiektywna dawno przestałam być, uwielbiam tego potwora) - sierść lśniąca, budowa zwarta, ciekawa świata, no chodzący okaz zdrowia, ale jak to entlebucherka w prównaniu z takim posokowcem bawarskim na przykład, którego spotykamy na spacerach jest bardziej beczułkowata i mniej zwinna. Taka już jej uroda.
A mąż zaskoczony i urażony nie odpowiedział na jej przytyk. Jakby był złośliwy mógł powiedzieć, żeby sobie poczytała o rasie, a na dietę to raczej swojego tłustego kocura przerzuciła hihihihi.
Miłego dnia!
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-19, 12:46

zastanawiam się nad otworzeniem nowego wątku zdrowotnego entli - tyle jest ciekawych zagadnień do opisania i przedyskutowania. W Polsce hodowla entli w zasadzie prowadzona jest "na żywioł" i jest to zgodne z przepisami ZKWP. Ciągle brakuje mi czasu, żeby tym poważnie się zająć, ale może właśnie ta chwila nadchodzi? Jest to zbyt piękna rasa, żeby ją zepsuć. Pierwsze entle w Polsce w większości pojawiły się z kompletem badań, ale u nas nie ma żadnych wymagań, więc każdy robi wszystko po swojemu. Tylko patrzeć jak pojawią się ślepe entlebuchery, z chorobami nerek i serca. Może wspólnymi siłami wprowadzimy jakiś program hodowlany? dla dobra rasy
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez GSMD » 2008-11-19, 13:12

Alaska bardzo dobry pomysł ,popieram. :-)
Avatar użytkownika
GSMD
 
Posty: 131
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 19:03
Lokalizacja: ŻORY

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2008-11-19, 14:33

Ja też popieram. Jesteś jak najbardziej właściwą osobą, żeby się tym zająć.
Tylko jak to zrobić?
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-19, 15:02

Myślę, że trzeba porozmawiać w ZKWP. Potem pewnie trzeba będzie sprecyzować oczekiwania i wnioskować o zmiany w standardzie oceny entli. Postaram się coś zrobić w tym kierunku. Na razie przynajmniej wywiad.
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2008-11-19, 22:17

Alaska moja sunia ma podejrzenie o HD D .... tzn. opinie wydalo dwoch wetow,w tym jeden ortopeda. Po nowym roku idziemy to trzeciego specjalisty na sggw, ale tym razem z uprawnieniami.


J.&A. ja juz tez nic nie odpowiadam na takie uwagi, nie chce mi sie tlumaczyc ze taka ich uroda. Ale musze przyznac ze santa jest niewiarygodnie zwinna i szybka (bo i drobniejsza niz przecietny entl) i juz wiele osob zwrocilo na to uwage. Mysle ze spokojnie byla by w stanie dorownac border collie w agility ;) za pilka smiga jak malo kto, inne psy nie zdołają jej dogodnic :mrgreen:
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-19, 22:38

Mogę wiedzieć, z jakiej linii masz sunię? Dysplazja nie dziedziczy się tak prosto, jak choroby oczu, ale jednak się dziedziczy. Jak było robione zdjęcie? może trzeba je powtórzyć? Pies z dysplazją nie biega tak szybko za piłką. Mam wątpliwości, co do jakości zrobionego zdjęcia. Ja swoim psom robiłam zdjęcia w klinice w Olsztynie - bez uśpienia, a wyszły rewelacyjnie. Pofatygowałam się tam specjalnie ze Szczecina. Proponuje Ci powtórzyć zdjęcie. Spróbuję popytać o radiologa w Warszawie.
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Re: Entlebucher

Postprzez alaska » 2008-11-19, 22:40

Moje psiaki do obejrzenia na stronie klubowej szwajcarów:
http://www.entlebuchersennenhunde.ch/ak ... verant_213
Avatar użytkownika
alaska
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-16, 17:08
Lokalizacja: Szczecin
psy: entlebuchery
Hodowla: Szwajcar

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości