Appenzeller sennenhund

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez AnulaS » 2012-04-03, 08:22

Hejo!! Leevi jest identiko jak Bursztyn. Uwielbia zabierać (szczególnie synkowi) rózne części garderoby i biega z nimi po domu w nadziei, że ktoś go będzie gonił, najlepiej z krzykiem. Ostatnio porwał mu buta i zjadł całą podeszwę. Na spacerze silnie węszy - i albo ciagnie do zapachu, albo ja muszę go odciągać od różnych ciekawych miejsc. No i gdy widzi innego psa to za wszelką cenę chce się do niego zbliżyć. Wtedy próbuję odwrócić jego uwagę smaczkami, ale efekty są takie sobie. Oj, nasze psy to nie lada wyzwanie! :)
AnulaS
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-20, 11:40
Lokalizacja: Tarnów
psy: Appenzeller Leevi

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-04-03, 21:05

Witamy Wszystkich
mamy taki problemik maly z Naszyn Alwikiem
wczoraj pod sierscia na szyi wyczulismy mala kulke patrzelismy i jest to kulka pod skora niby mala na kilka mm ale jednak wyczuwalna i nie wiemy co mamy zrobic isc z tym do weterynarza czy moze mu to zniknie ?? prosimy o jakas rade nie wiem co to moze byc u tak mlodego pieska moze znacie juz takie sytuacje ?

a co do zachowania Alwiego ma kilka podobnych zachowac co Wasze pieski ale jest tak nauczony ze jesli mam przysmak to slucha i wykona kazda komende :) zaznacze ze tylko moja :)

prosimy o rade i pozdrawiamy
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Olcia » 2012-04-03, 21:47

Mateusz, a czy nie miał gdzieś obok robionego niedawno zastrzyku, np. szczepienia?
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez cuddy » 2012-04-03, 21:59

Może to być po szczepieniu?? U nas pojawło się 2 tyg. po zaszepieniu psa. Znikło samo na szczęście.
Avatar użytkownika
cuddy
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-15, 15:16
psy: entlebucher

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez cuddy » 2012-04-03, 22:01

Ola mnie wyprzedziła:Dpozdrawiam. W pon idę na 1 zajęcia agility zobaczymy jak będzie:D
Avatar użytkownika
cuddy
 
Posty: 58
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-15, 15:16
psy: entlebucher

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Małgorzata » 2012-04-04, 09:14

A może to zgrubienie po kleszczu?
Avatar użytkownika
Małgorzata
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-01, 10:40
Lokalizacja: Wałbrzych
psy: Bazyli - DSPP
Hodowla: Salto Neris

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Eva746 » 2012-04-05, 09:09

Mateusz, moja Farba miala calkiem dużą taką kulkę jakby tuż za łopatką. Byłam u weta z tym ale kazała mi poczekać z tym i obserwować i na szczęście to się samo powoli baaaaardzo wchłonęło :-> po szczepionce zgrubienia są raczej takie bardziej rozlane a u nas było to ksztaltu kuleczki i bardzo twarde.

Macie jakieś super zabawy dla Appków blokowych?? :) mój pies najchętniej biega za innymi czworonogami, ale niestety tylko dwa na osiedlu jeszcze chcą się z nią ganiać <hahaha> bo swoim warczeniem potrafi te mniejsze przestraszyć. a wszelkiego rodzaju zabawki do rzucania szybko ją nudzą, no chyba że jest spuszczona ze smyczy i uda jej się złapać czyjąś gumową piłeczkę którą może skonsumować, bo niestety wie że nie wolno i trzyma sie ode mnie w odleglości 2-3 metrów żebym jej nie zabrała!!!

Pozdrawiam
Eva746
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-08, 18:13
psy: Farba

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-04-05, 20:31

Witam
co do naszego Alusia to jest to chyba taka sama kulka jak pisze Eva746 mala twarda tylko ze Alwi ma ja na szyi
ostatnio nie mial zadnego szczepienia takze odpada ale po szczepieniu zgrubienie wyglada inaczej nasz Alwi ma kulke mala kilka mm ale bardzo twarda i tak jakby w skórze zrosnieta narazie czekamy bo wyczulem ja kilka dni temu wczesniej jej nie mial

a co do zabaw Alwiemu wystarcza mala piłka tenisowa która sam przynosi zeby mu rzucać :) reszte zabawek zjadl :) hehe a jak nie ma zabawki to wystarczy kawalek deseczki i juz jest czym sie bawic :) ma do tego caly dzien do dyspozycji spory kawalek terenu do pilnowania :) a wiadomo jak Apki jak cos usłyszy na drugim koncu działki to zaraz idzie zobaczyc to tam sie dzieje ... :)

z kulka chyba jeszcze poczekamy chyba ze ktos z Was ma jakis pomysł co z nia zrobic ?

pozdrawiamy

p.s. kleszcz tez odpada kleszcz wyglada nieco inaczej Alwi nie mial kleszcza jeszcze
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Barbel » 2012-04-05, 21:17

Moze to tłuszczak? Czyli taki pryszczyk? Jakiej to wielkosci? Jak malusieńkie ziarenko grochu? przyczepione do skóry?
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez BlackSpark » 2012-04-05, 21:46

A może to kaszak??
Moja Dina też kiedyś miała zgrubienie - taką kuleczkę na głowie (nie po kleszczu) , po jakimś czasie po prostu znikła.
Avatar użytkownika
BlackSpark
 
Posty: 491
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-05-08, 22:55
Lokalizacja: Śląsk-ok.Piekar Śl.
psy: Dina-BPP oraz mixy Luna i Bella:)

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Iguana » 2012-04-05, 22:49

Witam wszystkich.

Ale tu gwarno się zrobiło aż miło poczytać.
Ehhh...te Apki to nas "rozbrajają" tymi swoimi psimi zachowaniami, a nawet jak przesadzą to ten ryjek i oczka tak wpatrzone w nas jak w obrazek i jak tu się złościć.
Ja tego naszego Amira to bym niekiedy zaściskała tak go uwielbiam, pychol mój kochany <pies>
Uwielbia by mu kijki na dworze rzucać ringo na sznurku i nie oddawać, no chyba że za smakołyk ;-)
Jest rerwelacyjana firma Orka która robi niezniszczalne zabawki dla psów my posiadamy taką kosmicznie wyglądającą i jest super to jest jakieś tworzywo w które pies wbije zęby ale nie rozerwie. Polecam sprawdzona, droższa ale warta ceny.

Nasz to ma 59cm w kłębie waga 29kg. Nie linieje teraz jakoś strasznie, na zimę było gorzej.

Pozdrawiam i życzę zdrowych wesołych świąt, smacznego jajka i mokrego dyngusa.
Avatar użytkownika
Iguana
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-07, 19:47
Lokalizacja: Poznań
psy: Amir-apenzzeller
Hodowla: czandoria

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Eva746 » 2012-04-06, 09:39

Co do tej kulki pod skórą to warto poczekać, mojej Farbie wchłaniała się prawie cały miesiąc. Jezęli chodzi o tłuszczaki i inne groźniejsze guzy to moja wet powiedziała, że takie guzy mają inną temperaturę, więc kulka byłaby cieplejsza niż reszta ciała.

Pozdrawiam
Ewa i Farbik
Eva746
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-08, 18:13
psy: Farba

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-04-06, 18:18

Iguana kawał psa! :-D Chyba trafił Ci się największy z miotu :-D
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Mateusz_:) » 2012-04-06, 20:55

Witamy ponownie !
kulka nadal jest i raczej bez zmian
ma kilka mm moze 0.5 cm i jest twarda wrosnieta w skore moze to ten tluszczak nie wyczulem zeby byla w niej wyzsza temperatura poczekamy przez Świeta i zobaczymy co bedzie sie dzialo

musze jak najszybciej poszukac tych zabawek z tej firmy moze znajde wkoncu cos czego Alwi nie zje na sniadanie :)

Alwi ma 23 kg wagi a wzrostu nie znamy musimy sprawdzic :) czy cos sie zmienilo
siersi narazie nie gubi na jesien bylo znacznie gorzej

pozdrawiamy i zyczymy wszystkim Wesołych Świat !
Mateusz_:)
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-06, 21:28
psy: ALWARO

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-04-12, 12:40

Ja jeżeli chodzi o zabawki, to się poddałam i albo robię sama (np. szarpaki), albo dokupuje kolejne piłki tenisowe. Dyski do frisbee też niszczy na potęgę, ale to jest póki co wliczone w koszt nauki i "rozbawiania go". A ile radochy przy tym! Uśmiech na jego twarzy jest naprawdę bezcenny :-D

Rzeczony szarpak (tu w pysku owczarska australijskiego Sacho, którego w psyku trzyma mój Harley :lol: ) i pierwsze Harleya lekcje frisbee :-D
Obrazek
Obrazek
(foto: Marta Pieczerak)

Ponadto, kochani Apkarze, uzupełniłam częściowo galerię Harleya, do której obejrzenia zapraszam. <tak> :-D
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Iguana » 2012-05-14, 12:23

Witajcie!
Jestem zaskoczona że tu nic się nie dzieje?

Jak tam Wasze apki?

Nasz Amir z leksza się zmienił ale nie na dobre niestety :-( co raz częścij jest na smyczy, a jak jest luźno puszczony to głowa mu chodzi jak peryskop, byleby go jakiś pies nie ominął. Nie jest agresywny ale uważa że każdy pies to dobra zabawa (my też przez to nie jesteśmy wyluzowani na spacerze). Jak to między psami jeden próbuje zdominować drugiego niestety ostatnio źle trafił i pogryzł się z labladorem (był na smyczy, a nasz nie) na którego położył łapę, no i się zaczęło Amir ma nadgryzione ucho z dwóch stron, a ja się najadłam strachu bo nie było wesoło :-/
Chyba jeszcze zrobimy podejście do kolejnego szkolenia.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i odzywajcie się częściej.
Avatar użytkownika
Iguana
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-07, 19:47
Lokalizacja: Poznań
psy: Amir-apenzzeller
Hodowla: czandoria

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez AnulaS » 2012-05-14, 12:43

Witajcie!

My uskuteczniamy spacery wyłącznie na smyczy. Tylko czasami pozwalam Leeviemu na chwile swobody, gdy mam prawie 100% pewność, że nie spotkamy żadnego psa po drodze (głeboki las, itp.). Mój pies również ciagnie do innych psów i chce z nimi zadzierać. Suki uciekają przed nim z piskiem, bowiem jego maniery są dość szorstkie. Ale czego sie spodziewać po pastuszku krów :).
A jak Wasze Apki znosiły ostatnie upały? Leevi bardzo cierpiał. Nie ruszał się z domu cały dzień, a raz na spacerze w taki upalny dzień dosłownie mi padł. Ledwo doszliśmy do domu .... W upały lepiej siedzieć w cieniu pod gruszą :). Teraz chodzimy na kurs Rally Obedience. Może w grudniu weźmiemy udział w zawodach. Zobaczymy ... Tymczasem gorąco pozdrawiamy.
AnulaS
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-20, 11:40
Lokalizacja: Tarnów
psy: Appenzeller Leevi

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Iguana » 2012-05-16, 10:58

AnulaS co do upałów to krótki spacer i całodzienne wylegiwanie się na płytkach lub na balkonie bo mamy zacieniony.

Napisz coś więcej o tym kursie bo nazwa nic mi nie mówi ;)

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Iguana
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-07, 19:47
Lokalizacja: Poznań
psy: Amir-apenzzeller
Hodowla: czandoria

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Sierra » 2012-05-16, 18:43

Wygląda na to, że nie tylko mój Harry tak źle znosi upały. W gorące dni wyleguje się na kafelkach w łazience, lub pod drzwiami do piwnicy. Dużo pije i praktycznie nie je. Czasem skubnie pół porcji przewidzianej na kolację, gdy już temperatury spadną...

Mój też się zrobił "bojowy", ale szczęście w nieszczęściu mam takie, że wciąż podchodzi do psów z pozytywnym nastawianiem. Luzem też sam nie zaatakuje. Niestety są psy - pisałam tutaj o nawiedzonym pekińczyku - na które reaguje febrą. Są psy, które już po zapachu (?) z daleka ostrzega warczeniem. Raz nawet spiął mi się z kundelkiem, który się do nas przybłąkał na spacerze. Było miło, było miło... dopóki kundelek nie spróbował skoczyć na mnie. I mój zaszarżował. Na szczęście kundelek pierzchnął bez uszczerbku na zdrowiu.

Tymczasem uczymy się pływać, wodujemy się krok po kroku i aportować z wody. Początki były trudne, ale udało się i młody woduje się jak prawdziwa wydra! :radocha2:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Sierra
 
Posty: 247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 17:13
Lokalizacja: Warszawa i okolice
psy: Harley

Re: Appenzeller sennenhund

Postprzez Iguana » 2012-05-22, 09:34

Cześć.

No tak nasze apki to już nie pieski ale psy i to widać po zachowaniu "poważnieją" ;-)

Sierra piękne zdjęcia. Ja mam coś problem ze wstawianiem fotek :-(

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Iguana
 
Posty: 69
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-07, 19:47
Lokalizacja: Poznań
psy: Amir-apenzzeller
Hodowla: czandoria

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość