Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Gratuluję.
Ja też zawsze byłam zadowolona gdy miałyśmy konkurencję, nawet jak przegrywałyśmy.
Szkoda, że nie mogłam wpaść jako widz.

Gratuluję!
Odnośnie reakcji człowieków na Bazyla jest niestety inaczej niż u Ciebie. Nawet jak idziemy ulicą, to mamy odsuwają dzieci na bezpieczna odległość, rowerzyści schodzą z rowerów, biegacze przystają.

Znalezione w sieci - fotka prawdopodobnie z połowy XX wieku

Obrazek został zmniejszony.

Świetne!

To i ja wstawię kilka Harleyowych kadrów. Wreszcie wzięłam się za zdjęcia, bo zaległości sięgają maja...

Oto czerwcowy Appenzeller Dowodny



Więcej plus zdjęcia z wrześniowego pobytu nad morzem zamierzam wrzucić do naszej galerii, do której oczywiście zwyczajowo już i bardzo serdecznie zapraszam

Witajcie.

Amir jest już "bezjajeczny" jest dwa tygodnie po zabiegu ma się świetnie, okres po zabiegu zniósł dzielnie zakazy skakania, brykania i biegania za ulubionym fresbee. Tylko jeden dzień miał kołnierz założony zaraz po zabiegu, później już się zorientował że próba lizania "tam" grozi kołnierzem więc tego nie robił i był niesamowity bo podchodził do nas pokazywał swoje udko psie gdzie go podrapać my go smyraliśmy i potem zadowolony odchodził. Wszystko pięknie się zagoiło i jestem super zadowolona z podjętej decyzji .

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Obrazek został zmniejszony.

ALWARO ze Zbąszynia

Muszę powiedzieć, że Alvaro pięknie wyrósł Nie poznałabym brata!

Powiem więcej! Myślę, że niejednemu sędziemu/sędzinie bardzo by się spodobał na wystawie. Biorąc pod uwagę, co chwalą u mojego Harleya a co krytykują, Alvi bardzo by akurat tym sędzinom (które oceniały Harleya) przypadł do gustu: "na oko" ma większość jego zalet plus wydaje się lżejszy od brata, lepiej umaszczony. Naprawdę, jestem pod ogromnym wrażeniem jego urody

Iguana koniecznie daj znać, czy zabieg przyniósł oczekiwany efekt

Cześć Mateusz dawno nie widziany
Ja już wstawiać zdjęć Amira nie muszę bo jest identkio jak Alwaro
Cudny, piękny, mądre spojrzenie, piękna sierść i umaszczenie.

Amir jest spokojniejszy nie ciągnie już za każdymi sikami suk po krzakach, nie trzęsie mu się szczęka i kapie ślina, nie podlewa każdej trawki na spacerze. Psów dalej nie lubi ale nie reaguje już tak porywczo, a z suczkami chętnie się bawi.

Pozdrawiam

Tak z ciekawości chcę zapytać znawców tematu, czy to sa appenzellery??

Jeśli już to mocno niewystawowe.

... ale te rude też ?

A licho wie, co im się tam w genach poprzestawiało. Pewnie trafiły się im dwa recesywne geny odpowiedzialne za rudy.

Ktoś już kiedyś nawet założył takie temat o czerwonych apkach

viewtopic.php?f=11&t=9227

A my od poniedziałku wozimy się oficjalnie. Firma robiąca naklejki/przyssawki na samochody zrobiła projekt z Apkami!
http://allegro.pl/show_item.php?item=2849850353
Nie mogę się doczekać aż przyjdzie

witamy
powiedzcie nam czy wasze Apki tez przejawiaja jakas agresje co do ludzi ?? np nieoczekiwane wybuchy od tak bez powodu?