Strona 1 z 2

Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 14:35
przez Hekate
zabawka która ma niejako zająć i zmęczyć kombinowaniem naszego psa, skusił się ktoś na nią?
troche się obawiam że Altkowi znudziłaby sie po jakimś czasie, lub by się zniechęcił trudnościami :roll:

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 14:50
przez Zuzanda
No ja się skusiłam ,jest to dość kosztowna zabawka no i ............nie sprawdziła się :-(
Blyskawuicznie Benji wyjadł z niej co sie da a potem kupa dziur w ogrodzie bo całego konga skrzętnie chowal w dziurach przez siebie wykopanych .Ostatnio nawet mi troszkę zajęło szukanie kolejnego miejsca i wykopania zabaweczki pelnej ziemi

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 15:05
przez MB
Nasze psiaki uwielbiają kongi , ale tylko Solo i Sasza.
Paiko wyjada tylko to , co się samo wysypie i nie jest zainteresowany zabawą ( co utwierdza mnie w przekonaniu , że w tej głowie tylko wiatr hula :)
Solo ma świetną technikę żeby się dobrać do smakołyków.
Jak już go opróżnią , to bawią się nim jak piłką , albo pogryzają - dość długo zanim się znudzą

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 15:39
przez Busola
u nas sie sprawdził , głównie w wieku szczenięcym :->
poza smakołykami wciskałam tam również twarożek i dokładnie oklejałam nim wewnętrzne ścianki - wylizanie go ze środka zajmuje więcej czasu niż trącanie łapą w celu opróżnienia ze smaczków :-P

ps. podziękowania dla cioci Mufki za ten prezencik ;-)

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 16:47
przez Anirysova
U nas też się sprawdził u młodych.
W ogóle to King zagarnął wszystkie psie zabawki dla siebie i gdy tylko inny bawi się sam jakąś zabawką, to mu zabiera i chowa w sobie tylko znane miejsce. Potem pańcia chodzi po ogródku i szuka :mrgreen:

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 17:45
przez Magda
Bastek konga olał totalnie, na zasadzie po co zadawać sobie trud, żeby wyjąć jedzenie z zabawki jak i tak dadzą pełną michę :roll: Jako piłka też mu nie przypasował. Ale on generalnie z tych nie bawiących się zabawkami ;-)

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 17:56
przez Hekate
ja właśnie znalazłam podróbkę konga z triexie za 12 zł i myślę że na próbę będzie ok, bo też mi się nie uśmiecha wydać na zabawkę kilkadziesiąt zł by potem leżała w koncie :roll:

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 20:05
przez lidia i forest
Ania ,a gdzie ją znalazłaś w jakim sklepie :?:

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 20:16
przez Hekate
jedynie w karusku opisują je jako w typie kong
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... ction=prod
ale gdzie indziej też są, wystarczy poszukać Jumper Triexie
http://www.kacikpupila.pl/sklep/trixie- ... -1853.html
czytałam o nich na dogo, również są wytrzymałe, może nie są takie duże jak największe kongi ale jak na sprawdzenie zainteresowania psa wydają się ok

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 20:23
przez lidia i forest
Dzięki ,nie miałam pomysłu co by Forestowi kupić na Mikołaja ,i chyba to będzie dobry prezencik :mrgreen:

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 21:49
przez AniaRe
Hekate napisał(a):ja właśnie znalazłam podróbkę konga z triexie za 12 zł i myślę że na próbę będzie ok, bo też mi się nie uśmiecha wydać na zabawkę kilkadziesiąt zł by potem leżała w koncie :roll:


Podróbki kongów mają jedną wadę - psy razem z jedzeniem ze srodka często zjadają i konga...

U nas kong się sprawdził dla wszytskich psów podobnie jak orka http://www.zoo-sklep.pl/index.php?p5209 - ale nadzienie trzeba dopasować do psa. I to co lubi i łatwość wypadania. Np Kontra (jamniczka) jest delikatna i musi miec jedzenie, które łatwo wypada. A dla ogarów, które wyjadają błyskawicznie i u Kapsla musi być coś trudniejszego - np. zamrożone mieso, albo suche wymieszane z żółtym serem a potem wsadzone do mikrofali, zeby ser się stopił.

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 23:15
przez Cefreud
jak kupować to orginalny.Z Trixie jedzenie zaraz wypada a ścianki się obkruszają.

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 23:22
przez Guard
Hekate napisał(a):ja właśnie znalazłam podróbkę konga z triexie za 12 zł i myślę że na próbę będzie ok, bo też mi się nie uśmiecha wydać na zabawkę kilkadziesiąt zł by potem leżała w koncie :roll:


Też się skusiłam na tę z trixie, ale Ciocia Rota potrzebowała 10 sekund na wyciągnięcie smaczków i przy okazji rozłupanie konga na drobiazgi. Część znalazłam na podłodze, a resztę wiadomo gdzie w q........ :oops:

Re: Kong

PostNapisane: 2009-11-29, 23:25
przez Hekate
czyli jednak orginał :roll: a to chyba jak już lepiej czarny sprawić.
A jak myślicie, ten rozmiar XXL nie będzie potem za duży dla szczeniaka ?

Re: Kong

PostNapisane: 2009-12-14, 22:59
przez AniaRe
Nasze psy jakos wolą czarne - są bardziej elastyczne.

Re: Kong

PostNapisane: 2009-12-15, 07:44
przez Hekate
w zooplusie zabrakło największego rozmiaru :-/ a chciałam mieć dla niego prezent na święta, więc wybrałam XL bo z Altka taki mniejszy bern. Przesyłka dotarła wczoraj, i teraz się obawiam czy to jednak nie był zły wybór, ten otwór taki wąski się wydaje :roll:

Re: Kong

PostNapisane: 2009-12-15, 08:11
przez AniaRe
Dla bernusia spokojnie XL wystarczy :)

Re: Kong

PostNapisane: 2009-12-15, 08:13
przez AniaRe
Dla bernusia spokojnie XL wystarczy :)

Re: Kong

PostNapisane: 2009-12-15, 10:10
przez kerovynn
Eśka dostała kong jako gratis, do karmy RC. Początkowo nie interesowała się nim wcale a potem zaczęła nim świgać po pokoju. Brała w pysk i podrzucała do góry, waląc po meblach i ścianach. A ponieważ w pokoju jest duże akwarium, to niestety zabawa z kongiem szybko się skończyła :roll: . Ale podobną role spełnia lateksowy gryzak w kształcie rękawicy bokserskiej, któremu kiedyś Negra wygryzła dziurkę. Przez tę dziurę wtykam chrupki i Esia kula to sobie po dywanie i wyjada co wypadnie :lol: :lol: i nie ma obawy , bo nawet jak rzuci w akwarium to jest to dość lekkie i szkody nie narobi.

Re: Kong

PostNapisane: 2010-10-04, 13:34
przez HaniaHa
Mamy Konga w kształcie "bałwanka" :lol: Jak Utrzymujecie je w czystości?