Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Gdzie śpią Wasze psy. Moja suczka upodobała sobie przedpokój i zrobiła sobie z niego budę (gdy jest deszcz lub zimno) na noc. Budę miała przez 2 lata, ale do niej nie chciała wchodzić i wywiozłam ją do rodziny. A tak to oczywiście śpi w pokoju, na tarasie, na wycieraczce, przy bramie, na ścieżce i w zaspach. Czy mam szansę jeszcze przyzwyczaić ją do budy i sprawić jej nową jeszcze większą. Nie mam kojca

Witam!!
Mój atos za żadne skarby nie chce wejść do budy.

U nas stoi buda już z dekadę z haczykiem:-D Mieliśmy w tym czasie 3 pieski - żaden w niej nie mieszkał, bo i po co jak są kanapy Buda jest nadgryziona zębem czasu, ale dzielnie czeka na jakiegoś mieszkańca. Obawiam się, że na próżno

Nasze psy mają budę z przedsionkiem, zewnątrz deski, wewnątrz płyta wiórowa, pomiędzy styropian, który chyba nie jest konieczny.Podłoga 10 cm nad ziemią. Wszystko wyłożone świeżą słomą. Łobuz przez pierwsze lata z niej korzystał tylko przy wyjątkowej niepogodzie, a teraz jako 6 latek chętnie w nocy tam poleguje. Salma jako młoda kobitka rzadziej, ale lubi sobie tam czasem pobyć. Wyjście z budy jest blisko wejścia do domu, więc mają tam punkt obserwacyjny, żeby nas nie przegapić Do wyboru mają podest drewniany na tarasie. Często wylegiwały się na śniegu( za dobrych czasów gdy były u nas zimy...)
Jeżeli pies mieszka na codzień w domu to pewnie to wybiera. Nasze są na dworze- w domu lubia być, ale w zimie gdy mają ciepłe futerko wytrzymują do godziny ziejąc. Potem kręcą się koło drzwi. Za to są zahartowane, nie przeziębiły się nigdy, na spacerze biegają, przegryzając śnieg, piją zimną wodę i mam nadzieje są szczęśliwe Minus to to,że nie jasteśmy razem cały czas-ale często!

Czak od małego miał budę, wchodził do niej tylko po smakołyk albo jak został na dworze i bardzo lało. Wtedy sypiał w domu. Ale od czasu jak włączyliśmy ogrzewanie właściwie sam z siebie wyniósł sie na dwór i sypia w ....budzie, z przedsionkiem ocieplona styropianem, wymoszczona słoma. Rano wychodzi zaspany i przychodzi do domu na sniadanie. W dzień kiedy nas niema siedzi na dworze - buda gdy pada a tak to betonowe schodki, zmrożona trawa, śnieg. Jak wracamy to trochę pobedzie w domu poprzytula się a potem z powrotem na dwór - zdecydowanie mu w domu za ciepło.

Backy też ma budę, chociaż tak naprawdę mieszka w domu. Wchodzi do niej jak jesteśmy w pracy i pada deszcz( wtedy zostawiamy go na zewnątrz).Jeśli jest z nami to udaje , że ta buda nie jest jego i że pierwszy raz ją widzi. Boi się nawet na nią patrzeć, żebyśmy czasami nie kazali mu tam wejść. Mały świrus - jego ulubiona buda to sofa w największym pokoju i nasze łóżko w sypialni, na które czasem uda mu sie wejść, a wtedy przybija sie natychmiast do niego "gwoździami", że ściągnąć go nie możemy. Latem tez mamy zamiar trochę go przetransportować na zewnątrz, mamy nadzieję, że sam będzie wolał, bo w domu mu gorąco.

U nas pies latem siedział w domu szczególnie w upały w domu było zdecydowanie chłodniej. Nie uzywał tez drzwi balkonowych - są od południa, kazał się wypuszczac przez drzwi. A teraz kiedy na dworze jest zdecydowanie zimniej wybiera pobyt na podwórku i korzysta z budy. Nikt go do tego nie zachęcał. Po prostu tam mieszka.

...ale może też buda służyć do:
-trenowania skoków

-wychowywania kociaków( tam nasza Tosia[*] odchowała dwa mioty)

...itp.

Tak przy okazji, to po kilku zawiejach(patrz wyżej) wpadliśmy na pomysł, żeby zrobic klapkę z grubego filcu. Jak buda miała drzwi, to już zawsze była sucha i przytulna.

Mój mąż pracował przy budowie budy całe wakacje,
bo jak twierdzi każdy porządny pies musi mieć budę
Norbi jest niekoniecznie tego samego zdania
i niestety z budy nie korzysta,no chyba że dzieci bawią się w niej w chowanego,to wtedy do nich wchodzi.
Zdecydowanie woli przebywać z nami w domu i dokładnie pokazał gdzie życzy sobie łóżeczko.
Buda jest,ale służy tylko jako element podwórka.

Mój pies tez ma bude zrobionom ale jeszcze nie jest na polu bo ma 3 miesiace i 2 dni

Oj nie dziwię się, że mąż Joli pracował nad budą dla Norbiego całe wakacje! Piękny domek mu zbudował
A i dzieci jak się ślicznie tam komponują
Oj Norbi, Norbi, że też ty nie chcesz w takich pałacach mieszkać

Buda cudna!!
U nas tez jest to element "dekoracji" ogródka, która wkrótce zniknie.
Bosiu spi w domku, najchętniej w pralni lub garazu a wieczorem jak każdy porządny pies idzie spac koło łóżka pancia - do sypialni

Lal Cekin -jaki akrobata
Jolu -buda cudna

Ale fajny domek!!!

Buda Norbiego cud malina!
U nas też buda stoi podobna do tej co mają psiaki Izu, oczywiście stoi pusta Kupiliśmy ją od znajomych których Terrier Rosyjski też ją olał i wybrał kanapę Mufka nie śpi w niej nawet gdy leje jest mróz i zawierucha - woli położyć się pod iglaczkiem i czeka aż wrócimy do domu i ją wpuścimy

Muszę Norbkowi powiedzieć,że jednak ta buda nie jest taka zła,może się skusi na małą drzemkę. Bo tak na codzień to wolę go mieć jednak w domu, czuć jego obecnosć i móc go w każdej chwili przytulić
A on też nie narzeka, potrafi zakraść się do sypialni i jakoś dziwnie nie można go z tamąd ruszyć - chyba się przykleja!
Więc po co mu buda

hehehe
królewicz na włosciach
pałac jest, ogromne łoże tez

super!

buda bardzo fajna
Nuśkowa to przy tym zwykła kawalerka

wszyscy mamy takie zdjęcia!!!! a jak powiesz : złaź- to bardzo śpiący się robi i natychmiast zasypia albo oczy zaciska albo udaje, że nie żyje

Norbi ma niezły pałac - no i dzieciaczki plac zabaw

waldek-nowogard napisał(a):wszyscy mamy takie zdjęcia!!!! a jak powiesz : złaź- to bardzo śpiący się robi i natychmiast zasypia albo oczy zaciska albo udaje, że nie żyje

no i zaplułam monitor