pierwsza cieczka

[Beata i Fiona]

A ja mam do Was ciut inne pytanie.
Moja Tina po odchowaniu szczeniąt strasznie "zgubiła" sierść.
Po prostu jest łysa.
Ile czasu potrzeba na odrośnięcie sierści do "formy wystawowej"?

Podłączam się do pytania Ani Gd, Sawa sierść jeszcze ma. W sumie niespełna tydzień po porodzie a wygląda tak, że na wystawę mogłaby pójść. Sierść zgubi, to pewne, ale w jakim czasie odbuduje? Liczę, że w 4 miesiące od porodu będzie mogła się pokazać, dobrze myślę czy to pobożne życzenia?

u nas Fionka miała futro już 5 miesięcy po porodzie, ale poczekaliśmy jeszcze miesiąc i teraz ma futerko jakiego nigdy nie miała
ale bo tym co było (czyt. łysa jak kolano i piękny szczórzy ogonek) każde futro cieszy jedynie ogon jakiś taki młodzieńczy wyszedł
Aniu Sawciowa naciesz się futerkiem puki jeszcze jest na Sawci, bo potem będzie wszędzie tylko nie na psie zacznie wychodzić jakieś 2-3 miesiące po porodzie, a na nowe strasznie długo się czeka, szczególnie że teraz dni coraz dłuższe i szata będzie letnia

[frappe]

Panda 7,5 m-ca pierwsza cieczka właśnie się zaczęła

[MartaD]

No to szybciutko U nas Tammiśka 11 m-cy i dalej cisza

[iwona_k1]

O!Gratulujemy!

[Busola]

Pandzia - gratulacje

a my zaczynamy ostro linieć
to kiedy..? około miesiąca..?

[Anirysova]

A nasza Monia już po pierwszej cieczce
Miała prawie bezobjawową, dwie kropelki widoczne na płytkach i gdyby nie to, że psy jak ją podwąchiwały, to im "szczenki latały", to byśmy w ogóle nie zauważyli. Miesiąc wcześniej wyliniała. Dostawała tabletki z chlorofilem.

[Natalia i Galwin]

A jak sobie daliście radę

[Boyowa]

Właśnie Pani Aniu 3 mężczyźni 1 młodzieniec i JEDNA PIĘKNA Panienka pod dachem to chyba piekiełko jakieś ?
No gratulacje dla Pandy

[Anirysova]

A jak sobie daliście radę

Monia po prostu była w dzień w osobnej częsci ogrodu, a w nocy spała z nami u góry, a psy na dole.

Wydaje mi się, że te tabletki chlorofilowe na tyle stłumiły zapach, że przeszło to wyjątkowo spokojnie, chociaż pani weterynarz poinformowała nas, że przy następnych to już tak nie będzie

[Ania Gd]

Fajnie to zorganizowaliście Aniu.
Ja się cały czas zastanawiałam jak to przeżyjecie.
Jestem pewna że z następnymi też sobie poradzicie, chociaż pewnie Pani wet ma rację że będzie trudniej.

A napisz proszę, czy w tym czasie psy znacznie intensywniej znaczyły teren (albo dom hi hi hi) ?

Powodzenia

[anula]

U nas Sawa miała 9 miesięcy przy pierwszej cieczce. Junka ma 8,5 i jak dotąd cisza (taki z niej dzieciuch, że szok).

[Dżiani]

U nas Sawa miała 9 miesięcy przy pierwszej cieczce. Junka ma 8,5 i jak dotąd cisza (taki z niej dzieciuch, że szok).

Na cieczke Junki możesz jeszcze poczekać drugie tyle. W dużych rasach pierwsze cieczki mogą pojawić się później. Martwić się trzeba jak cieczki nie ma po 20, 22 mies.
Baily dostała 1 cieczkę jak miała 19 mies.

[anula]

Toteż nie będziemy czekać bezczynnie i poszalejemy po wystawach.

[Anirysova]

A napisz proszę, czy w tym czasie psy znacznie intensywniej znaczyły teren (albo dom hi hi hi) ?

Nie, one w ogródku najczęściej sikają jak suczki

Interesowały się Monią tylko wtedy, gdy była blisko nich i tylko w domu, na spacerach w ogóle.
No ale tak jak pisałam, to nie była normalna cieczka, przy drugiej zapewne będę musiała zabrać Monię i wynieść się z domu

[kerovynn]

Esia po skończeniu 9 mies dostała pierwsza cieczkę a dwa miesiące później była kolejna cieczka, bardziej obfita.

[Anirysova]

Oj, proszę mnie nie straszyć

[Aga-2]

przy drugiej zapewne będę musiała zabrać Monię i wynieść się z domu

Ania, ja myślę, że tak między cieczkami to będziesz się deklarowała, że przy każdej następnej się z domu wyprowadzisz I tak w kółko. Tego Ci zresztą życzę, bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

[Ania Swęderska]

Fionka miała pierwszą cieczkę mając 15 miesięcy. Druga równiutko po pół roku. Była bardziej obfita i zainteresowanie piesków było większe niż przy pierwszej. P. Aniu jak się ma tak atrakcyjną dziewczynę to trzeba się liczyć z zainteresowaniem miłość nie wybiera całuski dla całej piątki

[Ania Gd]

U mnie właśnie dzisiaj się skończył "istny cyrk na kółkach".
Tina miała cieczkę.
Co prawda Xanadu jest "doświadczonym" psem i "na próżno" się nie wysila hi hi hi
uganiał się za nią tylko TE 4 dni
ale ja jestem wykończona psychicznie i fizycznie
to było STRASZNE !
Nie macie pojęcia jak trudno jest upilnować tak szybko biegające Motylki !
Co ja sobie narobiłam ? Co mnie podkusiło ?
Nie miała baba kłopotu zachciało jej się .....
No ale teraz pół roku spokoju !
Do następnego razu !
Ale "następnym razem" ja chyba chłopaka na jakiś "urlop" wyślę hi hi hi.

Aniu ANIRYS-kowa - TRZYMAJ SIĘ !!!!!

[Anirysova]

No i stało się
Monia po 4 miesiącach od tej pierwszej prawie bezobjawowej dostała dzisiaj normalną cieczkę i to dosyć obfitą.
Teraz przed nie wyliniała, ładnie wygląda, a tu w niedzielę na wystawę nie możemy jechać