Strona 1 z 2

Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-10, 19:27
przez Emka
Witam! Na pewno każdemu z Was w lato żal robiło się Waszego psa, gdy męczył się w upały. Tym bardziej chodzi tu o Bernasie i inne psiaki z grubą sierścią. Mam taki pomysł, aby każdy z Was podał trochę sposobów, jak można ulżyć naszemu pupilowi w te gorące dni. 8-) Oto moje:

1. Chłodny ręcznik. Bierzemy jakiś ręcznik, moczymy w zimnej wodzie i kładziemy lub lekko przykładamy do ciała psa. Według mnie to skuteczny sposób, lecz psiak często zrzuca okład na podłogę.
2. Wiatraczek. Podłączamy taki mały wiatrak, a on wieje na psa. Niestety pies często odchodz w inne miejsce.
3. Wachlarz. Wachlujemy psa jakąś książką lub czymś innym. Metoda ta przynosi mały efekt, pomijając już nasze obolałe po 5 minutach ręce.

Ja obecnie stosuję metodę z ręcznikiem. Może macie jakieś lepsze pomysły?

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-10, 19:38
przez Emka
To znowu ja. Na stronie o Malamutach przeczytałam o wkładach do lodówek turystycznych. Są takim materiałem zastępującym specjalne maty chłodzące które można kupić tylko w USA.
Można także psu spryskiwać futro wodą.

Link do całego artykułu zamieszczam poniżej. Jest w nim mnóstwo porad, itd.

http://www.klubmalamuta.org/latomalamuta.htm

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-10, 19:44
przez meggy
Nasze psy w upaly same znajduja sobie odpowiednie miejsca,przewaznie jest to garaz ktory jest przyjemnie chlodny mimo upalow ,badz wykopane dziury w dobrze zacienionych zakamarkach ogrodu :-> .Problem jest na wystawach -wtedy mokra pielucha na glowe, badz spryskiwanie wada.

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-10, 19:52
przez Barbapapa
O ile pies nie jest wystawiany, to warto zgolić lub podgolić mu sierść w części podwoziowej.

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-11, 12:53
przez annasm
Mój mąż zamontował klimatyzację w salonie - właściwie korzysta z niej tylko pies :-P

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-11, 14:51
przez bodzia78
Ja wychodze z psami na spacer około 5 rano - tak na 2 godzinki. Potem w upalny dzień tylko na siku wg koniecznści. Siedzą w domu. W zacienionym pokoju. Wieczorem znowu spacerek...

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-11, 16:20
przez EwaM
Ojejku :!: O 5 rano :?: Podziwiam :!: Toż to środek nocy :mrgreen: Borę chciałam kiedyś wyprowadzić na spacer o 6rano,jak gdzieś tam wyjeżdżałam-popatrzyła na mnie jakoś tak dziwnie i zasnęła :mrgreen: Nera czasem ma pomysł,żeby połazić bladym świtem,ale wtedy budzi małżonka ;-) Mądra dziewczynka :mrgreen:
W upalne dni to my spacerujemy głównie wieczorami :lol:

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-11, 17:02
przez Wydra
ja stosuję mokry ręcznik od czasu do czasu na głowę no i mój Dino bardzo lubi zajadać kostki lodu mam nadzieję że to też w jakiś sposób przynosi mu ulgę.Dzisiaj wziął się na sposób i wlazł do basenu który był przygotowany dla wnuków,śmiechu było co niemiara :mrgreen:

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-11, 17:05
przez Wydra
ja stosuję mokry ręcznik od czasu do czasu na głowę no i mój Dino bardzo lubi zajadać kostki lodu mam nadzieję że to też w jakiś sposób przynosi mu ulgę.Dzisiaj wziął się na sposób i wlazł do basenu który był przygotowany dla wnuków,śmiechu było co niemiara :mrgreen:

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-11, 19:02
przez Anna Rozalska
Jesli chodzi o wiatrak to nie jest on dobry dla psa. Może sie nabawić zapalenia ucha. Najlepiej jakby pies mógł
wykąpać się w rzecze czy jeziorze. W warunkach domowych dobrym sposobem jest mokry ręcznik na głowę i podbrzusze. Odradzam zimna kąpiel np. w wannie. Moja znajoma chciała ochłodzić w ten sposób sunię a ta dostała anginy. Weci w przypadku udaru u psa okladają go lodem aby w ten sposób obniżyć temperaturę ciała.

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-11, 21:28
przez Emka
Można też położyć mokre prześcieradło na podłodze. Mojejmu psiulkowi od razu zrobiłó się lepiej.

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-16, 13:40
przez wciornastek
A nasza psica ma własny basenik. Jest w nim hmm trochu błota. Ten basenik to lekko zdezelowany basen mojej córki. Częściowo bez powietrza umieszczony w lekkim zagłębienu żeby wody było troche na dnie. Psia jak ma ochotę sama się ciapcia po czym wyglada jak błotniak. Bardzo lubi wchodzić tez pod podlewaczkę ogrodową, a najlepsza sprawa to położyc sie miedzy pomidorami gdy leje sie w rowek woda do podlewania. Jak psia wygląda nie musze mówić :mrgreen: :lol: Oczywście te ostatnie dwa sposoby schładzania są teoretycznie zabronione :roll:

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-16, 14:02
przez marzena
W zeszłym roku zamontowalam Horacemu basenik rozporowy w ogródku. Jego żywot był bardzo krótki. Woda została wypita, brzegi basenu podziurkowane jak kasownikiem autobusowym, łapek Horacy nawet nie zamoczył :-D
Po tygodniu "użytkowania" smętne resztki basenu wylądowały w koszu na śmieci :mrgreen:

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-16, 14:08
przez wciornastek
marzena napisał(a):W zeszłym roku zamontowalam Horacemu basenik rozporowy w ogródku. Jego żywot był bardzo krótki. Woda została wypita, brzegi basenu podziurkowane jak kasownikiem autobusowym, łapek Horacy nawet nie zamoczył :-D
Po tygodniu "użytkowania" smętne resztki basenu wylądowały w koszu na śmieci :mrgreen:


Dlatego tez Jessy dostała juz zdezelowany basenik dmuchany, i umiejscowiłam go w dziurze. W zasadzie to dziura wyłożona folia, z odrobiną powietrza po bokach. Jakoś go nie zjada a nawet w nim nie kopie tylko ciapcia jak dziecko

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-16, 18:38
przez Emka
To właśnie jedne z najśmnieszniejszych widoków jak psiak się chłodzi w basenie. Zauważyliście, że bernasie jak wchodzą do basenu to jak zawsze są grubiutkie i puszyste, a jak wychodzą to od razu chudną. Nie muszę mówić dlaczego. :mrgreen:
A propo baseniku to znalazłam filmik związany z bernasiowymi kąpielami:
http://pl.youtube.com/watch?v=YE4II2UnB ... re=related

Polecam wszystkie filmy z naszymi kochanymi Szwajcarami w roli głównej!

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-06-16, 21:51
przez Hekate
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: świetny filmik, to dopiero wielbiciel pływania :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-07-23, 11:55
przez Martyna
Moja Hera przebywa większość czasu na dworze, bo lubi ;)) zazwyczaj sama znajduje sobie sposób na schłodzenie. Zazwyczaj kładzie się w miejscu gdzie przez cały czas jest cień [jej ulubione krzaczki] a po drugiej stronie mur, od którego jest chłodno.. Zdążyliśmy zauważyć, że Hera też czasem podchodzi pod spryskiwacz do trawy, by się zamoczyć. Natomiast nasza Aza, która nie jest bernem, lubi w ciepłe dni po prostu wejść do oczka wodnego i wszystko tam popsuć, zamoczy się i wychodzi..

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-07-24, 13:01
przez Ania Gd
W upalne dni dobrym sposobem jest moczenie głowy oraz wierzchniej strony uszu psa.
Zwłaszcza uszy mają dużą powierzchnię "termicznie czynną"i równocześnie są całkiem dobrze ukrwione.
W dodatku sierść na uszach nie jest zbyt gęsta.
Jest to bardzo dobra i sprawdzona metoda zwłaszcza w sytuacjach gdzie trudno znaleźć chłodne miejsce w cienu.
No ale przede wszystkim zdecydowanie należy unikać konieczności przebywania bernów na słońcu w upalne dni.

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-07-26, 23:40
przez AT
annasm napisał(a):Mój mąż zamontował klimatyzację w salonie - właściwie korzysta z niej tylko pies :-P

hi hi my też mamy klimę :lol: zanim nastała szczęśliwie nam panująca Mufka to włączaliśmy ją tylko kilka razy latem (bo domek się jakoś specjalnie nie nagrzewa). Teraz chwilowo się rozbudowujemy i nie mieszkamy u siebie więc zostają nam codzienne wyprawy nad jeziorko.

Re: Sposób na upały.

PostNapisane: 2008-07-27, 08:27
przez Busola
AT napisał(a):Teraz chwilowo się rozbudowujemy i nie mieszkamy u siebie więc zostają nam codzienne wyprawy nad jeziorko.


he he, to mufka pewnie najszczęśliwsza na świecie
;-)