Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

... 10-tygodniowy zdrowy szczeniak BPP?
nurtuje mnie to pytanie odkąd obserwuję jakie ilości wody dziennie wciąga nasza mała Granda
a przecież jeszcze upałów nie mamy, a wręcz przeciwnie - jest zimno...



EDIT po konsultacji z wet: Teoretycznie zdrowy psiak powinien wypijać nie więcej niż 100 ml na 1 kg masy ciała.
Wszystko w zależności od spożywanej karmy, temperamentu, trybu zycia, pogody ect. jednak wszystko w okolicach tej normy.

Jeżeli jest zdrowa to pewnie nie ma się czym przejmować Mój Noris pił bardzo dużo , ale on już był chory - tylko my o tym nie wiedzieliśmy :( Oczywiście badania robiliście ? Buziaczki

moja Feride- kangal też pije ogromne ilości wody ( ma 7 miesięcy) pije tyle co moje dwa dorosłe bernolerazem, ale ona jest na karmie z łososiem więc ryba ma w sobie troche soli:)

Agnieszka_Norisa napisał(a):Oczywiście badania robiliście ?

Jak byłam z nią w zeszłym tygodniu u weta powiedziałam o swoich obawach, mała przed zaszczepieniem miała zrobiony przegląd techniczny jednak mimo mojej sugestii żadnych badań nie zlecono ("nie będziemy małej stresować bezzasadnym kłuciem"), a mnie to jej wielkie pragnienie nadal nie daje spokoju

Dlatego ciekawi mnie ile litrów dziennie, u szczeniaka ważącego około 10kg, jeszcze nie powinno spędzać snu z powiek

Dwa litry - tylko nie wiem , czy dotyczy to dorosłych psów , czy szczeniaków.

ja myślę że płynów pies powinien pić ile ...sam zechce, nie ma co panikować jeśli pije troche więcej lub troche mniej - każdy człowiek też potrzebuje zróżnicowane ilości wody. Jeśli nie ma innych niepokojących objawów nie ma co popadac w paranoję (chociaż rozumiem Magda twoje obawy doskonale )
Nasza Kojka przy chorobie nerki (drugiej brak) piła bardzo mało - nie ma reguły moim zdaniem. Bardziej bym sie martwiła gdyby pies pił za mało

Dużymi ilościami pitej wody nalezy sie przejmować. Takie same objekcie miala moja koleżanka ze swoim bassetem. Ciagle nas podpytywała ile nasze psy piją dziennie wody. Jak słyszała, że okolo 1,6 litra dziennie to brała się za glowę bo jej pies wypijał do 5 litrów wody. Przy badaniu moczu u zwykłego weta wyszło ze ma małą gestość moczu i ma tzw.moczówkę. Miał też w moczu białko. Wet leczył go na moczówkę . Po 2 miesiącach leczenia pies nie dość, że pił to potrafił zsikać sie w domu. W końcu trafił do Dr. Neski i okazało się ze miał przewlekły stan zapalny pęcherza nieleczony w porę co doprowadzilo go do niewydolności nerek 1 st. Magda dla świetego spokoju zadzwoń do Neski i zapytaj o te duze ilości wypijanej przez małą wody. Lamia od szczeniaka była na jedzeniu mieszanym ale piła normalnie.

Mamy miskę 1 L.
W ciągu dnia zmieniam wodę conajmniej trzykrotnie. Zmieniam tzn. wylewam reszteczkę z paprochami i dolewam świeżej do pełna. 3 litry to trochę mniej niż 1/3 masy jej ciała
Poza tym mała nie chce jeść trzy razy dziennie tak jak powinna tylko zjada (z ręki, bo z miski sama nie rusza ) dwa posiłki - rano i wieczorem, ale przybiera na wadze optymalnie, chyba że to ta woda...
Temperaturę ciała ma w normie - dzisiaj rano 38,7
Może rzeczywiście panikuję, ale...
...żyję z poczuciem winy, że gdybym dzień wcześniej zorientowała się, że Berta potrzebuje pomocy...
Zadzwonię do dr. Neski jak radzi Ania tylko wygooglam sobie numer.
edit: już mam, chyba to ten 022 754 39 19

Magda na jej stronie jest też nr. komórki lepiej zadzwoń na komórę.

Złap jej siuśki dla świętego spokoju.Czy tyle samo wysikuje co wypija?
Co do jedzenia to Ursa też jadła 2 kubki i to z wielkimi cyrkami-dość,że z ręki to jeszcze z cyrkami i turlaniem kulek po podłodze.No ale cóż -pańcia dawała royal giant baby dog-bo myślała,że bernusia będzie gigantyczna-więc pewnie było dla niej zbyt kaloryczne

Nasza gadzina do pół roku jadła 4 razy dziennie. Suche 2 razy a śniadanie i obiad nie.W hodowli jadła Eukanubę a w domu nawet z reki nie chciała jeść. Zmieniłam na Royal maxi babydog sensible i skończyły sie problemy z jedzeniem chrupek.

iwona_k1 napisał(a):Czy tyle samo wysikuje co wypija?

owszem sika dużo, bardzo dużo, ale nie aż tyle ile wypija, coś musi zostać w organizmie
Karmię tym co dostawała w hodowli - Bozita Robur Breeder & Puppy XL...

Dr. Neska nie odbiera żadnego z telefonów... może jeszcze za wcześnie (a wczoraj za późno) dzwoniłam
edit: dziś pani doktor będzie w lecznicy dopiero po 15:00.

Z Bertą też tak miałam, że wyjechała z hodowli z wyprawką Brit, którego w domu ruszyć nie chciała, wówczas po kilku miesiącach przepychanek, próźb, dosmaczania, zmiany na inną karmę (Eucanuba, Royal, Acana) i innych kombinacji typu karmienie na spacerze zrezygnowałam z chrupek i wpakowałam się w gotowanie na kilka lat. Potem okazało się, że była alergikiem.
Teraz postanowiłam być twarda Wprawdzie cackam się i karmię z ręki (żeby cokolwiek zjadła), ale chciałabym pozostać przy bardzo praktycznej i wygodnej (szczególnie na wyjazdach) formie karmy gotowej. Zamówiłam jej jeszcze puszki mięsne Bozita, bo tą z wyprawki wsunęła z prędkością światła. Ale jedzenie to temat na inny wątek.

jakiś czas temu Madzia poruszyła ten temat, Madzia wątku nie odświeża więc sądzę ze wszystko jest ok

Magda zadzwoń do Neski na kom. 502-536-064 a moze spróbuj małej zmienić karmę. Przeważnie szczonki nie chcą jeść karmy tej co jadły w hodowli. Tam jest za duża konkurencja więc jedzą wszystko co popadnie.

Dodzwoniłam się. Już wiem.
Teoretycznie zdrowy psiak powinien wypijać nie więcej niż 100 ml na 1 kg masy ciała.

Robimy badania krwi i moczu

Mam nadzieję , że to nic poważnego . Trzymam kciuki .

Magda czy te badania będziesz robiła u Neski? bo ona ma zaufanie do laboratorium na Gagarina. Sama możesz zawiesć mocz a wyniki prześlą Ci na maila. Chyba dobrze, że z nią rozmawiałaś. Ona odpowie Ci na kazde pytanie. Trzymamy kciuki za Grandzię. Z drugiej strony jak sobie wyliczyłam te 100 ml na kg. masy ciała to moja wypijałaby ponad 5 litrów wody dziennie. Ło matko to byloby straszne. Wystarczy, że po Sulejowskim grillu wypiła 1 litr za jednym podejściem.

Anna Rozalska napisał(a): Magda czy te badania będziesz robiła u Neski? bo ona ma zaufanie do laboratorium na Gagarina (...)
jak sobie wyliczyłam te 100 ml na kg. masy ciała to moja wypijałaby ponad 5 litrów wody dziennie. Ło matko

Samo pobranie u mojej wet. ale ona i tak odsyła materiał do laboratorium na Gagarina.
Norma to jest NIE WIĘCEJ NIŻ 100ml/kg więc wypijanie mniejszej ilości (w granicach rozsądku) jest jak najbardziej ok

To dobrze, jakby było coś nie tak (odpukać) to skonsultujcie to Neską bo niestety nie wszyscy weci znają się na wynikach badań moczu i poproś swojego weta aby koniecznie oznaczył poziom kreatyniny również w moczu a nie tylko we krwi. Podobno labaratorium na Gagarina przeniesli gdzieś na Witosa.

Jakie wyniki ? Mam nadzieję , że brak wiadomości to dobre wiadomości .