Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

W ostatni weekend mieliśmy okazję spotkać się z właścicielami pięknej rodowodowej suni Sonaty i Luny (suka również wzięta z hodowli), dziewczyny są dokładnie w tym samym wieku- różnica to jedynie 4 dni. Obie mają 10 miesięcy- jednak obie wyglądają zupełnie inaczej. Sonia jest niższa od Luny, ma zupełnie inny kształt głowy, grubsze łapy i piękne futro.
Luna jest wysoka (dorównuje psom w swojej rasie), chuda- chociaż waży 38kg, ma lekką budowę i nie jest tak puchata.
Wszystko widać na zdjęciach.

bardzo proszę Was o opinię dlaczego tak jest- skoro oba psy są rasowe, w tym samym wieku a wyglądają zupełnie inaczej.

Zmartwiło mnie to, bo przy Sonacie Luna wygląda jak mieszaniec...

Luna


Obrazek został zmniejszony.

Luna


Obrazek został zmniejszony.



Sonata


Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.

Profesjonalnie to Ci moga odpowiedziec hodowcy, ja moge tylko powiedziec ze troche to zalezy od mody, niektorzy hodowcy ida w kierunku mocnych, ciezkich psow "niedzwiedzi" i tak dobieraja oboje rodzicow, patrza tez na wielkosc i budowe ich przodkow. Inni wola typ bardziej sportowy lzejszy i smuklejszy (wedlug mnie zdrowszy, mniej obciazone stawy i serce, wiecej ruchu itd, ale to moje osobiste zdanie).
Obejrzyj siobie np galerie Szili o ile pamietam sunia wazy 33 kg bierze udzial w zawodach agility (viewtopic.php?f=28&t=969&hilit=szila&start=620#p210379) czegos takiego nie zrobi misiowaty bern.
Ja mam dwa psy, sunie Sabe mocnej budowy wazy 46 kg i samca Jareta, wiekszy ale duzo szczuplejszy i zwinny wazy 35 kg, moj poprzedni bernus Bonicho byl z takich troche niedzwiedziowatych i choc nie wazyl duzo, mial bardzo grube lapy i tony futra (bardzo rozne a wszystkie rodowodowe)

Zobacz jak wygladaly pierwsze bernusie
Rok 1905


wiecej starych zdjec na stronie
http://www.mikesutischnauzer.com/berner_history.htm

luna napisał(a):Zmartwiło mnie to, bo przy Sonacie Luna wygląda jak mieszaniec...

Ja chyba z Wami pogadam na temat obrażania Luny

W każdej rasie psy się różnią - wystarczy porównać egzemplarze w dolnej i górnej granicy wzrostu. Może Luna nie jest w tak lubianym przez wielu typie niskiego, mocnego, masywnego berna, ale jest typowym berneńczykiem ze świetnym beneńskich charakterem i rewelacyjnym temperamentem.

1. obie sunie dopiero rosną, pełne porównanie zrobisz jak będą miały po 30 miesięcy, będą w pełni rozwinięte,
(zwierza jak ludzie różnie dojrzewają, porównaj tych samych uczniów w poszczególnych klasach podstawówki )
2. odpowiedź na Twoje pytanie częściowo da również analiza rodowodów - fenotypu (wyglądu) przodków
każda z suń jest efektem pracy jakiegos hodowcy (jego celów, świadomości, doświadczenia)
3. berneński charakter bezcenny jeśli jest to masz już pół berna

kochajmy nasze psy bez kompleksów

kazda z dziewczyn jest inna i sliczna i bardzo cie prosze zebys nie myslala tak wiecej bo nie masz absolutnie racji, moi poprzednicy maja racje ze jedna byla z hodowli nastawionej na piekna i szczupla sylwetke a druga na bardziej misiowata chociaz lunka wcale nie jest chudzinka

dziękuję wszystkim!

ja bardzo kocham swoją dziewczynkę, ale jako niedoświadczony posiadacz berna tylko się zastanawiam nieśmiało...

@Hania- oczywiście o tym i tak byś usłyszała na szkoleniu :) niech tylko się zrobi cieplej, bo Lunka tęskni okrutnie (ale zima jej służy:) )

Nie musisz się obawiać i martwić u bernów jak u ludzi każdy jest inny .

Ja mam 4 laski i każda inna

goslava napisał(a): moi poprzednicy maja racje ze jedna byla z hodowli nastawionej na piekna i szczupla sylwetke a druga na bardziej misiowata chociaz lunka wcale nie jest chudzinka

goslava do Ciebie uwaga ode mnie:
- nie ma czegoś takiego jak hodowla nastawiona na "na piekna i szczupla sylwetke a druga na bardziej misiowata" piękna i szczupła sylwetka jest przede wszystkim efektem utrzymania psa przez właściciela, a w niewielkim procencie jego potencjału genetycznego (kościec, przem. materii itp.)
- wygląd psów i suk rasy BPP określa wzorzec FCI na którym opierają się profesjonalne hodowle i do którego dążą (reguluje on min. wzrost suk i psów, poszczególne elementy budowy, szatę, charakter i temperament)

Luna ma fajnych przodków, czekaj cierpliwie aż wyrośnie, wtedy bedziesz mogła podociekać "w którego przodka poszła" Twoja sunia
z czwórki znanych i oglądanych braci mojego psa, tylko jeden to "wykapany ojciec" reszta przemieszana

zobacz galerię szczeniaków. W miocie matka i ojciec ten sam a psiaki inne
Zobacz na "majowe" jest ich na forum sporo, więc jest porównanie. Matka ta sama a psiaki rózne

analizując przodków Luny mogę powiedzieć, że wdała się w 100% w matkę :) nic a nic w Tatusia Tacziego

Bonawentura z Sowiego Zagajnika- Matka Luny


Obrazek został zmniejszony.

w końcu jest dziewczynką

Nie trzymam bernów, ale wydaje mi się, że we wszystkich szwajcarskich rasach pasterskich hodowla, oceniana głównie przez pryzmat wyników wystawowych, idzie w kierunku pogrubienia kośćca, powiększenia głowy, poprawy wyglądu sierści, a ogólnie "uszlachetnienia" wyglądu psa. W końcu najważniejszy tytuł przyznawany przez FCI nazywa się Międzynarodowy Champion Piękności. Użytkowość, którą psy pierwotnie miały (zwinność, wytrzymałość, umiarkowane wymagania pokarmowe), dawno zeszła na daleki plan i nie ma szans, aby była oceniana na wystawie. W wielu rasach, nie tylko BPP, wprowadzono już podział (pewnie, że nieoficjalny) na psy wystawowe i użytkowe/sportowe. Moim zdaniem, trochę szkoda, że tak się dzieje.

Wiecie co, nie do końca się z tym zgodzę. Dam przykład naszej Tary. Jest po dość potężnej, aczkolwiek bardzo zwinnej i pięknie się poruszającej matce i po bardzo mocnej budowie ojcu, który jednakże nie jest absolutnie ciężkim psem. Sama wyrosła na smukłą pannę i cały czas utrzymuje sportową sylwetkę. Zdobyła młodzieżowy championat, a do dorosłego championatu brakło jej czasu, bo ma na koncie 2xCACIB i 5X CWC, co oznacza, że nawet według zaostrzonego w tym roku regulaminu ma aż nadto niż potrzeba na championa. Pomimo swojej smukłej sylwetki jest bardzo wysoko oceniana przez sędziów.
Tak więc to nie ciężka budowa warunkuje dobre wyniki wystawowe.
Ponadto fakt, że pies ma mocną kość w żaden sposób nie powinien kolidować z lekkim i swobodnym ruchem, jaki jest wymagany przez wzorzec naszej rasy. I jeszcze jedno - co to znaczy lekki ruch? Niektórzy sędziowie (!) mylą go z ruchem drobiącym. Jak pies robi małe kroczki, to ma lekki ruch. Nic bardziej błędnego. Ruch berneńczyka ma być przede wszystkim wydajny, więc potrzebny jest porządny wykrok, aby pies jednym krokiem pokonywał jak większą odległość.

dzień dobry to stary watek ale może ktoś z Panstwa wie z jakiej hodowli /linii pochodziła Sonata?