Eutanazja jest słowem pochodzenia greckiego i składa się z ,,EU” oznaczający: dobry, pomyślny, piękny oraz ,,thanatos” oznaczającego śmierć. W polskim przekładzie oznacza to piękną śmierć czyli coś co jest pożądane. W odniesieniu do zwierząt domowych słowo to nabiera jeszcze większego znaczenia, jeżeli uświadomimy sobie, że człowiek w określanych sytuacjach decyduje zarówno o czasie, jak i rodzaju śmierci zwierząt
Lekarz weterynarii jest pewnego rodzaju adwokatem zwierzęcia, wykorzystuje swoją wiedzę, aby ocenić stopień cierpienia i dyskomfortu pacjenta. Zabieg eutanzaji polega na podaniu wysokiej dawki leku narkotycznego, która powoduje ustanie funkcji życiowych organizmu. Eutanazji dokonuje lekarz weterynarii, gdy zwierzę jest nieuleczalnie chore lub agresywne. decyzję o eutanazji podejmuje właściciel.
wczoraj pożegnałam Drixa, teraz zaczynam wierzyć że dobrze zrobiłam - to był ten moment kiedy piesio nie chce niczego innego jak odejść (cierpieć a okazywać cierpienie – to dwie różne rzeczy), mnie dręczą wyrzuty sumienia i poczucie winy, bo to niemal jak zdrada i morderstwo za jednym zamachem...
Nasłuchałam się wielu opowieści jak to wygląda i to wstrzymywało mnie przed TĄ decyzją, pomogła mi Ala Dalmiśkowa i Zuza które cierpliwie opowiedziały o ostatnich chwilach ze swoimi Przyjaciółmi...
Sama chcę Wam opisać jak to wygląda - bo to był mój pierwszy raz i mam nadzieję ostatni ..
Najpierw Drix dostał wenflon w przednią łapkę, przez wenflon został wprowadzony środek znieczulający, za 2 minuty z torby weterynarz wyciągnął buteleczkę Morbitalu (http://www.biowet.pl/index.php/pl/compo ... 6-morbital) i podał dożylnie .. chwilę potem Weterynarz stwierdził zgon

Nie było konwulsji, drgawek, ani żadnych scen wyciętych z horroru - wszystko odbyło się cicho i spokojnie i tylko drzewa szumiały unosząc Psią Duszę do nieba ...
Mitem jest (co słyszałam od 'życzliwych') wstrzykiwanie denaturatu w psie serce, mitem jest również że pies bezwiednie oddaje mocz i kał (siuśków było tylko parę kropel) ...
Byłam z nim do końca i wiem że tego chciał, i każdemu Psijacielowi jesteśmy to winni ...
polecam artykuł ze strony http://www.escobar.user.icpnet.pl/death.htm (Meggy dziękuję)..