Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Alu, Misiowo-Spartkowa córeczka Sabrina zamieszkała w Elblągu, na sąsiedniej ulicy ! Jej właścicielka , Asia, to córka mojej koleżanki, zreszta samą Asię znam też od kilkunastu lat , odkąd zamieszkaliśmy w tej dzielnicy. Mała jest urocza, mój duży, dorosły głupek Redus prawie się w niej zakochał , ale niestety, gdy się zorientował, że nieletnia, to zainteresowanie mu osłabło. Będę donosić, jak się Sabi miewa, a może i samą Asię namówię na wizyty na forum.

Strasznie się cieszę ,jestem z małej bardzo dumna nie chciałam się zbytnio chwalić ale własnie to zrobię Sabi bedzie pracowała w dogoterapi .Była z Asią na egzaminie w Bydgoszczy służyła tam jako eksponat do przeprowadzenia testów na szczeniakach-przy moim egzaminie bo kazdy musiał takowy zaliczyć. Spisała sie pieknie ,bylismy w szoku wykonała wszystkie zadania jej powierzone ,Hanka była nią zachwycona -a ja taka dumna ,Boze taka dumna -poza tym batrdzo kontaktowa w stosunku do zwierząt małych i wielkich /były takowe na egzaminie/ ale i do ludzi 0 jakiejkolwiek bojaźni a wprost przeciwnie -radość ,uśmiech na buzi i ciagle majtająca radosna antenka/ ogonek/ nikt i nic nie był w stanie jej wystraszyć-a co najważniejsze usłyszałam najmilsze słowa jakie można usłyszeć-oczywiscie od egzminatora i wykładowcy-dzięki pani bardzo polubiłam bernenczyki .Marta dzięki spartkowi /też był na egzaminie ze mną/ pięknie zdała rase -bo akurat dostała pytanie o niej.A co najwazniej sze że Sabrinka chociaż mnie juz tyle nie widziała poznała mnie od razu,jezuniu tak się cieszyła skakałyśmy obie jak wariatki z radosci nawet na moment zapomniałam ze mam przed sobą egzamin.a opowiem wam jeszcze jak weszłam na egzamin z kynologi,nie dosć ze z sabrinką bo Asia akurat zostawoła ja pod moją opieką i zeszła chyba do samochodu to jeszcze jak weszłam do środka to zrobiłam cierpiącą minę i spytałam czy mogę wziąść relanium bo tak strasznie się boję po chwili zadumny usłyszałam że tak jezeli pani musi to proszę bardzo -no to ja otworzyłam drzwi i zawołałam z korytarza prezunia kochanego bo Kazik stał i go trzymał.a wiecie jaki jest Spartek -tony radosci uśmiech od ucha do ucha niezależnie od sytuacji-wpadł do środka i ku zdumieniu wszystkich wychamował akurat przed samym komisyjnym stolikiem-najpierw zdumienie potem śmiech a ja skromnie powiedziałm to własnie on jest tym moim relanium-a ponieważ zdawałysmy po trzy i Marta akurat przygotowywała sie z rasy to prezio nie tylko mi ale i jej uratował życie .Tak że mój egzamin z kynologi to prawdziwy kynologiczny egzamin ja i dwa pieski tatuś Spartek i jego nieodrodna córcia Sabrinka-dwa o kropne owsiki ale ja koś ja babcia poradziłamm sobie.Musze sie też pochwalić że zdałam na bardzo dobry . Srednia ocen z 11 przedmiotów bardzo dobry.npo dosć chwalenia ale jak to sie nie chwalić skoro dzieki takim kochanym istotom jak moje spartki tak słonecznie ciepło i radosnie jest w moim życiu.
a to Sabrinka z Asią i kumplem bo musze dodać ze Sabrinka ma jeszcze oprócz kochającej Asi Michała to jeszcze inne pieski mopsia ten kawaler maleńki na zdieciu i był owczarek niemiecki Sarunia ale w piatek odeszła za teczowy most.

a to Sabrinka z Iną koleżanką ze szkolnej ławy czekamy pod drzwiamy na egzamin


Aniu Berenkowa Jolu znacie Inę

Ala Ciebie sie czyta z zapartym tchem...myslałas kiedyś o pisaniu pamiętnika - bloga - "z życia Spartków"? to by była super sprawa.

Wielkie gratulacje - pieknie Aluś, ze tak Ci ładnie idzie az mi wstyd, ze ja tak daleko z pracką...i wycałuj to kochane realnium! buziaki!

Alunia cieszę się z tobą i bardzo, bardzo serdecznie gratuluję!!!!!!

alicja napisał(a):dzieki takim kochanym istotom jak moje spartki tak słonecznie ciepło i radosnie jest w moim życiu.

A jednak da się jednym zdaniem opisać tą całą niezwykłą przyjemność jaką jest przebywanie z berneńczykami
Gratuluję serdecznie zdanych egazaminów i trzymam kciuki za postępy małej Sabrinki.

Marzena

Alusiu, bardzo sie ciesze i gratuluje tak świetnie zdanego egzaminu i rewelacyjnych wyników z całych studiów.
Biorąc pod uwage Twoje obłożenie pracą zawodowa, wychowanie szczeniat nie mówiąc o domu i domownikach to jestem pelna podziwu dla Twoich umiejetności organizatorskich
Ja bym najzwyczajnie w świecie nie dala rady , jeszcze raz gratuluje i podziwiam
zuza

Alusia-wielkie gratulacje.Dzięki Tobie i Joli wiem,ze dobę da się rozciągnąc.Jak mam doła,przypominam sobie o Was i wiem,ze dam radę.Dzięki!

Bardzo bardzo dziekuje nie ukrywam że forum jest dla mnie wielkim wsparciem było czasami bardzo ciężko zastanawiałam się po co to wszystko chyba zwariowałam tyle nauki do tego kupa obowiazków w domu pracy-ale dzieki moim spartkom dawałam jakos rade chociaż tak na poważnie to noce w tym czasie miałam bardzo krótkie. Nauka Misia -maluszki Arcia maluszki. do tego mój cholernie głupi charakter -nie potrafie nic robić po łepkach -nigdzie- w szkole wszyscy mówili jakos to bedzie a ja wiedziałam ze nie moge stanąc na środku przed 4 osobową komisja i udawać słodką idiotkę która nie bardzo rozumie o co pytają-no ale było minęło teraz cieszę sie kaza chwilą ze spartkami bo tak na prawde to ukradłam im rok zycia -ale nadrobie już im to obiecałam

pozdrawiam lece bo dzis bierzmowanie Jacka i troche roboty mnie czeka-jak zwykle.

ALU
serdeczne gratulacje od nas
podziwiamy Cię
jesteś fantastyczna

Gratulacje i wyrazy podziwu dla Ciebie Alusiu i wszystkich Twoich Ludzkich i psich domowników , którzy Cię wspierają i dostarczają ciągle nowych zadań , przynajmniej się nie nudzisz
Serdeczności

Gratulujemy Ci Aluniu z całego serca!! Wszystkiego - i zdanego egzaminu, i wspaniałych "wnuczątek", i cudownego poczucia humoru oraz ciepła, które wokół siebie roztaczasz i które udziela się nie tylko psiakom ale przede wszystkim ludziom.
Tak trzymaj!!!!!

Pani Alinko - chwalić się Sevierem, bo tu co i rusz ktoś zagląda w poszukiwaniu szczeniaka.

Buziaki dla Was!

Alutka, gorące i ogromne gratulacje.

Ala - z Ciebie to jest naprawdę godna podziwu kobietka:).
Wielkie gratulacje!!!

Dziś zrobiłam zdiecia dziewczynce na prosbę przyszłych włascicieli i wysłałam -te spodobały mi się najbardziej

rośnie prezesowa?

Sevierek buszuje w ogrodzie.



i z młodszym kuzynkiem

pozdrawiamygorąco spartki.

Mały ogrodnik Ci rośnie Alu.
Wszystkie kwiatki musi sprawdzić i policzyć czy jakiegoś nie brakuje.

słodziutkie maluchy!! Aż chce się je wyściskać

Aniu mój ogrodnik juz od poniedziałku jest w nowym domku tym samym zakończył dzieciństwo miotu Misiospartków w rodzinnym domu. Jest w Koszalinie podbija serca nowych włascicieli /moje niestety złamał /za bardzo się do koka przywiązałam. Jutro jedzie do nowego domku pierwszy piesek z miotu Arci -oj Boze jak to czas leci-też do Koszalina
Angelika bardzo dziękuje za miłe słowa