przez Guard » 2007-11-22, 13:05
Tak niedawno cieszyliśmy się z potwierdzonej ciąży, chuchaliśmy, dmuchaliśmy na naszą dumną grubiejacą mamusię, później przyszedł czas lekko nerwowy, ale i wspaniały - wspólny poród i pierwsze tygodnie spędzone w kojcu....... I niestety w ten week-end kolejne i ostatnie rozstanie ze szczeniaczkiem. Pozostaje nam tylko mieć nadzieje, że domy, które im wybraliśmy są tymi, do których powinni trafić. Śmiem twierdzić, że kierowało tym wyborem przeznaczenie. Już tłumaczę, skąd te przypuszczenia. Nasz córka - Marta poprosiła, aby miot był na "M" - oczywiście, czemu nie. Nowi właściciele: Mariusz wybrał Morisa (na cześć naszego niezapomnianego jamnika), Mitja i Mojca ze Słoweni mają naszego Manhattana, a Michaela z Niemiec Mandy. Tak więc same MMMMMMMMM. Dzięki uprzejmości nowych M-właściceli bedziemy uzupełniać zdjęcia naszych M-pociech i umieszczać na naszej stronie internetowej. Zapraszamy.