Bardzo Was proszę ! trzymajcie kciuki za Bianusię - za Zuzkę też, obie potrzebują bardzo dużo siły!
* Bianka urodziła 8 szczeniaczków w sobotę
*dziś rano Zuzę zaniepokoiło zachowanie suni
* wezwany wet stwierdził, że pozostał jeszcze jeden szczonek i trzeba zrobić cesarkę
*w zabiegu wyciągnął jeszcze trzy martwe szczonki
*stwierdził również pęknięcia macicy, nie za bardzo nadawała sie do zszycia
*podjęto decyzję o sterylce
*wraz z macicą wyciągnieto... jeszcze jednego szczona ! żył (i żyje nadal :)
*Zuza schowała go "w biust" i razem z Bianeczką po operacji przywiozła do domu
*dziadek Bober przybył (jak zwykle niezawodny) na pomoc, smoczki przywiózł i ... szkoleniowca, który dał nam pokaz karmienia, masowania (Zuza większość już umiała), ale przede wszystkim uświadomił, że delikatniutkie szczonki ze szkła nie są i dodał otuchy
*no i najbliższe godziny, dni, do łatwych należały nie będą
* Zuza potwornie wymęczona
dlatego proszę o kciukasy
proszę też, nie niepokojcie Zuzy telefonami, ona między krmieniami powinna pospać, natomiast jakby ktoś mieszkający w pobliżu Błoni i mógł odciążyć osobiście w pon, wt lub środę to jak najbardziej, umawiajcie się (internet Zuzy nadal szwankuje) przez Jasiunię, ja też służę
no i kciuki za Biankę, bardzo , bardzo potrzebne