Zyję żyję ale nie pytaj Monisiu jaki dzis dzień bo nie wiem

.ogólnie wszystko jest już ok ale był moment ze miałam pietra ,jednak intuicja to jest to czym warto sie kierować i grzecznie słuchać jak starszego brata

.Misiospartków jest 10 dziewczynek 6 chłopców 4.zdiecia umieściłam u siebie na stronie w galeri Misa Fatamorgana i jej szczeniaki i opisałam całą akcję porodową.
Wszystkim serdecznie dziekuję za wsparcie ,wiem ze nie odebrałam mnóstwo telefonów ale to nie jest wynikiem ignorancji kogokolwiek a po prostu braku czasu-bardzo przepraszam i praszę o wybaczenie ,jak tylko dojdę to oddzwonie do wszystkich.

dzis jeszcze mam omany, zaniki pamieci, niedowład myślowy,w głowie tylko psia ksiązka kucharska bo misia grymasi z jedzeniem

a poza tym jakos żyję nawet pamietam jak sie nazywam a to juz u mnie sukces-w przeciagu 42 godzin spałam tylko niecałą godzinę ale myslę ze wróce na ziemię

.Maluszki sa cudne kochane Misia wspamiała .Zapraszam do nas na strone.