Ano jesteśmy po dwóch jakże upojnych spotkaniach z EQUOSIEM. Prosimy o kciukaski za zdrową i bezproblemową ciążę i poród.
A powiedz nam Halinko
czym się kierowałaś przy takim wyborze ?
Oprócz tego, że ......... "Equo jest pięknym psem" .....
Aniu nie wiem czy powinnam się tak odkrywać. Wszyscy strasznie chowają swoje motywy a ja zawsze taka "goła"

. No ale dobrze powiem. Otóż tym kryciem bardzo bym chiała utrwalić to co jest piękne w obu psiakach. Piękne głowy, doskonale wykształcone przedpiersia, świetne proporcje obu. To miałoby być takie krycie wąśnie na utrwalenie tych cech. Dodatkowo piękne kocie łapki Eqouo.
Ale jest oczywiście to:
Najbardziej niesamowite w hodowli jest to, że nie można nic przewidzieć
nawet dwa kolejne mioty po tych samych rodzicach mogą wyjść zupełnie różne, można sobie coś tam zakładać, a i tak nie wiadomo jak się te geny wymieszają
taka jest właśnie cała prawda. Oczywiście ja mam założenia takie jak pisałam ale parafrazując przysłowie: "Człowiek strzela a pan Bóg geny układa". Zobaczymy co będzie.
Tak z punktu widzenia doświadczonego hodowcy.
Ania przesadziłaś, dwa no w tej chwili już trzy, mioty to jeszcze nie doświadczenie. Ale dzięki za uznanie
No Asia zmieniłam zdanie głównie dlatego, że nie widziałam psa na żywo, ani też nikt ze znajomych moich.
No więc pieluchy rzeczywiście teraz zawładną moim życiem na łużej
