no więc jestem babcią!!!
urodziło się 6 suczek i 3 pieski
może pokolei:
w poniedziałek skacząca temperatura; we wtorek śluz z rozpuszczającego się czopa, o 18 zaczęły się skurcze, po podaniu oksytocyny i wapnia urodził się pierwszy szczonek, malutkie rozmiarami wdały się w mamusię, zachowaniem też ...
22:10 - suczka 1 , waga 430 g
22:43 - suczka 2 , 460 g
23:06 - suczka 3 , 420 g; już się baliśmy że to same baby wyjdą
23:57 - piesek 1, 480 g
00:17 - suczka 4, 410 g
1:18 - piesek 2, 510 g
3:48 - piesek 3, 490 g
5:46 - suczka 5, 420 g
6:24 - suczka 6, 400 g
wszystkie pulchniutkie, żywotne i krzykliwe (wiadomo po kim)
Fionka wykończona 12 - godzinnym porodem większość czasu śpi, ale nareszcie apetyt wrócił
wszystko dobrze, bez komplikacje - DZIĘKUJĘ ZA POZYTYWNE FLUIDY
zdjęcia jak troche odeśpię

i jak klusie chwilkę usiedzą w miejscu