Malutkie sarobenki witają- Miot G

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez OlgaO » 2008-10-13, 08:38

Alicja masz wspaniala rodzinke tylko pozazdroscic :shock: :mrgreen:
Wycalowac wszystkie psiaki cudniaki!
Avatar użytkownika
OlgaO
 
Posty: 1526
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 18:15
Lokalizacja: Lubomierz
psy: Rock'n'Roll Kropla Nadziei

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Drixon » 2008-10-13, 09:30

Pani Alicjo - śliczniaste Kluski wyrastają w Osadzie! piękne sa te małe piranie !! u Was to chyba taka oaza spokoju, małe miejsce gdzie każdy znadzie dobre słowo ... i tylko szkoda że tak daleko ...
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Szilkowa » 2008-10-13, 12:38

Cudne maluszki :mrgreen:
Mam nadzieje że uda mi się jeszcze je odwiedzić jak wszystkie będą jeszcze :->
Całuski i czochrańce dla Spartaków małych i dużych :-D
Avatar użytkownika
Szilkowa
 
Posty: 3098
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52
Lokalizacja: okolice Gorzowa
psy: Szila-bpp Tia-bc

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez anula » 2008-10-13, 12:45

To już wszystko jasne. Sawcia ma to wylegiwanie się w piaseczku po mamusi!!!
Tylko ciekawe po kim skłonności do "perfumowania" się :evil: Wczoraj po kujawskim spacerku oczywiście była konieczna przymusowa kąpiel!!!
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Betty i Bax » 2008-10-16, 09:06

Jakie one śliczne, i dziewczynki i chłopcy. Ach :-D
Avatar użytkownika
Betty i Bax
 
Posty: 901
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 14:21
Lokalizacja: Kraków
psy: Bax[*], Eddi[*], Kortez

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Magda » 2008-10-19, 08:41

Piękne misie :-)
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Alicja i Spartki » 2008-10-20, 13:57

Witamy jesteśmy juz po przegladzie miotu ,co prawda jak to u mnie z atrakcjami , no ale jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :-D nie chce zanudzać powiem tylko że jak zwykle nie obyło sie bez ,ogromnego zamieszania w lecznicy spowodowanego wejsciem smoków :-D .Tu ogromny ukłon i podziekowanie dla Eli ZA POMOC .
W protokóle napisano tak
............szczenięta w dobrej kondycji,uzębienie szczenięce pełne,zgryz prawidłowy,nie stwierdzono widocznych wad eksterieru.

no to mamy za sobą przeglad miotu
:-)
wsiadamy do samochodu robimy głeboki wdech mówimy w duchu do siebie samej ,,,dzięki bogu że juz mamy to za sobą i ruszamy do domu.Oczywiscie Sarunia hop na przednie siedzenie, ale ja siedzę cicho jak truska bo wiem że jak tylko powiem słowo to zaraz bede miała na głowie karku i pewnie kierownicy 6 małych piranii.kurcze ciemno deszcz pada ja juz myslami w chałupie a tu z zadumy wyrywa mnie ,,,,,,,,,,,,prosze zjechać na parking przy tesco -no tak az mi sie gorąco zrobiło jak zobaczyałm przed sobą ten mundur i oczywiscie uśmiech od ucha do ucha.Jezu od razu pomyslałam ,,,,,,,,,Sara na przednim siedzeniu bez szelek ja nie zapieta pasami bo kto by pomyslał o pasach przy takim ogólnym kociołku. Brak kratki i kurcze mysle, co jeszcze sie dopatrzyli........no ale nic zjechałam starszy pan władza grzecznie podeszedł do samochodu ,zajrzał do środka ,,,,,,,,,,,,,,po prosze do nas do samochodu ,dokumenty pojazdu i prawo jazdy
ok złapałam torebke wsiadłam pokazałm dokumenty i siedze cicho jak mysz pod miotłą, a tu młodszy pan władza mówi ,niech pani wysiądze i wyłączy swiatło w samochodzie szkoda akumulatora,,,,,,,,,,a ja na to eeeeeeee nie trzeba to chwilka i pojade,,,,,,,,starszy ,,,,,,,,,,oj nie chwilka bo musimy wszystko dokładnie sprawdzić,,,,,,,,,
no to wysiadłam wyłączyłam swiatła ,gdy wgramoliłam sie z powrotem do ich samochodu usyszałam,,, czy wie pani dlaczego pania zatrZymalismy,,,a ja w myslach od razu zobaczyałm nie przypietą Sarunie i siebie :-) brak kratki, ale myslę gorączkowo ,cholera wie co oni zobaczyli o czym ja nie wiem wiec udaję świętą i niewinnie mówie,,,,,,,,,,,,nie mam pojęcia,na prawde nie wiem :-D
Więc pan starszy mówi nie włączyła pani kierunkowskazu przy zmianie pasa ruchu na rondzie..........eeeeeeeeee to nie mozliwe zawsze włączam :-) ale tym razem pani nie włączyłaa to kosztuje 500 zł..........a ja na to oburzona jakby to pan cos przeskrobał a nie ja i mówie ,,,,,,,,,,,czy pan zwariował ,to są dwa worki porządnej karmy,a pan władza siedzący oczywiscie na przednim siedzeniu aż z wrażenia odwrócił sie do mnie i popatrzył niedowierzajaco ,,,,,,,,,,,poważnie ,,,,,,,ja odpowiadam bardzo powaznie proszę pana. Pan na to a gdyby jechał samochód i uderzyła pani w niego to kosztowało by duzo drozej i mogło sie bardzo zle skończyć,,,,,prosze pana deszcz pada jak durny w koło żywego ducha komu sie chce jeżdzić w taka pogodę no niech sam pan powie......pan.......no.np nam ,,,a bo pan musi bo jest w pracy..........starszy znowu niedowierzajaco spojrzał na mnie,dodam ze w miedzy czasie dowiedziałm sie z głosnika że ,,,,,,,,,,,pani
alicja nie płaciała zadnego mandatu nie posiada punktów karnych i to chyba uratowało mi życie...........no dobrze tym razem bedzie tylko pouczenie. wysłuchałm z nabozną miną i oczywiscie skruszoną do granic możliwosci przez te uratowane dwa worki karmy :-D ,powiedziam najsłodziej jak potrafiam serdecznie dziekuje i wysiadłam z samochodu.Panowie zakręcili szyby i odjechali a ja szybko wsiadłam do swojego bo padało jak licho.Pora włozyć kluczyki do stracyjki i ruszać.Obmacałam kieszenie nie ma, do torebki nie ma,wysiadałm zajrzałam pod siedzenie też nie sprawdzialm pod dupskiem Saruni,/dodam ze cisinienie zaczęło mi ostro piąć sie w górę/brak,wysiadałm wiec zaczęłam szukac z tyłu u maluszków i wtedy mnie olśniło przypomniałam sobie że mialam je w ręce jak siedziałam w samochodzie policyjnym.Siadałm i zaczęłam w zwolnionym tempie rozbierać kazdą sekunde spotkania i juz wiedzialm że zostały na tylnim siedzieniu ,położyłam je gdy podawałm dokumenty.Wiecie w tym momencie myslałam że sie zastrzele ze złosci.Telefon w rekę i dzwonie na 997.112 ale gdzie tam zajęte.Po 20 minutach zrezygnowałm i dzwonie do domu żeby mi Kazik dowióżł drugi komplet.Slubny jak usłyszał ,najpierw zaczał sie śmiać ,potem mówi wiesz moge jedynie przyjechać z lawetą bo drugimi tylko odpalisz ale nie pojedziesz............myslalam że mnie trafi juz w myslach zaczęłam załować ze sprzedałam spartkowóz,,,,ale kazik mówi dzwoń jeszcze na policje i ja tez bede ,jak sie nie uda to po prostu przyjade z lawetą.
wiecie juz mi sie odechciało wszystkiego siedze zrezygnowana bo jak to sie mówi para zeszła ze mnie zupełnie i chęć do jakiego kolwiek działania a tu puk puk w szybę.Odwracam głowę i widze usmiechniętą twarz młodszego władzy i słyszę ukochany szelest własnych kluczyków.My to panią z tymi pieskami to do konca życia zapamiętamy :mrgreen: a ja na to uchowaj Boze lepiej natychmiast wymarzcie z pamieci ten incydent :mrgreen: :mrgreen:
no to pora na zdiecia :-) tak zwane domowe przedszkole. :-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
podbieramy doroslakom :-)
Obrazek
znowu przedszkole
Obrazek
a ja sobie siedze aaaaaa co :mrgreen:
Obrazek
a ja toto podgryzęęęęęę
Obrazek
Bodziek ,Zunia i Olisia
Obrazek
gracja w eleganckiej apaszce :-D
Obrazek
jak ich nie odgonie to mnie zamęczą te pijawkiiiiiiiii
Obrazek
no dobra bawcie sie
Obrazek
to tyle na dziś. :-)
Ostatnio edytowano 2008-10-24, 08:29 przez Alicja i Spartki, łącznie edytowano 9 razy
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Hekate » 2008-10-20, 14:09

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

alicja napisał(a):czy pan zwariował ,to są dwa worki porzadnej karmy

hihihi wiadomo, przelicznik psiarzy :mrgreen:

alicja napisał(a):myslalam że mnie trafi juz w myslach zaczęłam załować ze sprzedałam

jakto spartkowóz sprzedany :shock: , a jeszcze w tamtym tyg pokazywałam znajomym z pracy ile bernów można w nim upchnąć :mrgreen:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Ania Gd » 2008-10-20, 14:14

Alu
jesteś niesamowita.
Ja też zawsze używam argumentu, że "to pierwszy raz", bo ja całe życie jeżdżę a jeszcze ŻADNEGO mandatu nie zapłaciłam i żadnego punktu karnego nie dostałam. Wtedy oni przez radio sprawdzają - no i faktycznie - konto czyste. No i tym sposobem chyba ze 20 razy mi się udało hi hi hi.
Brawo Alu.
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez OlgaO » 2008-10-20, 14:15

:lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
OlgaO
 
Posty: 1526
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 18:15
Lokalizacja: Lubomierz
psy: Rock'n'Roll Kropla Nadziei

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Drixon » 2008-10-20, 16:39

ja chcę więcej Pani Alu !- czyta się to lepiej niż 'Grocholę'
jest Pani Prawdziwa Babka z Jajami :mrgreen: !
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez annasm » 2008-10-20, 18:22

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Extra historia!
A okoliczna władza mogłaby się wreszcie nauczyć że kierowców z berneńczykami zatrzymuje się tylko towarzysko :lol: :-P
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Szilkowa » 2008-10-20, 19:57

Cudne :!: :-D
No historia nie codzienna :mrgreen: :lol:
Psiaki rosną jak na drożdżach :shock:
Piękne całuski dla nich :-D
Avatar użytkownika
Szilkowa
 
Posty: 3098
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52
Lokalizacja: okolice Gorzowa
psy: Szila-bpp Tia-bc

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Alicja i Spartki » 2008-10-20, 20:15

Aniu to prawda nie raz w konfrontacji z panami władzą psiaki uratowały mi kieszeń :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
Hekate tak prawda sprzedany spartkowóz i bardzo mi smutno z tego powodu.Ten samochód to połowa naszego spartkowego życia . Babcia Sonia w nim urodziła swoje dwa maluszki - a juz kochaniutka nie zyje.Misia też przerobiła samochód na porodówkę a wspólne wycieczki, oj łezka sie w oku kręci na wspomnienie.
Aniu od Drixa jeżeli lubisz spartkowe historie zapraszam do nas na stronę do poczytania pamietnik spartków czasem tam smutno ze łezkę w oku zakręci a czasem można sobie zdrowo poprawić humor.
annasm masz świętą racje ,myslę że juz dawno panowie policjanici poinni zrozumieć ze bernenczyk w samochodzie to dobry omen na kazdy dzień :-D
Madziu faktycznie maluszki rosną jak na drożdzach,dają tyle miłosci ,radosci ,ciepła -jutro Gabi idzie ze mna i Olisia do dzieci do przedszkola-obiecałam wiec nie moge złamać danego słowa :-D
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Agama » 2008-10-20, 20:32

Alusiu i zato Cię kocham ,nooonie tylko za to :lol:
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Drixon » 2008-10-20, 20:51

Pamiętnik Spartków to już dla mnie lektura obowiązkowa :->
Bułeczki szybko rosną ... o chyba dla ich słodkiego Pysio-wyglądu człowiek ma do nich niewyczerpane pokłady cierpliwości ...
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez meggy » 2008-10-20, 21:19

Alusia ale ty masz szczescie do mundurowych :mrgreen:
gartuluje odbioru miotu -szczesciara juz po tatuowaniu -nie znosze tego :roll:
Psiarnia Spartkowa urocza a miski mniam do zjedzenia :-P :-P :-P
moje w tunelu zrobily sobie kibelek :roll:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Alicja i Spartki » 2008-10-21, 08:43

Gosiu moje jeszcze na to żeby sobie w tunelu zrobić kibelek :-D nie wpadły może dlatego że są cały dzień na podwórku ,wiec mają do dyspozycji piasek trawkę :-) .Ja też nie lubie tatułaży, dr Stolarek powiedział ze do następnego miotu zafunduje mi zatyczki do uszu :-P żebym przetrzymała .Dzis ważyłam swoje słoniki ,w niedziele skonczyły 7 tydzień. Na prowadzenie wyszedł Goliat waży 8,400 :-D ,Gino 8,300.Gaja i Gracja 7,900.Gaspar i Gabi 7,800.
Ostatnio edytowano 2008-10-21, 23:15 przez Alicja i Spartki, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez meggy » 2008-10-21, 09:19

no faktycznie sloniki :mrgreen:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Malutkie sarobenki witają

Postprzez Ania od Berena » 2008-10-21, 11:31

Ha ha Ala masz przygody!
Spartkowóz zawsze powala mnie na kolana i jest moją kartą przetargową z Tomkiem który dla 4 psów potrzebuje większego samochodu- to ja mu buch zdjęcie.
Maluszki śliczne!
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości